Raport Mario Draghiego – jak poprawić konkurencyjność Unii Europejskiej

Były szef Europejskiego Banku Centralnego otrzymał zadanie napisania takiego raportu w lutym ’24 od przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Niektóre propozycje Draghiego wpłyną na program nowej Komisji Europejskiej, która rozpocznie urzędowanie późną jesienią.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że raport Draghiego podkreśla, że ​​przyczyną spadku konkurencyjności gospodarki europejskiej są zbyt niskie inwestycje w innowacje. Amerykańskie firmy inwestują w innowacyjne dziedziny o 700 mld euro rocznie więcej niż europejskie.

Największe luki inwestycyjne występują w sektorze technologii i telekomunikacji. Europejska gospodarka jest uzależniona od zagranicznych inwestorów.

Czytaj także: Jerzy Hausner o tym jakiej polityki gospodarczej potrzebuje Polska

Gdzie UE powinna inwestować?

Konieczne jest zatem zwiększenie inwestycji w kluczowych sektorach, w tym w energetyce, telekomunikacji i finansach, przy jednoczesnym zachowaniu silnego nacisku na kwestie społeczne.

Draghi uważa, że Unia musi lepiej wykorzystać swoją wspólną zdolność do zaciągania pożyczek, zwłaszcza w obszarach takich jak obronność, gdzie rozdrobnienie wydatków zmniejsza ich ogólną skuteczność.

Raport przedstawi nowe zasady ostrożnościowe dla bankowości i inwestorów, aby ułatwić ryzykowne inwestycje.

Kluczową sprawą będzie rozwiązanie problemu cen energii. Draghi w rozmowie z dyplomatami UE powiedział, że Europa nie może być konkurencyjna, jeśli płaci za energię nawet cztery razy więcej niż konkurenci.

Jednocześnie UE musi zachować swoje przywództwo w zielonej transformacji, która wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Czytaj także: EBI o przeszkodach dla inwestycji i innowacyjności w Europie Środkowo-Wschodniej

Kupuj europejskie

Raport wzywa do zwiększenia nie tylko produkcji, ale także popytu na produkty czystych technologii o większej wartości dodanej. Proponuje strategię mającą na celu zmniejszenie zależności Unii Europejskiej od importu surowców z krajów o wysokim ryzyku politycznym i zwiększenie wspólnych zamówień publicznych.

W oficjalnych przemówieniach były prezes EBC podkreślał, że rządy UE nie chronią wystarczająco unijnego rynku.

Prawie 80% zamówień publicznych w ciągu ostatnich dwóch lat pochodziło spoza UE.

Zaproponował zmiany mające na celu wprowadzenie klauzul „kupuj europejskie” do przepisów dotyczących zamówień publicznych. 

Raport Draghiego wskaże również na potrzebę konsolidacji w kluczowych sektorach i rewizji obowiązujących od dawna zasad dotyczących konkurencji w Unii Europejskiej.

Rywalizacja z firmami zagranicznymi staje się coraz bardziej zacięta i Unia potrzebuje korporacji o większej skali. Dlatego Komisja Europejska powinna zmienić zasady dotyczące fuzji i przejęć.

Czytaj także: Były prezes EBC wzywa Unię Europejską do większych wydatków dla wzmocnienia UE