Przegląd sytuacji technicznej na wybranych instrumentach

USD/PLN
Ruch spadkowy na parze USD/PLN nieco wyhamował, co jest związane z wyhamowaniem korekty na parze EUR/USD. Jednak obecnie brak impulsów do większych spadków na głównej parze walutowej, więc jest również szansa na ponowną aprecjację polskiego złotego w stosunku do dolara. Kurs nie przebił poziomu oporu w okolicach 3,80 i obecnie po słabszym od prognoz raporcie ADP ze Stanów kurs zmierza do najbliższego wsparcia w okolicach okrągłych 3,76; a nawet przez moment go przebił. Gdyby udało się na trwałe go przełamać kurs może dotrzeć nawet do okrągłych 3,70; gdzie się znajduje kolejne silne wsparcie. Jednak scenariusz ma szanse na realizację, ale tylko pod warunkiem, że będziemy świadkami głębszej korekty na parze EUR/USD.

FTSE 100
Byki bronią poziomu 6750 punktów oraz linii 3,5-miesięcznego trendu wzrostowego na głównym londyńskim indeksie. Dzisiejsze odbicie, negujące sporą część wczorajszej, niedźwiedziej sesji, nie pozwoliło na atak na okrągły poziom 6700 pkt. i pogłębienie spadków. Najbliższym oporem jest dopiero wysokość 7000. Jej przełamanie umożliwi wybicie nowego maksimum, które na chwilę obecną wynosi 7070,2 pkt. Pamiętać należy, że bykom sprzyja fakt, że wykres znajduje się w 3,5-letnim trendzie wzrostowym. W obronie trendu pomogły dzisiejsze, zgodne z oczekiwaniami, odczyty przemysłowego PMI w Wielkiej Brytanii. Kolejne istotne dane z wysp dopiero 9 kwietnia, będzie to wysokość stóp procentowych.

Microsoft
W kilkutygodniowym trójkącie spadkowym znajdują się akcje Microsoft Corporation. Aktualnie za jedną akcję producenta Windowsa trzeba zapłacić 40,66 USD. Dolnym ograniczeniem trójkąta jest wsparcie 40,38 USD. Jego przełamanie będzie silnym sygnałem sprzedaży i powinno pozwolić na szybkie przejście przez silne wsparcie 40 USD za akcję. Zasięg wynikający z wielkości formacji to około 3,5 dolara, a więc wykres powinien dotrzeć w okolice 37 USD. Po drodze będzie jednak jeszcze czekać wsparcie 39 USD.

Ropa WTI
Lekkie odbicie obserwujemy na wykresie ropy WTI. Obecnie cena oscyluje wokół 48,75USD. Wzrost ceny wydaje się, że jest spowodowane osłabieniem dolara amerykańskiego. Jednak jest to jedynie korekta, a dotychczasowa aprecjacja amerykańskiej waluty nie jest cały czas zagrożona. Ponadto wciąż występuje silna podaż tego surowca, co nie pozwala na mocniejsze odbicie ceny. Kurs prawdopodobnie będzie oscylował pomiędzy wsparciem w okolicach 43,90 USD, a obszarem oporu w okolicach 54,30 USD. Żeby ropa mogła w najbliższym czasie mocno wzrosnąć potrzeba konkretnych impulsów do tego, chociażby zakończone fiaskiem porozumienie nuklearne z Iranem, które właśnie jest wypracowywane w szwajcarskim mieście Lozannie. Na razie jednak rozmowy wciąż trwają.

Bartosz Zawadzki
Analityk rynku kapitałowego
Admiral Markets AS Oddział w Polsce