Prezentacje: Centrum Informacji Gospodarczej (www.cigi.pl), Warszawa, 5 marca 2009 Docenić smak informacji
O informacji gospodarczej często myśli się jak o najdroższym markowym winie, elitarnym trunku, którego walory, ze względu na cenę, mogą poznać i docenić tylko nieliczni. Naprawdę jednak informacja jest tania jak barszcz, choć dla nowoczesnego biznesu rzeczywiście smakuje jak najlepsze Chateau La Conseillante.
GRZEGORZ KONDEK
Informacja jest potrzebna… wszystkim. Zaufanie w życiu i pracy jest ważne, lecz w biznesie na znaczeniu szczególnie zyskuje znana prawda „ufaj i sprawdzaj”. Ostatnio staje się wręcz dewizą nowoczesnego biznesu. Potwierdzają to przedsiębiorcy, którzy sprawdzają kontrahentów i dzięki tej praktyce nierzadko unikają poważnych problemów. Bez możliwości dostępu do informacji o przeszłości gospodarczej przedsiębiorców i wypłacalności osób fi zycznych biznes poruszałby się po omacku. Każda transakcja obarczona byłaby ryzykiem trafi enia na nierzetelnego partnera. Coraz częściej klientem nawet małej, lokalnej fi rmy są nie tylko osobiście znane osoby „z sąsiedztwa”. Skąd mamy wiedzieć, kim są i czy można im zaufać? Na szczęście jest na to sposób: korzystanie z informacji gospodarczej.
Do czego są potrzebne informacje gospodarcze?
Informacja gospodarcza dostarcza wiedzy o rzetelności płatniczej kontrahenta, o tym, czy w danym momencie nie ma on problemów z terminowym spłacaniem zobowiązań. Mówi o skali zadłużenia oraz wobec jakich grup przedsiębiorców ono występuje: m.in. banki, firmy leasingowe, operatorzy telekomunikacyjni. Wiedząc o tym, że nasz potencjalny kontrahent nie płaci innym, możemy podejrzewać, że nas będzie traktował podobnie. Podejmujemy wtedy decyzję o rezygnacji z umowy lub żądamy dodatkowych zabezpieczeń.
Odzyskiwanie „przedawnionych” należności! Powszechnie uważa się, że zobowiązania przedawnione są nie do odzyskania. Jednak nie zawsze tak jest! Przedawnia się możliwość dochodzenia wierzytelności przed sądem. Jednak sam dług pozostaje i można go zgłosić do BIG. Dane pozostają w systemie do momentu spłaty zobowiązania. Dłużnik traci wiarygodność nie tylko przez problemy z bieżącymi płatnościami, ale za bycie „zatwardziałym dłużnikiem”. Uwzględniając niski koszt usług i wysoką skuteczność (np. w InfoMonitorze), odzyskanie nawet jednego takiego zobowiązania (wraz z kilkuletnimi odsetkami) może oznaczać wpływ znaczących kwot. To w zasadzie jedyny sposób na odzyskanie pieniędzy, które do tej pory prawdopodobnie uważali Państwo za bezpowrotnie stracone. |
Drugą możliwością (obecnie najczęściej wykorzystywaną przez przedsiębiorców) jest efekt windykacyjny przetwarzania informacji o zaległościach, czyli wykorzystanie siły informacji w celu motywowania dłużników do spłaty zobowiązań. Często największą obawą nierzetelnych uczestników obrotu gospodarczego jest możliwość rozprzestrzenienia się złej informacji o nich. Prowadzi to bowiem nie tylko do utraty wiarygodności, dobrego imienia i popsucia marki, ale nawet do wypadnięcia z rynku… Zadziwiające jest to, jak szybko i łatwo odzyskuje się w ten sposób pieniądze (również tzw. przedawnione należności – o tym w ramce).
Rzetelność kupiecka to także istotna kwestia pozytywnej historii płatniczej i kredytowej każdego z nas (osoby fi zycznej i przedsiębiorcy). To, że w przeszłości terminowo spłacaliśmy zobowiązania, pokazuje, że warto nam ufać. Legitymowanie się dokumentem potwierdzającym wiarygodność pozwala uzyskać lepsze warunki kredytowe i biznesowe. Nie jesteśmy wtedy anonimowym uczestnikiem rynku, ale poważnym i powszechnie szanowanym partnerem do współpracy. Dotyczy to każdej aktywności – od podstawowych transakcji (założenie konta, kupno telefonu, wynajem mieszkania) aż do wielkich, wielomilionowych kontraktów, w realizacji których bezpieczeństwo i rzetelność mają pierwszorzędne znaczenie.
