Polacy potrzebują porad prawnych, ale zamiast specjalisty wybierają internet
Rezultaty ogólnopolskich badań przedstawionych w raporcie D.A.S. pokazały, że Polacy często stykają się z problemami prawnymi oraz sytuacjami, w których potrzebują lub chętnie skorzystaliby z porady prawnika lub osoby z wykształceniem prawniczym. – Często jednak, nie do końca zasadnie, boimy się kosztów związanych z usługami adwokatów czy radców prawnych i ryzykujemy próbując się bez niego obyć. Niestety, czasem skutki takiej decyzji mogą być kosztowne i przysporzyć nam jeszcze więcej problemów – komentuje Janusz Zemła, Dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód w D.A.S.
Z prawem mamy do czynienia na każdym kroku
Ryzyko związane z wystąpieniem problemu prawnego lub uczestnictwa w procesie sądowym jest uniwersalne i nawet przy największym stopniu ostrożności nie da się go wyeliminować. – Sytuacji, w których możemy napotkać problemy prawne jest mnóstwo. Codziennie, bowiem uczestniczymy w różnych zdarzeniach, które reguluje prawo – np. zawieramy umowę kupna towarów lub wykonania usług, stosujemy się do przepisów ruchu drogowego jadąc samochodem czy przechodząc przez jezdnię. Nie możemy do końca wyeliminować ryzyka, że ktoś nie dotrzyma warunków zawartej umowy czy nie zastosuje się do przepisów albo, że my sami np. nieumyślnie naruszymy prawo – tłumaczy Janusz Zemła.
Częstotliwość występowania w naszym codziennym życiu sytuacji, w których chcielibyśmy się poradzić prawnika, pokazują także wyniki badania D.A.S. W ciągu 2 lat 39% respondentów wskazało, że zdarzyła się im przynajmniej jedna sytuacja, w której potrzebowali takiej konsultacji, w tym 14,5% osobom nawet więcej niż raz.
Co więcej, Polacy często chcieliby móc skorzystać z wsparcia i porady prawnika. Najwięcej osób oszacowało, że taka pomoc przydałoby im się raz w roku (38%). Jednak już więcej niż co piąty Polak (21,5%) ocenia, że takie wsparcie byłoby przydatne częściej, ok. 2 razy w roku, 12,7% sądzi, że nawet kilka razy w roku. 2,8% osób chciałoby móc z niego skorzystać przynajmniej raz w miesiącu. W sumie aż 75,3% Polaków ocenia, że pomoc prawnika przydałaby się im przynajmniej raz w roku.
1/4 Polaków internet zastępuje prawnika
Jednocześnie, mimo dużej potrzeby konsultacji z prawnikiem, tylko 45,7% z nas w razie sporu prawnego w pierwszej kolejności zwróci się o pomoc do specjalisty. Aż 22% Polaków zamiast skorzystać z profesjonalnego wsparcia poszuka informacji w internecie, a 17,9% zwróci się do rodziny lub znajomych. Do organizacji lub instytucji udzielającej pomocy prawnej zgłosi się 14,1% ankietowanych – Bazując na informacjach samodzielnie znalezionych w internecie lub opiniach osób nie posiadających wykształcenia prawniczego sporo ryzykujemy. Trzeba pamiętać, że analiza prawna musi uwzględniać konkretny stan faktyczny w danej sprawie, co często wychodzi poza zakres przytoczenia danego przepisu prawa – podkreśla Janusz Zemła z D.A.S.
Prawnika można mieć w ubezpieczeniu
Badania D.A.S. wykazały także, że w ciągu ostatnich 5 lat blisko co piątemu Polakowi (21%) zdarzył się w tym czasie problem prawny. – Być może części z nich Polacy mogliby uniknąć, gdyby skonsultowali się we właściwym momencie z prawnikiem – wskazuje Janusz Zemła z D.A.S. Jednocześnie, 6% badanych zadeklarowało, że posiada ubezpieczenie ochrony prawnej, które zapewnia i finansuje dostęp do profesjonalnych porad prawnych, szeregu usług prawnych na etapie pozasądowym oraz finansuje koszty ewentualnego procesu sądowego w wielu sytuacjach życiowych. W Europie Zachodniej, to bardzo popularne rozwiązanie, które w niektórych krajach ma już większość obywateli. – W Polsce zapotrzebowanie na zapewnienie sobie stałego dostępu do finansowania kosztów procesu i innych wydatków prawnych stale rośnie. Coraz bardziej uświadamiamy sobie, że takie wsparcie jest przydatne i to nie tylko w sprawach sądowych, ale też także na etapie podejmowania decyzji, które mają skutki prawne – dodaje ekspert D.A.S.
Źródło: D.A.S. Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej