Portugalczycy otwierają nowe rynki zbytu dla polskich producentów żywności
W ramach Portugalskiej Misji Biznesowej w Polsce 2014 do Warszawy przyjeżdża prawie 30 portugalskich przedsiębiorców z branży spożywczej, którzy oferują wysokiej jakości produkty, takie jak oliwa, kawa, owoce morza, ryby czy wino. Polska jest dla Portugalczyków, których kraj liczy nieco ponad 10,5 mln obywateli, bardzo atrakcyjnym rynkiem zbytu. Z danych Krajowego Instytutu Statystycznego (INE) w Lizbonie wynika, że w 2013 roku globalny eksport portugalskiej żywności osiągnął wartość 5,1 mld euro, przy wzroście 7,3 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Część produktów jest oczywiście eksportowana do Polski. Jednak wymiana odbywa się w obie strony. Według danych Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Lizbonie, w 2013 roku eksport polskich artykułów rolno-spożywczych do Portugalii zwiększył się o 11,5 proc, do poziomu 62,5 mln euro.
– Oferta portugalskich firm powinna spotkać się z dużym zainteresowaniem lokalnych przedsiębiorców, gdyż posiadają oni produkty atrakcyjne dla konsumenta, które jeszcze nie są powszechnie dostępne na polskim rynku – komentuje Bartłomiej Dmitruk, Dyrektor Zarządzający Departamentu Bankowości Inwestycyjnej i Korporacyjnej Espirito Santo Investment Bank, który należy do globalnej grupy Banco Espirito Santo, jednego ze współorganizatorów misji. – Mamy nadzieję, że przedstawiciele polskiego sektora spożywczego dostrzegą w tym wydarzeniu szansę do nawiązania współpracy międzynarodowej oraz otwarcia na nowe rynki – mówi Dmitruk.
Z jednej strony polscy dystrybutorzy i handlowcy będą mieli dostęp do nowych produktów, które będą mogli zaoferować polskim konsumentom. Z drugiej, jest to szansa na zwiększenie eksportu żywności do krajów, z którymi Portugalia utrzymuje stałe relacje biznesowe, a które dla Polski nadal są obszarem niezagospodarowanym, na szybko rosnących rynkach afrykańskich czy południowo-amerykańskich. To szczególnie istotne biorąc pod uwagę, że Polska w 2013 roku znajdowała się na siódmym miejscu wśród państw Unii Europejskiej, które produkują najwięcej żywności.
– By się rozwijać, przedsiębiorcy muszą wychodzić ze swoimi produktami na zewnątrz, bo lokalny rynek jest już dla nich za mały. A jak pokazują wydarzenia ostatniego roku, związane z niepokojami za wschodnią granicą Polski, stare, utarte szlaki mogą okazać się niewystarczające i nasi producenci powinni szukać nowych, atrakcyjnych rynków zbytu dla swoich produktów – komentuje Bartłomiej Dmitruk.
W programie tegorocznej Portugalskiej Misji Biznesowej główny nacisk zostanie położony na przekazanie najważniejszych informacji o przemyśle spożywczym zarówno w Polsce, jak i Portugalii, oraz spotkania sektorowe i indywidualne pomiędzy firmami z obu krajów. Zainteresowani przedstawiciele firm będą mogli również zapoznać się z prezentacjami ekspertów BESI, Polsko-Portugalskiej Izby Gospodarczej i PKO Banku Polskiego.
– Wierzymy w powodzenie Portugalskiej Misji Biznesowej, bo znamy przykłady satysfakcjonującej współpracy, która jest wynikiem pierwszego wydarzenia. Kliku naszych klientów wróciło do nas z informacją, że spotkania B2B przerodziły się w stałą współpracę – mówi Agnieszka Wasilewska-Semail, dyrektor Pionu Sprzedaży Korporacyjnej PKO Banku Polskiego. – Dlatego cieszymy się z udziału w drugiej już misji, która pozwoli nam wspomóc kolejnych klientów w rozmowach biznesowych z potencjalnymi partnerami z Portugalii – dodaje.
Paweł Korbanek brał udział w pierwszej misji biznesowej i nawiązał relację z portugalską firmą Cotesi, która proponuje rozwiązania dla branży rolniczej. Dzięki tej współpracy jego przedsiębiorstwo Korbanek Sp. z o.o. jako jedyna instytucja w Polsce oferuje produkty portugalskiej firmy na naszym lokalnym rynku.
– Oferta przedstawiona przez firmę Cotesi była dla nas atrakcyjna, gdyż po pierwsze, została dostosowana do portfolio oferowanych przez nas produktów, po drugie, relacja jakości do ceny była odpowiednia. Dzięki tej współpracy mamy teraz dostęp do dobrych jakościowo produktów, które możemy zaproponować naszym klientom – mówi Paweł Korbanek. – W naszej relacji biznesowej, duże ułatwienie stanowi dla nas możliwość bezpośredniego kontakt z portugalskimi przedstawicielami firmy. Teraz największym wyzwaniem jest wypromowanie u nas produktów firmy Cotesi, bo nie są jeszcze w Polsce rozpoznawalne.
Źródło: Espirito Santo Investment Bank, PKO Bank Polski