Jak to wygląda za granicą?
Na rozwiniętych rynkach powszechnie akceptowanym, przyjętym sposobem potwierdzania wiarygodności i rzetelności w biznesie jest obrót informacją gospodarczą. Istnienie w bazach danych rzetelnych płatników stanowi swego rodzaju nobilitację. Klient, z własnej inicjatywy legitymuje się certyfi katem rzetelności (fi – nansowym, bezstronnym i obiektywnym raportem o sobie).
Za granicą normalną sprawą jest zaciąganie przez młode osoby kredytów (np. studenckich lub zakupy na raty). Dzieje się tak nie tylko z powodu konieczności zdobycia środków na kupno niedostępnego inaczej produktu, ale także ze względu na potrzebę wczesnego rozpoczęcia budowy własnej wiarygodności kredytowej. Na tych najprostszych czynnościach finansowych udowadnia się, że zarówno obecnie jak i w przyszłości będzie się wiarygodnym partnerem, a ponadto buduje się pozytywną historię kredytową i płatniczą, bez której rozpoczynanie działalności gospodarczej byłoby kłopotliwe.
Wymiana informacji w Polsce
Poza sektorem bankowym zapotrzebowanie na informacje gospodarcze intensywnie zaczyna się budować. W bankach od kilkunastu lat proces zarządzania ryzykiem jest stale doskonalony i wymiana informacji stała się codzienną praktyką. W pozostałych sektorach gospodarki proces ten został zapoczątkowany wejściem w życie ustawy z 14 lutego 2003 r. o udostępnianiu informacji gospodarczej, która powstała w następstwie rosnącej fali wyłudzeń, oszustw oraz długotrwałych opóźnień w regulowaniu zobowiązań.
Najwięksi uczestnicy polskiego rynku wymiany informacji gospodarczych
|
Na rynku funkcjonują także systemy tworzone na podstawie umów zawieranych pomiędzy uczestnikami wymiany danych, do takich należy np. System DOKUMENTY ZASTRZEŻONE.
Biura informacji gospodarczej (BIG-i)
To instytucje będące najbliżej przedsiębiorców, ale z powodzeniem wykorzystywanie także przez banki. BIG-i są przeniesieniem rozwiązań, które wcześniej sprawdziły się w sektorze bankowym. Ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych uchwalona w 2003 r., mimo stosunkowo ostrych rygorów wymiany informacji, nadała spore uprawnienia wierzycielom, tworząc skuteczny mechanizm odzyskiwania należności. Co ważne, umożliwiła także odzyskiwanie należności przedawnionych, których nie można już dochodzić przed sądem (patrz ramka)! W tym roku spodziewana jest jej nowelizacja.
Biura informacji gospodarczej w Polsce
|
Dzięki zawarciu umowy z BIG-iem przedsiębiorcy uzyskują możliwość przekazywania informacji gospodarczych do bazy danych, z której później korzystają inni uczestnicy rynku. Następuje w ten sposób wymiana danych (dotycząca najczęściej dłużników niewywiązujących się ze zobowiązań – tzw. ewidencje dłużników). Efektem upublicznienia informacji jest to, że o nierzetelności osób fi zycznych i przedsiębiorców mogą dowiedzieć się inni. W przeważającej liczbie przypadków motywuje to do spłaty zobowiązań. Udaje się w ten sposób unikać kosztownych i czasochłonnych procedur sądowych i windykacyjnych. Takie działanie określane jest mianem „miękkiej windykacji”.
Warto zwrócić uwagę na to, jak jest zorganizowana dystrybucja informacji przekazanych do wybranego biura informacji gospodarczej. Chodzi o to, czy przekazane przez wierzycieli informacje negatywne będą aktywnie i skutecznie rozpowszechniane, a co za tym idzie będą mobilizowały dłużników do regulowania zobowiązań. Trzeba uważać, czy nie trafi ą do bazy danych, z której później nikt nie będzie korzystał.
Bezpośrednie powiązanie baz danych InfoMonitora z raportami Biura Informacji Kredytowej oraz BANKOWEGO REJESTRU oznacza, że wszystkie banki w Polsce mogą otrzymywać informacje zgłoszone do Centralnej Ewidencji Dłużników prowadzonej przez InfoMonitor. Na wnioskach o raport z BIK (prawie 20 mln raportów wydanych w 2008 r,) każdy bank może otrzymać dodatkowe dane o (nie)rzetelności konsumenta lub przedsiębiorcy w funkcjonowaniu z innymi niż banki branżami. Pozwala to lepiej ocenić wiarygodność Klienta, starającego się o kredyt i inne usługi fi nansowe.
