Prawdopodobieństwo dalszego łagodzenia polityki pieniężnej znacząco zmalało
W komunikacie wprowadzone zostały liczne zmiany akcentujące dynamicznie zmieniającą się sytuację w Polsce i zagranicą. Rada zwróciła uwagę m.in. na poprawę koniunktury w III kw., jednak spodziewa się ona obniżenia dynamiki PKB w IV kw. W ocenie Rady „silny wzrost liczby zakażeń COVID-19 wraz z zaostrzeniem restrykcji epidemicznych i osłabieniem nastrojów podmiotów gospodarczych w październiku i listopadzie przyczyniły się do pogorszenia koniunktury w ostatnim okresie, szczególnie w sektorze usług”. Zgodnie z komunikatem, RPP oczekuje ożywienia aktywności gospodarczej w 2021 r., jednak poziom PKB pozostanie prawdopodobnie niższy niż przed pandemią. Podobnie jak w listopadzie, w komunikacie podkreślono pozytywny wpływ działań ze strony polityki gospodarczej, w tym poluzowania polityki pieniężnej NBP na aktywność gospodarczą. Rada zaznaczyła jednak, że podwyższona niepewność oraz słabsze niż w poprzednich latach nastroje podmiotów gospodarczych, wraz z brakiem „wyraźnego i trwalszego dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu wywołanego pandemią oraz poluzowania polityki pieniężnej NBP” będą ograniczać tempo ożywienia gospodarczego.
Zgodnie z komunikatem NBP będzie kontynuował skup skarbowych papierów wartościowych i dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku (wartość dotychczas skupionych obligacji wyniosła 105,5 mld zł).
Na początku ubiegłego miesiąca zarysowaliśmy scenariusz, w którym w listopadzie lub w grudniu RPP w odpowiedzi na oczekiwane przez nas wprowadzenie twardego lockdownu i związane z tym pogorszenie perspektyw wzrostu gospodarczego i obniżenie oczekiwanej inflacji złagodzi politykę pieniężną z zastosowaniem niekonwencjonalnych narzędzi. Prognoza ta miała charakter warunkowy, uzależniony od dalszego przebiegu pandemii COVID-19. Formułując ją kierowaliśmy się wskazaniami Modelu Epidemiologicznego ICM opracowanego przez pracowników Uniwersytetu Warszawskiego, który sygnalizował, że w drugiej połowie listopada liczba nowych stwierdzonych przypadków COVID-19 przekroczy 30 tys. Rzeczywisty przebieg pandemii w ostatnich tygodniach okazał się jednak dużo łagodniejszy od przedstawianej wówczas prognozy z modelu ICM, a błąd prognozy był najprawdopodobniej spowodowany zmianami w zasadach testowania i mniejszą skłonnością Polaków do wykonywania testów. Niższa liczba potwierdzonych przypadków zachorowań na COVID-19 skutkowała brakiem wprowadzenia „narodowej kwarantanny”, czyli twardego lockodownu. Należy zwrócić uwagę, że od tego czasu prognozowana przez model ICM liczba nowych zakażeń w horyzoncie kilku tygodniu została zrewidowana w dół.
Uważamy, że w warunkach braku twardego lockdownu, który wpłynąłby negatywnie na tempo wzrostu gospodarczego, RPP nie zdecyduje się na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej.
Wciąż dostrzegamy niewielkie ryzyko materializacji scenariusza, w którym RPP skorzysta z niekonwencjonalnych narzędzi ukierunkowanych na wsparcie aktywności inwestycyjnej firm. Wyraźnie lepsze od oczekiwań dane o inwestycjach w przedsiębiorstwach zatrudniających co najmniej 50 osób i nakładach brutto na środki trwałe w całej gospodarce za III kw. br. ograniczają jednak prawdopodobieństwo realizacji takiego scenariusza. Jednocześnie podtrzymujemy prognozę pierwszej podwyżki stopy referencyjnej NBP (z 0,10% do 0,25%) w listopadzie 2022 r. Wsparciem dla tego scenariusza jest oczekiwana w listopadowej projekcji NBP bardzo wysoka dynamika PKB w 2022 r.
Treść komunikatu po posiedzeniu Rady jest naszym zdaniem neutralna dla kursu złotego i rentowności obligacji.