Pracodawcy proponują zmiany w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

lewiatan.01.400x364Dzisiaj sejmowa podkomisja zajmie się zmianami w projekcie ustawy  o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz prawie budowlanym.  Zdaniem Rady OZE przy Konfederacji Lewiatan idą one w dobrym kierunku. Wszystkie większe instalacje OZE mają być lokalizowane w oparciu o miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Niektóre nowe zapisy budzą jednak kontrowersje, np. przeniesienie ciężaru roszczeń odszkodowawczych na wnioskodawcę, a więc inwestora.

– Bardzo słusznie projektodawca proponuje również umożliwienie jednoczesnych prac nad zmianami studium i miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, przy zachowaniu rozdzielności wyłożenia tych dokumentów do konsultacji.  Takie rozwiązanie może się przyczynić do przyspieszenia prac planistycznych w gminach i zapewnienia spójności tych dokumentów – mówi Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Nowelizacja zawiera także kilka nowych zapisów, budzących kontrowersje. W opinii Lewiatana modyfikacji wymagają następujące propozycje:

  • Zapisy które spowodują, że studium uwarunkowań będzie mieć bardzo zbliżony zakres przedmiotowy z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego – w studium miałaby być określona m. in. moc planowanych urządzeń czy przedstawiona prognoza oddziaływania na środowisko,
  • Wprowadzenie obowiązku  uwzględniania w miejscowym planie strefy wszelkich oddziaływań planowanego przedsięwzięcia. Taki obowiązek miałby wyłącznie dotyczyć inwestycji w energetykę odnawialną powyżej 40 kW, tymczasem gdyby uznać jego zasadność, to  nasuwa się pytanie czy nie powinien dotyczyć w równym stopniu wszystkich rodzajów przedsięwzięć, których oddziaływania nie zamykają się w fizycznych granicach samej inwestycji. Przykładowo do takich przedsięwzięć należą kopalnie odkrywkowe piasku, żwiru, kredy jeziornej, które nie zamykają się fizycznie w granicach działki objętej inwestycją, a mogą powodować odwodnienie, spadek poziomu wód gruntowych lub  lej depresji czy przedsięwzięcia, którym towarzyszy wydzielanie odoru, który nie zamyka się w granicach działki (np. ferma norek).  
  • Przeniesienie ciężaru roszczeń odszkodowawczych wynikających ze zmian dokumentów planistycznych na wnioskodawcę, a więc inwestora, choć dokumenty planistyczne uchwalane są wyłącznie przez samorządy. Ten zapis ma w myśl projektu dotyczyć wyłącznie inwestycji w źródła odnawialne.

Źródło: Konfederacja Lewiatan