Podwyżka najniższych emerytur – ale nie ma jeszcze ustawy
Według obecnie obowiązujących przepisów ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Z 2018r.poz. 1270), coroczna waloryzacja przeprowadzana jest od dnia 1 marca przy zastosowaniu procentowego wskaźnika waloryzacji, który odpowiada średniorocznemu wskaźnikowi cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększonemu, o co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.
Obecny mechanizm corocznej waloryzacji zakłada, więc, że wszystkie wypłacane świadczenia rosną o ten sam procent (waloryzacja procentowa). W rezultacie najbiedniejsi dostają podwyżkę niewielką, ci lepiej „uposażeni” więcej, a najbogatsi świadczeniobiorcy najwięcej. Takie zasady powodują, – jak wskazują autorzy projektu ustawy-, że z każdym rokiem różnica między najbiedniejszymi a najbogatszymi się zwiększa.
Nie mniej niż 70 zł
Stąd też w 2019 r. rząd proponuje modyfikację obecnie obowiązujących zasad waloryzacji, polegającą na:
-podwyższeniu najniższych świadczeń odpowiednio do:
- 1100 zł w przypadku najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej
niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej (obecnie wynosi ona 1029,80 zł),
- 825 zł w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy ( obecnie wynosi ona 772,35 zł),
– zastosowaniu ustawowego wskaźnika waloryzacji, przy zapewnieniu minimalnej gwarantowanej podwyżki świadczenia na poziomie 70 zł.
Zgodnie z projektowaną regulacją wszystkie emerytury i renty zostaną, zatem podwyższone wskaźnikiem waloryzacji wynoszącym 103,26%. nie mniej jednak niż o 70 zł.
Waloryzacja obejmuje różne systemy emerytalne…
Proponowane rozwiązanie będzie zastosowane do emerytur i rent w systemie powszechnym, do emerytur i rent rolników, służb mundurowych oraz zasiłków i świadczeń przedemerytalnych, emerytur pomostowych i nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych.
Waloryzacji podlegać będzie również podstawa wymiaru świadczenia z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Waloryzacja podstawy wymiaru świadczenia polegać będzie na jej pomnożeniu przez wskaźnik odpowiadający wyrażonej w procentach kwotowej podwyżce emerytury lub renty.
Podstawa wymiaru jest jednym z czynników decydujących o wysokości świadczeń obliczanych w myśl dotychczasowych zasad. Stąd też konieczne jest zachowanie właściwych relacji między podstawą wymiaru a wysokością świadczenia. Oznacza to, więc konieczność jej podwyższenia w ramach waloryzacji o taki sam procent, o jaki wzrosło świadczenie.
Zachowanie realnej wysokości podstawy jest konieczne z uwagi na to, że decyduje ona o wysokości świadczenia przeliczanego po waloryzacji, np. wskutek zgłoszenia wniosku o doliczenie okresów składkowych lub nieskładkowych, czy też przy ustalaniu innego świadczenia, którego podstawę wymiaru stanowi zwaloryzowana podstawa wymiaru świadczenia wcześniejszego.
…i różne dodatkowe wypłaty
Wzrosną także dodatki do emerytur i rent, o których mowa w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS oraz w innych ustawach. Będą one podwyższane przy zastosowaniu ustawowego wskaźnika waloryzacji. Wskaźnik ten będzie miał również zastosowanie do obliczenia maksymalnych kwot zmniejszeń świadczeń w przypadku osiągania przez emeryta lub rencistę dochodu z pracy.
ZUS powinien mieć więcej czasu
Na razie nie wiadomo, kiedy ustawa wprowadzające te zmiany zostanie uchwalona, czeka, bowiem jeszcze na przyjęcie przez rząd. Eksperci podkreślają, że nie powinien on z tym zbyt długo zwlekać, gdyż zmiana mechanizmu waloryzacji przysporzyć może trochę kłopotów ZUS, który powinien dostosować do tego swój system informatyczny. Zakład oczywiście zapowiada, że zdąży, ale czy tak będzie w istocie przekonamy się najpewniej dopiero w marcu. Oczywiście, jeśli nowe zasady waloryzacji zostaną w końcu uchwalone.