PPK – czy każdy uczestnik będzie musiał mieć adres e-mail?
Robert Lidke: Czy warunkiem koniecznym uczestniczenia pracownika w programie Pracownicze Plany Kapitałowe jest podanie przez niego swojego adresu e-mail?
dr Marcin Wojewódka: Ustawa o PPK wymaga wskazania wśród danych identyfikujących uczestnika także jego adresu mailowego. Ale nie jest to warunek niezbędny do uruchomienia członkostwa pracownika w programie PPK. Zapisanie przez pracodawcę pracownika do PPK i jednoczesne podanie jego niekompletnych danych, np. adresu mailowego czy nr telefonu będzie skuteczne i ważne.
Jednak brak tych danych może powodować pewne problemy techniczne, transakcyjne. Na przykład temu uczestnikowi PPK nie będzie można doręczyć pliku elektronicznego, który usługodawca powinien mu dostarczyć. Spodziewam się, że usługodawca będzie przedstawiał pracodawcy formularz do wypełnienia z danymi uczestników, i że będzie tam wskazany do podania adres mailowy.
Pracownicy będą automatycznie zapisywani do programu PPK, bez względu czy mają swój adres mailowy czy nie, i w tej sytuacji może się zdarzyć, że dany pracownik w ogóle nie chce mieć poczty elektronicznej. Na razie w Polsce nie ma prawa, które nakazywałoby każdemu posiadanie adresu mailowego. Jakie mogą być dla pracodawcy i dla pracownika skutki sytuacji, w której pracownik nie ma poczty elektronicznej i nie chce jej mieć ?
Na pewno w takiej sytuacji są naliczane i odprowadzane wpłaty na konto PPK pracownika. Ale to oznacza, że uczestnik PPK nie będzie w stanie otrzymać części informacji, które mu powinien przekazać usługodawca, czyli firma zarządzająca PPK w danym przedsiębiorstwie.
Można to porównać do sytuacji, w której nie podaliśmy pracodawcy swojego adresu domowego, wobec czego pracodawca nie ma gdzie wysłać naszego świadectwa pracy, do czego jest zobowiązany. To świadectwo pracy pozostanie w aktach osobowych pracownika w firmie.
Nie podanie adresu mailowego przez pracownika jest jego ryzykiem, bo prawdopodobnie nie otrzyma tych informacji, które mogą być dla niego przydatne jako uczestnika PPK. Na przykład nie otrzyma potwierdzeń transakcji, nie dowie się, że może wypłacić środki na określonych warunkach itd. Moim zdaniem w interesie uczestnika jest podanie adresu mailowego.
Brak poczty elektronicznej pracownika to problem bardziej pracodawcy czy instytucji zarządzającej świadczącej usługę prowadzenia PPK?
Brak adresu mailowego pracownika jest w większym stopniu problemem usługodawcy niż pracodawcy. Pracodawca ma zwykle łatwy dostęp do pracownika.
Brak możliwości skontaktowania się z uczestnikiem PPK będzie szczególnie dotkliwy dla usługodawcy jeśli uczestnik zmieni pracodawcę. To oznacza, że TFI, PTE czy firma ubezpieczeniowa, która prowadzi PPK w danej firmie, nagle traci z pola widzenia swojego uczestnika. To może być ekstremalnie kłopotliwe przy krótkookresowych umowach zlecenia, na podstawie których pracował dany uczestnik.
Z drugiej strony usługodawca nie ma obowiązku szukania uczestnika. Jeśli nie podał swoich danych kontaktowych, to w zasadzie jest jego problem.
Ustawa o PPK przewiduje komunikację z uczestnikami programu drogą elektroniczną, to nie musi być e-mail.
Tak, jest rzeczywiście. Można sobie wyobrazić kontakt z uczestnikiem za pomocą strony internetowej, może to być forma czatu. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w przyszłości. Dzisiaj większość potencjalnych usługodawców, a mam z nimi stały kontakt, zmierza korzystać z adresów mailowych uczestników uznając to rozwiązanie za najbardziej bezpieczne, szczególnie z perspektywy udowodnienia wykonania przez siebie obowiązków nałożonych przez ustawę.
Ale rzeczywiście firma zarządzająca może mieć swój portal. Na tym portalu może być zakładka gdzie klienci będą mogli sprawdzić stan swojego konta po podaniu swojego loginu i hasła.
Czy zdaniem Pana w tej ustawie powinna być wprowadzona poprawka, która by bardziej doprecyzowała kwestię kontaktów z uczestnikami programu PPK?
Uważam, że należy dać szansę zafunkcjonowania tej ustawy. Musimy zobaczyć jak zapisane w niej rozwiązania, pomysły zostaną przetransponowane na rynek, co usługodawcy – instytucje zarządzające zaoferują, co pokażą przedsiębiorcom. Jaki sposób komunikacji elektronicznej wybiorą.
Słyszałem o pomyśle jednego z usługodawców, który zamierza proponować aplikacje na telefony do komunikacji z uczestnikami. Praktyka pokaże czy potrzebna jest nowelizacja ustawy czy nie. Jestem daleki od rekomendowania zmian w ustawie zanim zacznie ona być realizowana. Moim zdaniem należy poczekać kilka lub kilkanaście miesięcy i sprawdzić jak jej zapisy funkcjonują w realnej rzeczywistości.