Raport Specjalny. Horyzonty Bankowości 2020. Bezpieczeństwo: Wymiana aktualnych danych to podstawa

„Ambitne rozwiązania teleinformatyczne odpowiadają za ochronę danych bankowych zaledwie w 20%. Reszta to umiejętne zarządzanie bezpieczeństwem informacji” – stwierdził Andrzej Guzik, inspektor ochrony danych w Departamencie Bezpieczeństwa Banku Ochrony Środowiska. I trudno o bardziej zwięzłe podsumowanie obecnej sytuacji. Nie chodzi wyłącznie o przeciwdziałanie przestępczości, gdyż zabójcze tempo narzucają również rosnące oczekiwania klientów. Mottem współczesnych konsumentów jest wykreowana przez twórcę Amazona, Jeffa Bezosa, koncepcja one-click, która łączy natychmiastową realizację procesów zakupowych z minimalnym zaangażowaniem kupującego. Współczesny klient nie zrezygnuje z tak pojmowanej wygody nawet za cenę własnego bezpieczeństwa, a powstałe ryzyka cedowane są na banki. 

Sojusznikiem sektora finansowego jest zaawansowana analityka, wspomagana przez rozwiązania z zakresu deep learning i sztucznej inteligencji, a ich skuteczność determinowana jest dostępnością odpowiednich, aktualnych zasobów danych o wysokiej jakości. Niebagatelne znaczenie zyskuje również unifikacja i standaryzacja systemów wymiany informacji, a docelowo wykreowanie sprawnie funkcjonującego ekosystemu – obejmującego instytucje publiczne, sferę gospodarki realnej, rynek ubezpieczeniowy i finansowy – pozwalającego na to, by informacja pozyskana przez jeden podmiot była widoczna w czasie rzeczywistym dla wszystkich pozostałych interesariuszy.

Skąd wziąć dane niezbędne do działalności

Wizja tak spójnego przepływu danych w wielu obszarach pozostaje w sferze pobożnych życzeń. |Przykładem jest wciąż ograniczony dostęp sektora bankowego do bazy PESEL. Pomimo apeli wysuwanych przez ZBP, prawo w dalszym ciągu nie umożliwia instytucjom bankowym pozyskiwać z tegoż rejestru informacji na temat np. daty zgonu posiadacza konta, co przy równocześnie obowiązującej Ustawie z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (Dz.U. z 2019 r. poz. 2357 ze zm.) zobowiązującej banki do rozwiązania umowy rachunku z dniem śmierci posiadacza pokazuje kompletną aberracyjność rzeczywistości.

Dariusz Kozłowski, wiceprezes zarządu Centrum Prawa Bankowego i Informacji.

– W jaki sposób banki mogą sprostać nałożonym wymogom ustawowym, jeśli obowiązujące prawo nie przewiduje z drugiej strony żadnej możliwości pozyskiwania potrzebnych do prawidłowej weryfikacji danych z pozostających w jedynej gestii administracji publicznej baz danych zawierających te informacje? Czy to oznacza, że banki po raz kolejny powinny stworzyć swoje własne branżowe, konkurencyjne do państwowych rejestry? A jeśli tak miałoby być, to skąd miałyby pozyskać te informacje, które z definicji powinny być wiarygodne, a jedynym ich dysponentem na dzień dzisiejszy są jednostki administracji publicznej? – zauważa Dariusz Kozłowski, wiceprezes zarządu Centrum ...