Po 15 latach na GPW akcje KGHM warte sześć razy więcej
10 lipca 1997 roku KGHM Polska Miedź zadebiutował na warszawskiej giełdzie. Podczas pierwszego notowania kurs akcji uplasował się na poziomie 23,5 zł za sztukę. Dziś akcje kosztują ponad 146 zł.
15 lat temu Skarb Państwa sprzedał blisko 33 proc. swoich udziałów w KGHM. 15 proc. akcji udostępniono nieodpłatnie pracownikom spółki. 16 mln akcji trafiło do inwestorów indywidualnych, a 14 mln – do instytucjonalnych.
– To, co pokazaliśmy w ostatnich latach na giełdzie, to przede wszystkim wzrosty wartości dla akcjonariuszy, które są zdecydowanie powyżej wzrostów pierwszego produktu, którym handlujemy, czyli miedzi i powyżej wzrostów WIG20 – podkreśla Herbert Wirth, prezes KGHM Polska Miedź S.A.
Spółka dziś jest jedną z największych spółek GPW i posiada istotny udział w indeksach WIG surowce (68 proc. i I miejsce), WIG20 (9 proc. i II miejsce) i Indeksie Respect (12 proc. i I miejsce). Zdaniem prezesa miedziowego koncernu, tak silna pozycja zobowiązuje.
– To, że jesteśmy na warszawskiej giełdzie jedną ze znaczących spółek, to jest również po naszej stronie zobowiązanie. Uważam, że bycie na GPW, to nie tyle wymóg chwili, ale racja stanu związana z funkcjonowaniem tak dużej firmy, jak KGHM Polska Miedź S. A. – twierdzi Herbert Wirth.
Jak podkreśla prezes w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria, przed spółką jeszcze wiele wyzwań związanych z obecnością na warszawskim parkiecie.
– Największym wyzwaniem KGHM jest ciągły rozwój firmy, która ma sprostać wyzwaniom gospodarki globalnej – przekonuje prezes. – Bycie konkurencyjnym to bycie tańszym producentem metali. Dla nas to jest ciągłe, nieustające wyzwanie. Ale myślę, że w następnych paru latach uda się tego dokonać.
Zgodnie z przyjętą strategią firmy, do 2018 roku produkcja miedzi wzrośnie do 700 tys. ton surowca rocznie. Obecnie jest to ponad 500 tys. ton. Wzrost produkcji umożliwią przejęte na początku tego roku złoża Quadry FNX, m.in. w Chile i w Kanadzie.
– W tym roku zakończyliśmy zakup największych aktywów. Czeka nas kilka lat wytężonej pracy, aby zintegrować te zakupy z matką, czyli z KGHM – mówi Herbert Wirth. – Jest pomysł, by wrócić na giełdę kanadyjską dając możliwość akcjonariuszom, przede wszystkim KGHM Polska Miedź S.A. na to, żeby miała godziwe zwroty z tej inwestycji
Inwestycji wartej ponad 9 mld zł. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami powrót spółki na giełdę w Toronto będzie możliwy za 2-3 lata.
Aby zobaczyć wypowiedź Herberta Wirtha kliknij tutaj.
Źródło: www.newseria.pl