Polskie firmy w ogonie rzetelnych płatności. Twoja może świecić przykładem normalności

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

finanse.tabela.01.250x166Moralność płatnicza to nic innego jak terminowe regulowanie swoich zobowiązań. Niestety, Polacy są w tym rozumieniu jednym z najbardziej niezdyscyplinowanych narodów w Europie.  Zaledwie jedna na trzy faktury regulowana jest w terminie, podczas gdy np. w Meksyku, na Tajwanie Niemczech czy Szwajcarii aż 70 proc. Coraz więcej polskich firm płaci z dużym opóźnieniem, a zatory płatnicze stają się coraz częstszą przyczyną zahamowania rozwoju spółek. Dlatego firmy, które mogą pochwalić się wysokimi standardami płatniczymi, automatycznie zyskują w oczach kontrahentów bardzo wiele.

Zatory płatnicze są, obok biurokracji i zawiłych przepisów, wymieniane jako jedna z głównych przeszkód w rozwoju firm. – Według naszych danych aż 86 proc. przedsiębiorców uważa, że nieterminowe płatności stanowią przeszkodę w prowadzeniu działalności. Mimo to, wielu z nich przymyka oko na przeterminowane faktury, narażając się tym samym na utrudnienia w prowadzeniu biznesu, a nawet na utratę płynności finansowej – mówi Marcin Ledworowski, Wiceprezes BIG Infomonitor. To niestety smutna rzeczywistość – co więcej polscy przedsiębiorcy nie należą do najbardziej sumiennych w uiszczaniu płatności. Według danych DunTrade wywiadowni gospodarczej Dune&Bradstreet (DnB) tylko jedna na trzy faktury regulowana jest w terminie. To trochę poniżej średniej, która w Europie wynosi 40 proc. Najgorzej jest w Portugalii, gdzie na czas płaconych jest odpowiednio 21 proc. i 26 proc. faktur. Najlepiej pod tym względem wypadają Szwajcarzy i Niemcy, gdzie panuje największa w Europie dyscyplina płatnicza i ponad połowa zobowiązań finansowych regulowana jest w terminie.

Niemiecki ordnung i szwajcarska precyzja

Najlepszymi partnerami biznesowymi w Europie są Niemcy. U naszych zachodnich sąsiadów blisko trzy czwarte faktur płaconych jest w terminie, a 24 proc. ma opóźnienie nie większe niż 30 dni. Nieznacznie gorzej jest w Szwajcarii. W tym kraju, słynącym z zamiłowania do precyzji, 55 proc. zobowiązań jest regulowanych na czas, a najpóźniej po miesiącu zapłatę otrzymuje 43 proc. wierzycieli. Najciekawsze jest jednak to, że zarówno Niemcy jak i Szwajcarzy mają znikomy odsetek płatności dokonywanych po upływie miesiąca. Dla obu krajów jest to poniżej 2 proc., podczas gdy w Holandii, która plasuje się na trzecim miejscu wśród krajów z najwyższą moralnością płatniczą w Europie, jest to 3,4 proc!

Europejskie druga liga

Do europejskich krajów, których przedsiębiorcy troszkę dłużej niż Niemcy, Szwajcarzy czy Holendrzy, zwlekają z uregulowaniem swoich zobowiązań można zaliczyć między innymi Austrię, Włochy, Francję i Belgię. Tam odsetek zobowiązań spłacanych najpóźniej w ciągu miesiąca waha się między 95,4 proc. a 93,5 proc. Niewiele niższy odsetek niż europejska średnia, która wynosi 93,5 proc., uzyskały Belgia, Węgry, Wielka Brytania i Słowenia. W każdym z tych krajów mniej niż 11 proc. faktur opłacanych jest później niż po 30 dniach. Oznacza to, że 9 na 10 przedsiębiorców otrzymuje swoje pieniądze wcześniej niż po miesiącu. Warto podkreślić, że w tej europejskiej drugiej lidze, pierwsze miejsce pod względem moralności płatniczej zajmują Włochy – tam niemal połowa wierzycieli otrzymuje swoje pieniądze terminowo.

Najmniej punktualni

Najmniej punktualni w spłacaniu swoich zobowiązań są przedsiębiorcy z pogrążonego w kryzysie półwyspu iberyjskiego i… niedotkniętej kryzysem „zielonej wyspy”. Jeden na dziesięciu przedsiębiorców z Hiszpanii, Portugalii i Polski musi na zapłatę czekać ponad 90 dni! W tej grupie najwyższą moralnością płatniczą charakteryzują się Hiszpanie, gdzie aż 41 proc. faktur regulowanych jest w terminie (w Polsce to tylko 34 proc., a w Portugali – 21,8 proc.!), a w ciągu miesiąca swoje wierzytelności odzyskuje 83 proc. firm. To tyle samo co w Polsce i o 5 proc. mniej niż w Portugalii, gdzie siedemnaście faktur na sto ma przeterminowanie większe niż miesiąc. Warto zauważyć, że najbardziej niepokojące są statystyki moralności płatniczej dla Hiszpanii i Polski, gdzie w ciągu 3 lat nie tylko spadł odsetek terminowo regulowanych płatności, lecz także zwiększyła się liczba faktur przeterminowanych o ponad 120 dni. – Statystyki są bezlitosne. Polscy przedsiębiorcy coraz rzadziej otrzymują na czas swoje wierzytelności. Tylko co dziesiąta firma otrzymuje około 90 proc. swoich należności w terminie – podkreśla Marcin Ledworowski z BIG InfoMonitor.

