Inwestujemy: Polacy jadą na kredytach

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Polacy zalegają ze spłatą kredytów bankowych, z opłatami za mieszkanie, telefony komórkowe. Kłopoty z terminowym regulowaniem swoich zobowiązań kredytowych ma coraz więcej osób, na co wpływa m.in. pogarszająca się sytuacja na rynku pracy. Jeśli bezrobocie wzrośnie, to wartość zagrożonych kredytów także (szacuje się, że wartość ich wynosi obecnie 30-40 mld zł).

Bogdan Sadecki

Coraz częściej Polacy zalegają z opłatami z podstawowymi opłatami za czynsz, energię i z rachunkami za telefony komórkowe. Najbardziej skomplikowana jest jednak sytuacja z kredytami. Kłopoty z uiszczaniem płatności na czas mają częściej mężczyźni niż kobiety. Najbardziej nieterminowymi klientami (osoby, które zalegają z płatnościami powyżej 60 dni) są ci z województw śląskiego i mazowieckiego. Są to m.in. niespłacone opłaty leasingowe, opłaty za media i czynsz, kredyty, pożyczki, usługi telekomunikacyjne.

Na koniec czerwca 2009 r. ok. 1,4 mln osób (ok. 15 proc. wszystkich kredytobiorców) nie uregulowało ich w terminie i jest to o 200 tys. więcej niż w ubiegłym roku (szacunki Biura Informacji Gospodarczej). Zadłużenia nie spłacamy na czas i rośnie jego wartość – 7 mld zł w połowie 2008 r., 10 mld zł obecnie.

Najwięcej problemów występuje w tzw. segmencie consumer finance (popularne kredyty ratalne, pożyczki gotówkowe czy kredyty w kartach). Są one obłożone wysokimi marżami, przy oprocentowaniu sięgającym maksymalnych dozwolonych stawek – aktualnie 20 proc. (czterokrotność stopy lombardowej NBP). Bezrobocie wynosi ponad 10 proc., pod koniec czerwca 10,7 proc. i może w tym roku wzrosnąć nawet do 14 proc. Wynika to sytuacji ogólnej, której następstwem jest, że co czwarta firma w naszym kraju myśli o redukcjach etatów, o cięciach płac. Polacy przestają spłacać pożyczki gotówkowe w bardzo szybkim tempie i zagrożona jest już co dziesiąta osoba. Łączna kwota niespłacanych w terminie kredytów urośnie w ciągu roku nawet do 30 mld zł według szacunków banków, które nie chcą tego przyznać oficjalnie.

Kredyty hipoteczne są najlepiej spłacalne wg danych BIG.

W I półroczu 2009 r. banki, zapowiadając dalsze zaostrzenie kryterium przyznawania nowych kredytów, udzieliły ich więcej niż rok temu o 28 proc. – na kwotę 626,5 mld zł.

Oczekiwania bankowców w obszarze koniunktury gospodarczej są najbardziej optymistyczne od czterech kwartałów, ale pomimo tego większość przewiduje dalsze zaostrzanie polityki kredytowej. Kluczowe zmiany dotyczące bezpieczeństwa to przede wszystkim wymagane zabezpieczenia kredytów. Kryteria udzielania kredytów zostają zaostrzone ze względu na negatywne oceny rozwoju sytuacji gospodarczej, zdaniem bankowców.

Należności zagrożone stanowiły 4,8 proc. przed rokiem, a 6,3 proc. w pierwszym półroczu 2009 r. Banki w wyraźnie podwyższają marże kredytów. Pierwsze półrocze bieżącego roku 4,33 mld zł zysku, o połowę mniej niż w tym samym czasie w poprzednim roku (8,64 mld zł).

NBP podał do wiadomości, że łączna kwota zagrożonych kredytów w bankach wzrosła przez pół roku o niemal 4 mld zł do blisko 17 mld zł. Jan Krzysztof Bielecki, prezes Pekao uważa (wypowiedź dla jednej z gazet), że wartość pożyczek konsumpcyjnych, które mogą nie zostać spłacone, może sięgnąć aż 45 mld zł.

W II kwartale 2009 r. miało miejsce spowolnienie dynamiki akcji kredytowej, które wynikało przede wszystkim z czynników podażowych. Banki znacząco zaostrzyły kryteria udzielania wszystkich rodzajów kredytu, podniosły w istotny sposób marże kredytowe i wymagały większych zabezpieczeń kredytów.

Zmiany w polityce kredytowej były pochodną pogarszającej się bieżącej sytuacji gospodarczej i prognoz jej przyszłego rozwoju. Mniejszą rolę niż w ostatnich dwóch kwartałach odgrywały ograniczenia kapitałowe banków. Zanotowano w bankach wzrost popytu na większość rodzajów kredytu i mogły utrzymywać restrykcyjne kryteria i warunki kredytowania.

Departament Systemu Finansowego NBP opracował w lipcu 2009 r. ankietę wśród przewodniczących komitetów kredytowych banków. Oto jej wyniki.

Kredyty konsumpcyjne dla gospodarstw domowych

W II kw. 2009 r. blisko 80 proc. banków zaostrzyło kryteria udzielania kredytów konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych. Jedna trzecia banków uznała, że dokonane zmiany kryteriów udzielania kredytów konsumpcyjnych stanowią znaczne zaostrzenie polityki kredytowej.

Tendencja zaostrzania warunków udzielania kredytów w segmencie kredytów konsumpcyjnych utrzymała się w II kw. 2009 r.Odsetek banków, które zaostrzyły warunki udzielania kredytów, spadł w porównaniu z I kw. 2009 r. Banki najczęściej decydowały się na podniesienie marż kredytowych. Podobnie jak w poprzednim kwartale, uczyniło to ponad 25 proc. banków. Banki częściej podnosiły marże na typowych kredytach niż na kredytach o podwyższonym ryzyku. Zaostrzono również pozostałe warunki kredytu. W szczególności 16 proc. banków zwiększyło poza odsetkowe koszty kredytu. Wśród innych zmian warunków udzielania kredytów konsumpcyjnych banki wskazały ograniczenie dostępności uproszczonych procedur badania zdolności kredytowej(w tym dokumentacji dochodu kredytobiorcy w formie oświadczenia o dochodzie) oraz wprowadzanie wymogu poręczenia kredytu przez osobę trzecią.

Główną przyczyną zaostrzania polityki kredytowej w segmencie kredytów konsumpcyjnych było nasilenie się ryzyka związanego z przyszłą sytuacją gospodarczą.Powód ten wskazało 66 proc. banków. 31 proc. banków uznało jego wpływ na zaostrzenie polityki kredytowej za znaczny. Inaczej niż w pozostałych segmentach rynku kredytowego, znaczenie tego czynnika wzrosło w II kw. 2009 r. Istotny wpływ na zmiany polityki kredytowej w odniesieniu do kredytów konsumpcyjnych wywarł również wzrost wskaźnika kredytów zagrożonych.

Nieco ponad 40 proc. banków uzasadniło w ten sposób zaostrzenie kryteriów lub warunków udzielania kredytów konsumpcyjnych, podobnie jak w poprzednich dwóch kwartałach. ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI