Raport Specjalny | Płatności Bezgotówkowe | Po co bankom BNPL?

Raport Specjalny | Płatności Bezgotówkowe | Po co bankom BNPL?
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Rynek płatności odroczonych w Polsce w większości został zdominowany przez instytucje spoza sektora bankowego. Oprócz rodzimych i zagranicznych fintechów, jak PayPo, Twisto czy Klarna, na rynku BNPL rozpychają się detaliści z Allegro Pay na czele, a swoje rozwiązania testuje nawet InPost. Czy wejście na tak konkurencyjny rynek jest dla banków grą wartą świeczki?

W Polsce z płatności odroczonych korzystają miliony klientów. Ile dokładnie, nie wiadomo, ale Statista szacuje, że w ub.r. było to nawet 50% polskich konsumentów dokonujących zakupów online. Oznaczałoby to, że liczba użytkowników BNPL przekracza w Polsce 10, a może nawet 11 mln osób. Te liczby robią wrażenie, podobnie jak przychody czterech największych graczy, które w zeszłym roku wyniosły prawie 0,5 mld zł, przy ponad 200 mln zł zysku.

Rynek płatności odroczonych jest mało spenetrowany przez banki. Swoje rozwiązania BNPL wprowadziły dotychczas PKO BP i Alior Bank, a w tym roku usługę BLIK „Płacę później” wdrożyło Millennium i VeloBank. Dlaczego zdecydowały się na ten krok?

Dla banku płatności odroczone to przede wszystkim okazja do szerszego zaistnienia na rynku usług e-commerce i odpowiedź na potrzeby klientów, kształtowane w głównej mierze przez podmioty niebankowe – fintechy. Bank wdrożył usługę PKO „Płacę później” pod koniec 2022 r. i jest ona elementem szerszego ekosystemu usług, w tym kredytowych, świadczonych przez bank. PKO „Płacę później” jest również elementem strategii defensywnej, powstrzymującej klientów przed migracją i ich płatności poza bank – ocenia Tomasz Hassa odpowiedzialny w PKO Banku Polskim za rozwój PKO „Płacę później”.

Rosnąca popularność płatności odroczonych wynika więc z rosnącej od kilku lat popularności zakupów online. BNPL to szansa dla banków, żeby być tam, gdzie są nasi klienci. Takie nowe „touch pointy” otwierają nas przede wszystkich na młodsze grupy klientów, bo z BNPL najchętniej korzystają Millenialsi i Zetki – dodaje Krzysztof Kurek z Departamentu Public Relations Banku Millennium.

Nasze oczekiwania w momencie wdrażania kolejnych udogodnień dla klientów są stałe – chcemy zwiększać ich satysfakcję, oferować im proste, intuicyjne i szybkie rozwiązania, dzięki którym będą chcieli korzystać właśnie z naszego banku i naszej aplikacji mobilnej. W przypadku BLIK „Płacę później” efekty widzimy w rosnącej z miesiąca na miesiąc liczbie transakcji, co pokazuje, że klienci polubili tę metodę płatności – mówi Paweł Wawiernia, dyrektor biura kart płatniczych VeloBanku.

Wymagający rynek BNPL

Płatności odroczone nie są szczególnie przełomową innowacją. Działają na podobnej zasadzie jak karta kredytowa, choć ich ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK