Podatek od nieruchomości – spór o duże pieniądze

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

kalkulacja.mieszkanie.01.25W polskich sądach rośnie liczba spraw dotyczących opodatkowania nieruchomości. Ostatnie spory związane są przede wszystkim z rozumieniem definicji "budowli". Niedawny wyrok Sądu Administracyjnego w Łodzi jest kolejnym dowodem na niejednoznaczność przepisów oraz rozbieżność w interpretacji prawa przez przedsiębiorców i fiskusa. Sprawa jest tym bardziej interesująca, że kwoty o jakie toczą się spory sięgają nierzadko kilku milionów złotych.

Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Łodzi wydał w lutym br. istotny wyrok rzucający nowe światło na rozumienie definicji budowli zawarte w prawie budowlanym. W orzeczeniu o sygnaturze akt I SA/Łd 1579/12, stwierdził iż transformatory są budowlą dla potrzeb podatku od nieruchomości. Spór, dotyczył uznania, w świetle przepisów prawa budowlanego, elementów sieci energetycznej jako budowli. Od tego zależała bowiem wysokość podatku od nieruchomości. Warto zauważyć, że przepisy wymieniają wprost sieci techniczne jako jeden z rodzajów budowli. – Chociaż pojęcie to nie jest precyzyjne, trudno jest w tym przypadku nie zgodzić się ze stanowiskiem zarówno organów podatkowych, jak i sądu. Transformatory, będące elementem sieci przesyłającej energię, powinny być uznane za sieci techniczne i w konsekwencji za budowlę. Dlatego też powinien być od nich odprowadzony podatek od nieruchomości – tłumaczy Piotr Kwaśny, doradca podatkowy w ASB TAX.

Nie każde urządzenie techniczne to budowla

Niedawny wyrok zwraca uwagę na bardzo istotną kwestię. Wyjaśnia kiedy urządzenia techniczne nie są budowlą, co w konsekwencji zwalnia właścicieli z obowiązku ich opodatkowania. Sąd w uzasadnieniu stwierdził, że należy odróżnić sytuację, w której transformator jest urządzeniem technicznym (umieszczonym w budynku lub budowli, zabezpieczającym prawidłowość pracy maszyn i dostarczającym energię elektryczną), od tej w której wchodzi w skład sieci elektroenergetycznej. WSA jednoznacznie rozgraniczył elementy, które powinny podlegać podatkowi od nieruchomości, od urządzeń technicznych, które bez względu na funkcjonalne powiązanie z budowlą, nie powinny być opodatkowane.

Połączenie z budowlą, a budowla

Przy stosowaniu definicji budowli należy racjonalnie używać pojęcia „całości użytkowo-technicznej”. W przeciwnym razie może to skutkować bezpodstawnym rozszerzaniem zakresu opodatkowania podatkiem od nieruchomości majątku przedsiębiorców. – Nie można swobodnie dodawać do zakresu definicji przedmiotu opodatkowania elementów, które choć niewątpliwie są powiązane funkcjonalnie czy technicznie z budowlami, to same w sobie budowli nie stanowią – wyjaśnia Piotr Kwaśny z ASB TAX.

Na uwagę zasługuje fakt, że poboczny wątek w tej sprawie, dotyczący określenia definicji budowli, dla wielu podatników jest główną osią sporów z organami podatkowymi. Interpretacja dokonana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi powinna być postrzegana jako przydatna wskazówka w sporach o wyłączeniu spod opodatkowania podatkiem od nieruchomości tych urządzeń technicznych, które nie powinny być uznawane za budowle.

Źródło: ASB Tax