Poprawy nastrojów ciąg dalszy
Według wyników z prawie 2/3 obwodów, wczorajsze wybory parlamentarne wygrała Platforma Obywatelska, zdobywając ponad 37 proc. głosów. Razem z Polskim Stronnictwem Ludowym, które uzyskało 9,5 proc. głosów, PO będzie posiadać 232 miejsca w Sejmie, czyli osiągnie wymaganą do rządzenia większość. Utrzymanie się przy władzy dotychczasowej koalicji jest pozytywną informacją dla złotego, który w ostatnich dniach był hamowany przed silniejszą aprecjacją z powodu obaw o potencjalne roszady na scenie politycznej.
Teraz, przy zachowaniu pozytywnego sentymentu na rynkach zewnętrznych, złoty powinien krótkoterminowo przyspieszyć umocnienie w kierunku 4,30 za euro. W dłuższej perspektywie wiele będzie zależeć od determinacji rządu do wdrażania obiecywanych reform finansów publicznych i ograniczenia deficytu budżetowego. Pomimo iż w 2010 r. niedobór w budżecie sięgnął 7,9 proc. PKB, Polska jeszcze nie znalazła się na celowniku agencji ratingowych tylko dlatego, że gross zmian w finansach publicznych miało nastąpić po wyborach. Jeśli jednak rząd będzie dalej ociągał się przeprowadzaniem reform, wiarygodność kredytowa Polski może zacząć być kwestionowana.
Pozytywnym zaskoczeniem okazały się piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy. We wrześniu w USA przybyło 103 tys. nowych miejsc pracy, prawie dwukrotnie więcej niż zakładały rynkowe prognozy. Rewizji poddane zostały także dane za sierpień – zatrudnienie wzrosło wówczas o 57 tys., podczas gdy wstępnie informowano o braku nowych miejsc pracy. Jest to kolejny raport z amerykańskiej gospodarki na przestrzeni kilku ostatnich tygodni, który jasno pokazuje, że wieszczenie drugiego dna recesji jest przedwczesne i Stany Zjednoczone czeka co najwyżej słabe ożywienie. Publikowane w najbliższych dniach wyniki kwartalne amerykańskich spółek, świadczące o lepszej kondycji gospodarki, mogą dodatkowo wspomóc poprawę nastrojów na rynkach finansowych.
Po wspólnym wczorajszym spotkaniu, Kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz prezydent Francji Nicolas Sarkozy zobowiązali się, że w ciągu trzech tygodni przedstawią plan rekapitalizacji europejskich banków oraz opracują strategię pomocy dla Grecji. Nowe założenia polityki gospodarczej dla strefy euro mają być gotowe na szczyt G20, który odbędzie się 3 listopada. Do tego czasu Europejski Fundusz Stabilności Finansowej powinien mieć do dyspozycji pełen wachlarz nowych narzędzi (zapewne uwzględnionych w planach dokapitalizowania banków), z kolei wizytujący w Atenach eksperci EU, EBC i MFW ustalą dalsze kroki postępowania w sprawie Grecji. Zapewnienia europejskich liderów zostały pozytywnie odebrane przez rynek, co w połączeniu z lepszymi od oczekiwań piątkowymi danymi z USA powinno przełożyć się na podtrzymanie optymizmu na kolejne dni. Od otwarcia rynku azjatyckiego euro zyskuje 0,7 proc. do dolara i obecnie kurs EUR/USD wynosi 1,3476. Marsz na północ na chwilę zakłóciła w piątek po południu agencja ratingowa Fitch, która obcięła ratingi Włoch i Hiszpanii, jednak decyzja była spodziewana. Unijna waluta odreagowuje przecenę z ostatnich tygodni wraz ze wzrostem zaufania w poczynania unijnych polityków na rzecz opanowani kryzysu zadłużenia. Jeśli nic negatywnego nie stanie euro na drodze, w najbliższych dniach aprecjacja może wynieść kurs EUR/USD do 1,37.
W poniedziałek brak jest istotnych publikacji makroekonomicznych i notowania powinny przebiegać w spokojnej atmosferze. Kurs złotego powinien utrzymać się w przedziale 4,32-4,37.
Konrad Białas
Dom Maklerski AFS