Prezentacja: Kredytowe trendy – spada liczba udzielanych kredytów mieszkaniowych

2011 r. upłynął również pod znakiem ostatecznej rezygnacji z kredytów we franku szwajcarskim. Ostatnie banki wycofywały je ze swoich ofert. Podwyższone zostały wymagania stawiane kredytobiorcom chcącym zaciągnąć kredyt mieszkaniowy w euro. Stał się on dobrem luksusowym i dostępnym dla nielicznych. Dziś kredyt w euro dostępny jest w kilku bankach.

Ciekawie wygląda porównanie II półrocza 2010 i 2011 r. na rynku kredytów mieszkaniowych. W pierwszym okresie banki udzieliły 132,2 tys. kredytów, a w tym samym okresie 2011 r. tylko 119 tys. Spadek w ujęciu rocznym wyniósł więc aż 9,5 proc i nastąpił zarówno w kredytach złotowych, jak i walutowych. Przyczyną spadku była przede wszystkim presja nadzorców oraz ograniczenie programu „Rodzina na swoim”. W drugiej połowie2011 r. mogliśmy zaobserwować znaczny spadek udziału kredytów walutowych w ogólnej sprzedaży. Spadł on do 16,5 proc., podczas gdy w rok wcześniej wynosił 19,1 proc.

Zarówno ilość, jak i wartość nowych umów kredytowych do roku 2008 wciąż rosła, aby w 2009 r. zanotować znaczny spadek. 2010 r. upłynął pod znakiem odbudowy kredytowania, która jednak została znów zahamowana w roku 2011. O ile roczna sprzedaż kredytów mieszkaniowych w okresie 2005-2011 była względnie stabilna i utrzymywała się na poziomie 200-300 tys. umów rocznie, to zadłużenie z tytułu tych kredytów w tym samym okresie ...