Polska na właściwym torze
W III kwartale polska gospodarka przyspieszyła do 1,9% z 0,8% R/R kwartał wcześniej. Do eksportu dołączył popyt i inwestycje. Oznacza to, że gospodarka jest na właściwym torze, a kolejne kwartały przyniosą jeszcze większe ożywienie gospodarcze.
Opublikowane dziś przed GUS dane nt. Produktu Krajowego Brutto (PKB) potwierdziły jego wcześniejsze, szacunkowe wyliczenia. W III kwartale wzrost gospodarczy przyspieszył do 1,9% z 0,8% R/R w okresie kwiecień-czerwiec br.
W ujęciu kwartał do kwartału PKB skorygowany o wpływ czynników sezonowych wzrósł o 0,6% wobec wzrostu o 0,5% K/K w II kwartale. To również był wynik zgodny z wcześniejszymi szacunkami.
Tak jak można było tego oczekiwać w dalszym ciągu motorem napędzającym wzrost jest eksport. Wpływ eksportu netto na dynamikę PKB wyniósł 1,4 pkt. proc. Nie zaskakuje też, że do eksportu dołączyła konsumpcja. Na plus trzeba natomiast zapisać to, że wreszcie rosną też inwestycje.
Struktura wzrostu ostatecznie potwierdza, że ożywienie ma trwały charakter, a kolejne kwartały przyniosą dalsze przyspieszenie w gospodarce. Oczekujemy, że w tym kwartale PKB urośnie o 2,1-2,3%, żeby w I kwartale 2014 roku przyspieszyć do około 2,5%, a w II kwartale wyraźnie przekroczyć ten poziom.
Oceniając dzisiejsze dane Anna Zielińska-Głębocka z Rady Polityki Pieniężnej powiedziała, że to dobre dane, a w całym 2013 roku gospodarka urośnie o 1,3-1,5%, natomiast w 2014 roku zbliży się do 3%. Zgadzamy się z tymi szacunkami.
Raport o PKB w zasadzie potwierdził rynkowe oczekiwania. Dlatego też pomimo, że to główne wydarzenie dnia, dane nie sprowokował reakcji na rynku złotego. Polska waluta odreagowuje wczorajsze umocnienie, pozostając cały czas pod wpływem nastrojów na rynkach globalnych. Stąd też większy wpływ niż GUS-owskie dane mają obawy przed realizacją zysków na globalnych rynkach akcji, czy też strach związany z problemami EUR/USD z kontynuacją wzrostów (spadki EUR/USD to zwykle sygnał do sprzedaży złotego).
Dzisiejsze osłabienie złotego, podobnie jak wczorajsze jego zaskakujące umocnienie, nie zmienia układu sił na wykresach USD/PLN i EUR/PLN.
Sytuacja techniczna na wykresie USD/PLN sugeruje, że para ta koryguje dynamiczną zwyżkę z przełomu października i listopada. To oznacza, że trzeba liczyć się z dalszym umocnieniem dolara wobec złotego. Warunkiem tego jest powrót spadków na rynku EUR/USD. Układ sił na USD/PLN zmieni się dopiero wraz z trwałym przełamaniem lokalnego wsparcia na 3,0724 zł. Wówczas na wykresie tej pary powstanie, zapowiadająca spadki formacja RGR i wtedy możliwe jest zejście kursu w okolice 3 zł.
Kurs EUR/PLN pozostaje w szerokiej konsolidacji, którą można zamknąć ogólnym przedziałem 4,14-4,22 zł. Nic nie wskazuje na to, żeby szybko mogło dojść do wybicia. W naszej opinii do końca roku sytuacja już nie ulegnie zmianie.
W dniach 27.11-24.12.2013 analitycy Admiral Markets na żywo komentują i analizują sytuację na rynku walutowym na portalu macroNEXT.com. Zapraszamy do lektury.
Marcin Kiepas,
Admiral Markets Polska