Jak długo czekają polscy wierzyciele?

W Polsce w 2010 r. zaledwie co trzecia faktura płacona była w terminie. Na przestrzeni ostatnich trzech lat moralność płatnicza w naszym kraju spadła o ponad 17 proc. W 2008 roku ponad 47 proc. wierzycieli otrzymywało swoje pieniądze na czas – dzisiaj tylko 35 proc. Blisko 8 proc. należności regulowanych jest dopiero po 120 dniach, co plasuje nasz kraj na ostatnim miejscu w Europie. Tak duże opóźnienia spowodowane są bardzo wysokim odsetkiem przeterminowanych zobowiązań w górnictwie – aż 20 proc. – które wywołują zatory w innych, powiązanych branżach. Według danych statystycznych w Polsce wszystkie firmy – niezależnie od wielkości – w takim samym stopniu opóźniają swoje płatności. Szczególnie narażone na zatory płatnicze są mikro przedsiębiorstwa, które bardzo często z powodu jednego dłużnika mogą stracić płynność finansową.

Jednocześnie to właśnie  te najmniejsze firmy najdłużej wstrzymują środki pieniężne na własnych kontach – aż 10 proc. faktur jest przeterminowana ponad cztery miesiące!

Według danych z opublikowanego w maju raportu BIG „Wskaźnik Bezpieczeństwa Działalności Gospodarczej”, co druga firma w Polsce uważa, że zjawisko nieterminowego regulowania należności wśród firm z jej branży występuje często. Skalę problemu w pełni obrazują dane na temat wielkości średniego zadłużenia – aż 40 proc. badanych firm ocenia, że suma przeterminowanych należności z jakimi zalegają na ich rzecz kontrahenci przekracza 100 tysięcy złotych! Co więcej aż jedna trzecia przedsiębiorców przyznaje, że na czas regulowanych jest jedynie 25% faktur!

W ostatnich latach obserwujemy skrajnie sprzeczne tendencje – mówi Marcin Ledworowski z BIG Infomonitor. – Z raportu BIG „Wskaźnik Bezpieczeństwa Działalności Gospodarczej” wynika, że z jednej strony przedsiębiorcy wysoko oceniają swoich kontrahentów pod względem zdolności do regulowania bieżących zobowiązań. Z drugiej, wśród przebadanych przez nas firm żadna nie wskazała, aby którykolwiek z ich kontrahentów nie zalegał z płatnościami – dodaje.

Warto podkreślać swoją sumienność – certyfikat BIG Infomonitor

Coraz więcej faktur w Europie jest przeterminowanych o mniej niż miesiąc. W krajach takich jak Niemcy, Holandia czy Belgia z roku na rok coraz więcej wierzycieli dostaje swoje pieniądze w terminie. Niestety cały czas w krajach takich jak Polska, Hiszpania czy Portugalia średnio jedna na dziesięć faktur regulowana przed upływem trzech miesięcy. W Polsce ten problem jest szczególnie widoczny – w naszym kraju aż 8 proc. wierzycieli musi czekać na zapłatę dłużej niż 120 dni! Według najnowszego badania BIG InfoMonitor niemal co 7 firma przyznaje, że suma przeterminowania z jakim zalegają na ich rzecz kontrahenci to ponad 10 tysięcy złotych, a co 4 przedsiębiorca skarży się na wierzytelności powyżej 100 tysięcy złotych.

Solidny kontrahent jest w naszym kraju na wagę złota i dlatego warto komunikować otoczeniu swoją wiarygodność finansową. Sposobem na „pochwalenie” się swoją solidnością w regulowaniu płatności, a co za tym idzie wiarygodnością biznesową jest uzyskanie Certyfikatu Firmy Wiarygodnej Finansowo. Taki tytuł, wraz z potwierdzającymi go dokumentami i materiałami wspierającymi promocję właściciela przyznaje BIG InfoMonitor, w ramach Programu Firma Wiarygodna Finansowa. Przed przyznaniem Certyfikatu BIG weryfikuje rzetelność danej firmy, co sprawia, że jest on jeszcze bardziej wiarygodnym potwierdzeniem, że dany przedsiębiorca to partner, któremu – pod względem finansowym – można zaufać.

Do października Certyfikat Firmy Wiarygodnej Finansowo (którego wartość cennikowa to kilka tysięcy zł) można uzyskać od BIG InfoMonitor bezpłatnie, biorąc udział w konkursie „Licencja na Zaufanie w Małej Firmie”. Wystarczy przesłać krótki opis firmy i jej działalności, opisując dobre praktyki związane z wiarygodnością finansową na adres konkurs@big.pl. Więcej informacji na stronie BIG: http://www.big.pl/licencjanazaufanie oraz na profilu akcji: http://www.facebook.com/LicencjaNaZaufanie.