Ponieważ trudno sobie dzisiaj wyobrazić funkcjonowanie bez usług bankowych (zarówno dla konsumentów, jak i dla przedsiębiorców) łatwo uświadomić sobie, dlaczego „miękka windykacja” udostępniana przez InfoMonitor jest skuteczna.
Najlepsze efekty windykacyjne (nawet 95 proc. skuteczności) notowane są we wspólnotach mieszkaniowych – wobec osób zalegających z czynszami.
Najważniejsze systemy wymiany informacji ZBP
|
Ile kosztuje współpraca z BIG?
Konstrukcje cenników najczęściej oparte są na abonamentach, umożliwiających klientom różne warianty współpracy. Zanim podpisze się umowę i wybierze wariant współpracy, powinno się przeanalizować oferty pod względem swoich potrzeb.
Na początku należy zadać sobie pytania dotyczące dostępu do informacji przekazywanych przez innych. Czy chcę, przed zawarciem umowy, sprawdzać potencjalnych kontrahentów i zdobywać wiedzę o tym, jak realizowali swoje zobowiązania? Czy interesuje mnie jedynie historia płatnicza konsumenta lub przedsiębiorcy wobec fi rm, wspólnot mieszkaniowych, czy chcę otrzymać także informacje o zaległościach wobec całego sektora bankowego (to, poprzez BIK, oferuje wyłącznie InfoMonitor)?
Następnie ocenia się swoje „potrzeby windykacyjne”. Jak znaczne są zaległości moich klientów z płatnościami? Czy są to znaczne kwoty od niewielkiej liczby dłużników, czy masowe, ale drobniejsze zaległości od dużej liczby klientów? Do kogo mają trafi ać dane o naszych dłużnikach (czy także do sektora bankowego)?
Dzięki odpowiedziom na te pytania oszacujemy miesięczne potrzeby pobierania raportów o innych oraz o potencjalnej liczbie przekazywanych przez nas informacji o długach – są to najważniejsze elementy wpływające na koszty. W zależności od wybranego wariantu, współpraca z BIG może kosztować od kilkudziesięciu zł wzwyż za abonament i od kilku do kilkudziesięciu złotych za pobieranie pojedynczych raportów i przekazywanie własnych informacji.
Jeśli wybierzemy biuro o wysokiej skuteczności, to bardzo szybko odzyskamy zaległe należności, a często także pieniądze uznane do tej pory za przedawnione. Odzyskanie zaległych zobowiązań to zmniejszona liczba spraw sądowych i poprawa terminowości płacenia przez wszystkich klientów.
Ostrzegam przed pochopnym podejmowaniem decyzji przy wyborze BIG-u tylko na podstawie ofert promocyjnych. Współpraca z BIG powinna być decyzją długoterminową – warto przeanalizować koszty, jakie będziemy ponosić po promocji – czy kilka złotych za informację nie zmieni się w kilkadziesiąt…!
Najważniejsze usługi Biura Informacji Kredytowej
|
Nowelizacja ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych
Sprawniejsze funkcjonowanie biur informacji gospodarczych oraz ochrona interesów wierzycieli to główne cele założeń nowej ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych, przygotowanej przez Ministerstwo Gospodarki. Zamierzeniem jest także zmniejszenie obciążeń administracyjnych, nakładanych na BIG-i i przedsiębiorców oraz stworzenie warunków do zarządzania informacją gospodarczą i ryzykiem działalności. Nowe rozwiązania mają zapewnić wzrost bezpieczeństwa obrotu gospodarczego przez lepsze mobilizowanie przedsiębiorców i konsumentów, do zapłaty zaległych zobowiązań.
W tym celu został wprowadzony otwarty katalog podmiotów przekazujących dane o wierzytelnościach, obejmując także podmioty publiczne, które będą mogły przekazywać informacje w zakresie należności cywilnoprawnych (np. czynsze, opłaty za wywóz śmieci).
Jak docierać do informacji?
W Polsce zbierane są ogromne ilości danych, zajmuje się tym wiele instytucji… Jak je wybierać, fi ltrować i wykorzystywać w praktyce? Dotarcie do informacji i wybór odpowiedniego źródła nie musi być trudne. Pomocą w tym zakresie służą doradcy centrów informacji gospodarczej.
Biorą udział w regionalnych konferencjach i szkoleniach. Docierają bezpośrednio do przedsiębiorców i instytucji, które są zainteresowane zagadnieniami wymiany informacji. Więcej o możliwościach korzystania z doradztwa i pomocy doradców CIG na stronie www.cigi.pl.