Polski Ład niekorzystny dla przedsiębiorców, którzy już mają samochody w leasingu
Przedsiębiorców posiadających samochody służbowe w leasingu dotkną skutki wejścia w życie przepisów Polskiego Ładu. Nowe regulacje przewidują zmianę ustalania wartości pojazdu w celu wyliczenia należnego podatku VAT w przypadku dokonywania wykupu do majątku prywatnego.
Jest to kolejna w ostatnich latach niekorzystna zmiana w przepisach podatkowych, która uwzględniając obecny poziom fiskalizacji i planowane zmiany, będzie miała poważne skutki finansowe dla przedsiębiorców.
Jak jest teraz?
W świetle obowiązujących obecnie przepisów przedsiębiorca będący osobą fizyczną lub wspólnikiem spółki cywilnej, dokonujący wykupu auta z leasingu do majątku prywatnego, tj. nie wprowadzając go do działalności jako środek trwały, może go sprzedać bez podatku dochodowego po upływie 6-miesięcznego okresu od daty zakupu.
Przedsiębiorcy często decydowali się na taki rodzaj wykupu pojazdu, ponieważ w ten sposób mogli odliczać VAT od rat leasingowych, a jednocześnie, wykupując auto za symboliczną cenę na majątek prywatny, płacili VAT od kwoty ostatniej raty (z reguły 1% wartości).
Trzeba zaznaczyć, że projektowane przepisy są kolejną niekorzystną zmianą na przestrzeni ostatnich kilku lat dotyczącą użytkowania samochodów służbowych w firmach.
Dla przypomnienia należy wskazać wprowadzenie dla użytku mieszanego limitu odliczenia 50% VAT dla pojazdów osobowych czy limitu zaliczenia do kosztów podatkowych wydatków eksploatacyjnych w wysokości 75%.
W 2019 r. wprowadzono także limit podatkowy w wysokości 150 tys. zł dla leasingu samochodów osobowych.
Jak będzie?
Zmiany zakładają, że od stycznia 2022 r. przedsiębiorca, decydując się, aby wykupić auto i przenieść je do majątku prywatnego, zobowiązany będzie do zapłaty podatku dochodowego oraz podatku VAT.
Podatnik będzie musiał zapłacić podatek dochodowy od wartości pojazdu
Polski Ład proponuje zaliczenie do przychodów z działalności gospodarczej przychodów z odpłatnego zbycia składników będących rzeczami ruchomymi (czyli także samochodów osobowych), jeżeli przed zbyciem zostały wycofane z działalności gospodarczej, a między pierwszym dniem miesiąca następującego po miesiącu, w którym składniki te zostały wycofane z działalności i dniem ich odpłatnego zbycia, nie upłynęło 6 lat (zmiany do art. 14 ust. 2 pkt 19 ustawy PIT).
Oznacza to, że jeżeli przedsiębiorca będzie chciał wykupić pojazd na majątek prywatny, a następnie go sprzedać, będzie mógł to uczynić bez podatku dopiero po upływie 5 lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym została zapłacona ostatnia rata.
W efekcie sprzedaż pojazdu przed upływem tego okresu stanie się nieopłacalna, bowiem podatnik będzie musiał zapłacić podatek dochodowy od wartości pojazdu.
Zmiany będą dotyczyły także podatku VAT. Obecnie podatek VAT płacony jest od kwoty ostatniej raty, czyli w praktyce 1% wartości samochodu. Nowe przepisy mają to zmienić i podatek VAT w przypadku zakupu pojazdu do majątku prywatnego będzie płacony od realnej wartości rynkowej pojazdu, a nie od wartości wykupu.
Jest to realny wzrost opodatkowania pojazdów nabywanych do majątku prywatnego i praktycznie oznacza zakończenie tego sposobu zakupu pojazdu, ponieważ osoba prywatna nie odliczy naliczonego VAT.
Uzasadnienie zmian
Wiceminister Finansów Jan Sarnowski obecny stan przepisów nazwał procederem niewystępującym w innych krajach Unii Europejskiej. Wskazał, że obecne przepisy umożliwiły właścicielom firm zakup pojazdu do majątku prywatnego za symboliczną złotówkę, w związku z czym to firmy były obciążane kosztami leasingu.
Ponadto, jak wskazano w uzasadnieniu projektu, jest to dostosowanie przepisów w zakresie samochodów do innych likwidowanych środków trwałych.
Należy podkreślić, że ani w uzasadnieniu, ani w wypowiedziach Ministra nie pojawia się kwestia fiskalizacji przedsiębiorstw i faktu, że opisane powyżej zmiany negatywnie wpłyną na opodatkowanie przedsiębiorców, a także na rynek sprzedaży nowych pojazdów.
Co prawda, może i funkcjonujące przepisy były ewenementem w UE, jednak pod uwagę powinien być brany ogólny stopień fiskalizacji przedsiębiorców, tj. ograniczając ten „proceder”, z drugiej strony powinno się zmniejszyć inne aspekty opodatkowania.
Od kiedy zmiany?
Nowe przepisy zaczną obowiązywać dla wszystkich wykupów dokonanych począwszy od 1 stycznia 2022 r. Ministerstwo Finansów nie przewiduje w tym zakresie okresów przejściowych. Oznacza to, że przedsiębiorcy, którzy mają funkcjonującą już umowę leasingu i planowali skorzystać z korzystnych do tej pory przepisów, nie będą mogli tego zrobić po 1 stycznia 2022 r.
Ustawodawca powinien rozważyć wprowadzenie zapisu, że nowe przepisy obowiązują do umów leasingu zawartych po 1 stycznia 2022 r.
Innymi słowy, brak okresu przejściowego uderzy w przedsiębiorców, którzy, zawierając umowy leasingowe, zakładali skutki podatkowe zgodnie z obowiązującymi na moment zawarcia umów przepisami, a w konsekwencji zmiany zasad „w trakcie gry” nie mogą liczyć na zakładany efekt.
W myśl zasady, że prawo nie działa wstecz, ustawodawca powinien rozważyć zastosowanie konstrukcji podobnej do tej przyjętej w przypadku ograniczenia w kosztach rat leasingowych dla pojazdów o wartości powyżej 150 tys. netto, tj. wprowadzenie zapisu, że nowe przepisy obowiązują do umów leasingu zawartych po 1 stycznia 2022 r. Wówczas przedsiębiorcy mogliby ułożyć leasing pojazdu w firmie, mając całkowity obraz skutków podatkowych.
Autor: Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku, doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców oraz zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi.