Redaktor Naczelny Kuriera Finansowego: kwiecień-czerwiec 2010
Witam Państwa! Ciesząc się, że nasi rodacy potrafili zaoszczędzić aż 1 bilion złotych! To rekord 20-lecia III RP i namacalny dowód bogacenia się Polaków.
To bardzo dobra wiadomość dla każdego – także tego, który nie ma swojej cząstki w tej ogromnej górze pieniędzy. Dzięki temu wielu z nas utrzyma pracę lub stworzy jakiś nowy segment usług, także finansowych. W najnowszym numerze „Kuriera Finansowego” piszemy o funduszach mieszanych, które są w miarę bezpieczną formą inwestowania. Dla tych, którzy lubią spory zastrzyk adrenaliny, proponujemy inwestycyjną kolejkę górską – Forex!
Jest to dość zmitologizowana forma inwestowania. A polski kontekst bardziej kojarzy się z aferą WGI DM niż z uzyskiwaniem sporych zysków przez niektóre banki. Po prostu trzeba wiedzieć, jak to robić i powierzać grę na Forexie WYŁĄCZNIE rekomendowanym przez rynek i znanym od lat analitykom. A o tym, jak działa Forex, pisze w tym numerze dla Państwa Marek Rogalski – prawdziwa gwiazda wśród analityków finansowych. Dla chcących połączyć zyskowne działanie z przyjemnością polecamy skupowanie już teraz, np. przez Allegro, pamiątek po wciąż działających w branży gwiazdach rocka. Niebotyczne ceny za pierwsze płyty, stroje i gitary The Beatles, The Rolling Stones-ów lub Presleya i Hendrixa są dowodem, że na takie suweniry po minionej sławie zawsze jest popyt. Dotyczy to także polskiego rynku muzycznego, gdzie rzesze fanów zawsze kupią te świeckie relikwie po zmarłych wykonawcach. Polacy są w tej materii dość sentymentalni. A samo zjawisko opisuje Leszek Adamczyk, jeden z najbardziej doświadczonych dziennikarzy muzycznych radiowej „Trójki”. Ale ponieważ życie ma także swoje drugie oblicze, piszemy w tym numerze, jak wyjść z pętli zadłużenia. Sprawa jest dość poważna, bo zwiększa się procent Polaków, którzy nie regulują terminowo swoich należności wobec banków. Według danych Biura Informacji Kredytowej jest ponad 40 tys. Polaków, którzy zaciągnęli kredyty w wielu bankach. Często po to, aby pieniędzmi z jednego kredytu spłacać poprzedni. Jednak ten dość amatorski „oscylator” kosztuje ich sporo, zwłaszcza w formie odsetek. Lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z KREDYTU KONSOLIDACYJNEGO! To skuteczny pomysł na obniżenie kosztów i racjonalny krok, aby poprawić stan zadłużenia. Alternatywą jest często ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Zawsze lepiej negocjować z bankiem nowe warunki spłaty kredytu, niż ryzykować pojawienie się na liście osób ze złą historią kredytową.
Nasza redakcja nigdy nie zapomina o samorządowcach, dlatego w najnowszym numerze „Kuriera Finansowego” piszemy o giełdzie obligacji samorządowych Catalyst. Działa od jesieni 2009 r. i warto poznać mechanizmy jej funkcjonowania i wprowadzeniu na ten rynek kolejnych obligacji od JST. Z korzyścią dla samorządów i samych inwestorów.
Zapraszamy do lektury
Stanisław Brzeg- Wieluński