Raport Specjalny | Cyberzagrożenia | Korporacyjne biurko na kuchennym blacie

Ponad połowa firm (55%) oferuje zatrudnionym możliwość pracy z domu, wynika z badania przeprowadzonego przez agencję rekrutacyjną Hays. Wraz z początkiem pandemii i wprowadzeniem obostrzeń sanitarnych wykonywanie służbowych obowiązków w trybie home office stało się swego rodzaju koniecznością. Dla niektórych przestawienie się na nowy model było nie lada wyzwaniem, jednak finalnie zarówno firmy, jak i pracownicy dużo na tym zyskali. Prawie 90% pracujących zdalnie deklaruje, według Bankier.pl, że chciałoby, aby ten model zatrudnienia utrzymał się nawet po opanowaniu pandemii. Zwłaszcza że wykonywanie obowiązków służbowych z miejsca innego niż biuro nie ma negatywnego wpływu na produktywność i efektywność zespołów.

Nie do końca przygotowani

Z badań Cisco wynika, że tylko 43% pracowników z Polski uważa, iż są przygotowani pod względem technologicznym do pracy z domu. Kluczowe jest wyposażenie w odpowiednie narzędzia, umożliwiające współpracę i dostęp do firmowych zasobów. Platformy do współpracy, działające poprzez technologię chmurową, wykorzystujące sztuczną inteligencję i zaawansowaną analitykę w funkcjach, takich jak rozpoznawanie twarzy, transkrypcja spotkań i tłumaczenia, odgrywają ważną rolę w łączeniu rozproszonych zespołów, zwiększając ich zaangażowanie i napędzając innowacje.

Z perspektywy pracownika home office wiąże się z wieloma pozytywnymi aspektami. Jednym z najczęściej wymienianych jest oszczędność czasu, który w dużej mierze był marnowany na dojazdy (często w korkach) do biura. Nie wolno wszakże zapominać o cyberbezpieczeństwie.

– Praca zdalna jest dziś stosowana powszechnie. Według tegorocznej edycji badania KPMG „Barometr Cyberbezpieczeństwa” 83% polskich przedsiębiorstw skutecznie ją wdrożyło. Jednocześnie 51% firm stwierdziło, że zwiększyło to podatność organizacji na cyberataki. Bezpieczeństwo pracy zdalnej w dużym stopniu zależy od właściwych zachowań użytkownika. Rozwiązania technologiczne są oczywiście kluczowe (w szczególności w zakresie ochrony kryptograficznej oraz silnego uwierzytelniania), ale niedbały czy nieświadomy pracownik może być źródłem problemów, nawet jeśli firma stosuje najbardziej zaawansowane zabezpieczenia – zauważa Michał Kurek, Partner w Dziale Doradztwa Biznesowego, szef zespołu ds. cyberbezpieczeństwa w KPMG w Polsce.

Dlatego szczególnie ważne jest dziś zadbanie o świadomość pracowników w dziedzinie cyberzagrożeń. Może to zapewnić tylko konsekwentny program edukacyjny, pełen atrakcyjnych dla odbiorców treści. Pracownicy są zainteresowani cyberbezpieczeństwem, bo sami znajdują się na celowniku cyberzłodziei, dlatego podnoszenie świadomości w zakresie przeciwdziałania zagrożeniom w wirtualnym świecie może być odebrane jako dodatkowy bonus ze strony pracodawcy.

Uwierzytelnione dane

Wymaganie od pracowników okresowej zmiany haseł, ich minimalnej długości i stopnia skomplikowania, to w zasadzie standard polityki bezpieczeństwa, i większość systemów ma wbudowane mechanizmy wymuszające właściwe zachowania. Rzecz w tym, że każdy z pracowników autoryzuje się w wielu miejscach, od swojego firmowego laptopa, przez pocztę czy system CRM, aż po prywatne ...