Przegląd sytuacji technicznej na wybranych parach walutowych
Jen daje sygnał do dalszego osłabienia
Po okresie niezdecydowania i ruchu bocznego nadszedł czas mocniejszych ruchów na
USDJPY. Widzimy na wykresie, że od maja, kiedy wykres ustanowił maxima, trwa korekta,
która technicznie może być określona, jako trójkąt symetryczny. Ostatni tygodnie upłynęły
pod znakiem zawężania notowań i oczekiwania na wybicie. Taki sygnał utworzył się w
poniedziałek, kiedy cena z mocnym impetem przebiła górne ograniczenie trójkąta dając znak
do rozpoczęcia kolejnej fali byczego umocnienia.
Scenariusz wzrostowy obowiązuje do momentu utrzymania ceny ponad 23,6% Fibonacciego i zakłada dojście, co najmniej do szczytów z maja. Jeżeli wzrosty zostaną zanegowane i zostanie przebita dolna linia niedawnego trójkąta symetrycznego, otworzy to drogę do mocniejszej przeceny, która napędzana będzie głównie przez kupujących masowo uciekających ze swoich stratnych długich pozycji.
EURUSD schodzi poniżej 38,2% Fibonacciego, nie pokazując chwilowo szans na bycze odreagowanie
Po wyrysowaniu szczytów 20 sierpnia, EURUSD dosyć mocno się cofnął, a ostatnie dni
przyniosły dalsze osłabienie wspólnej waluty. Wszystko to dzieje się nawet pomimo
pozytywnych danych płynących z Europy, które zgodnie pokazują wychodzenie z recesji.
Analitycy różnie tłumaczą takie zachowanie, od sprzedawania faktów, poprzez obawy
o terminacje QE3, do umacniania się amerykańskiej waluty związanego z konfliktem w Syrii.
Technicznie sytuacja nie jest przychylna kupującym. Cena zeszła poniżej kluczowego
wsparcia na 1,3190 pokrywającego się z poziomem 38,2% Fibonacciego. Wsparcie to,
w dniu dzisiejszym, potwierdzane jest, jako świeży opór i jeżeli cena zostanie poniżej, będzie to potwierdzeniem scenariusza spadkowego. Potencjalnym zasięgiem tego ruchu jest poziom geometrii 50%. Jeżeli 1,3190 zostanie pokonany, następnym oporem będzie 1,3225 i przebicie dopiero tego poziomu zmieni sentyment na pozytywny.
GBPUSD ma się dobrze i korzysta z kanału wzrostowego
Dzisiejsze lepsze dane PMI dla usług w Wielkiej Brytanii doskonale obrazują to, co ostatnio
dzieje się na tej parze. Od początku lipca, mamy do czynienia z kanałem wzrostowym, który
wspiera ostatnią aprecjację funta. Dzisiejszy dzień wydaje się kluczowy dla średniego
terminu ze względu na to, że cena przebiła opór na 1,5590, który był w stanie sprowokować
atak na dolne ograniczenie kanału. Dzisiejszy wzrost oddala widmo niedźwiedziego ataku
i stawia w dobrym położeniu kupujących. 1,5590 będzie obecnie najbliższym wsparciem,
które będzie miało potencjał wyprowadzenia cen w kierunku sierpniowych maksimów.
Scenariusz wzrostowy pozostanie aktualny do momentu utrzymania ceny powyżej dolnego
ograniczenia kanału, a dalej, jeżeli cena utrzyma się powyżej 1,5425. Dopiero przebicie,
zielonego obszaru może zostać uznane za pokaz siły niedźwiedzi sugerujący odwrót od
pozycji długich.
Fibonacci idealnie respektowany przez złotego
Od dłuższego czasu przyglądamy się parze EURPLN, która w ostatnim miesiącu idealnie
respektuje poziomy geometryczne. W poprzednią środę kurs przebił bronioną przez kilka dni
strefę oporów (niebieskie pole). Strefa ta wynik z geometrii 38,2% oraz 41,4%.
W następstwie tego ruchu kurs doszedł do geometrii 61,8% (4,2950) i od tamtego czasu
rozpoczęła się korekta ruchu wzrostowego. W poniedziałek kurs doszedł do zniesienia 41,4% ostatniej fali wzrostowej i tym razem również strefa między 38,2% a 41,4% (czerwone pole) zadziałała idealnie jako wsparcie. Od tamtego czasu złoty zaczął ponownie osłabiać się do europejskiej waluty. Obecnie najbliższym wsparciem dla pary EURPLN jest 4,2470, natomiast opór wyznacza nam 4,2950 (szczyt z poprzedniej środy). Scenariusz
pesymistyczny dla złotego może utrzymywać się w najbliższych dniach, jednak
długoterminowo jesteśmy optymistycznie nastawieni do rodzimej waluty.
USDPLN również stosuje się do geometrii
Nie tylko EURPLN rozgrywany jest pod dyktando geometrii, ale również USDPLN. Kurs
spędził ostatnie dni na walce z silną strefą oporów wynikającą przede wszystkim z geometrii
38,2% i 41,4% (niebieskie pole) ale również z poziomu psychologicznego 3,2300 oraz
lokalnych szczytów z końca lipca i początku sierpnia. Obrona tego poziomu przez
niedźwiedzie skierowała kurs w poniedziałek na południe. Niedźwiedzi w tym ruchu wspierały dane odnośnie PMI dla przemysłu, który w Polsce w sierpniu wyniósł 52,6 punków. Lepszy od prognoz wskaźnik pomógł złotemu, ale tylko chwilowo. We wtorek rynek zaczął
korygować to umocnienie złotego. To wszystko za sprawą spadków na EURUSD.
Dodatkowo niekorzystny wpływ na złotego wywierają obawy związane ze zbliżającym się
ograniczeniem przez Fed wartości QE3. Mając na uwadze jak duże obawy na rynkach
wschodzących wywołuje temat ograniczenia QE3, złoty do najbliższego posiedzenia FOMC
(17-18 września) powinien znajdować się pod lekką presją sprzedających. Najbliższym
silnym wsparciem dla pary USDPLN jest poziom 3,2240, a kolejno 3,1900. Opór to geometria
50% (3,2550), która w dniu wczorajszym powstrzymała dalsze wzrosty na tej parze.
USDTRY ponownie atakuje projekcję 61,8%
W poprzednią środę kurs USDTRY doszedł do projekcji 61,8%. Poziom ten zastał
wybroniony przez niedźwiedzie i kurs zaczął kierować się na południe. Jednak ruch
korekcyjny rozpatrywany pod kątem ostatnich wzrostów był znikomy. Obecnie byki
zaatakowały ponownie poziom projekcji 61,8%. Zamknięcie świecy dziennej powyżej tego
poziomu powinno potwierdzić możliwość dalszych wzrostów. Patrząc przez pryzmat
geometrii najbliższa ważna projekcja stanowiąca opór znajduje się na 100% (okolice 2,2700). Wydaje się, że scenariusz dla tej pary wskazuje na dalsze osłabianie liry tureckiej, która będzie też najbliższym czasie pod presją możliwego ograniczenia QE3 przez Fed. Najbliższe silne wsparcie na tej parze to 2,0000 (geometria 50%, będąca projekcją poprzedniej fali wzrostowej oraz silny poziom psychologiczny).
Tomasz Wiśniewski
Krzysztof Koza
Admiral Markets Polska