Platforma BIK ESG dla banków i ich klientów

Platforma BIK ESG dla banków i ich klientów
Rafał Bednarek. Źródło: BIK
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
"Jesteśmy otwarci na szukanie rozwiązań, w których nasza platforma będzie mogła możliwie szeroko wspierać banki i ich klientów w raportowaniu zagadnień ESG" - powiedział Rafał Bednarek, wiceprezes Zarządu Biura Informacji Kredytowej w rozmowie z Przemysławem Barbrichem w Miesięczniku Finansowym BANK.

Przemysław Barbrich: Jaką rolę pełnią instytucje finansowe, w szczególności banki, w procesie transformacji w kierunku zrównoważonego rozwoju? Dziś ESG to już nie tylko moda, to regulacja.

Rafał Bednarek: Potwierdzam – wszyscy wiemy, że to konkretne obowiązki i instytucje finansowe, a w szczególności banki, pełnią tutaj wyjątkową rolę liderów transformacji w kierunku zrównoważonego rozwoju.

Regulatorzy oczekują, że poprzez banki, które są krwiobiegiem gospodarki, będzie następowała dystrybucja kapitału bardziej w kierunku zrównoważonych inwestycji czy zrównoważonych finansowań, że ocena ryzyka kredytowego i ryzyka w zakresie ESG będą zintegrowane.

Oczekują także, że banki będą w coraz większym stopniu promować transparentność i podejście długoterminowe do zarządzania swoimi ekspozycjami oraz relacjami z klientami, a tym samym będą oddziaływały na swoich klientów, będąc katalizatorem ich transformacji.

Sądzę, że warto też powiedzieć, iż banki jako instytucje, które muszą ujawniać emisyjność swojej działalności w bardzo wielkim stopniu są zależne od finansowanych przedsięwzięć i od finansowanych portfeli kredytowych.

Z różnych raportów wynika, że własna działalność operacyjna banków odpowiada zaledwie za jeden procent ich emisyjności, natomiast za 99% odpowiadają przedsięwzięcia finansowane przez banki.

W związku z tym cały ten system jest tak zbudowany, że poprzez banki, poprzez mechanizm raportowania następuje pewna presja na gospodarkę realną. Chodzi o to, żeby nie tylko banki, ale i firmy, które są finansowane, które są klientami banków, transformowały się w kierunku zrównoważonego rozwoju.

Banki same są liderami tej transformacji. To się przejawia w różnych kwestiach, chociażby w edukacji ich klientów. Wspierają ich też różnymi narzędziami, chociażby do liczenia śladu węglowego.

Poza edukowaniem musi być także finansowanie.

To najistotniejsze. Warto o tym pamiętać, bowiem firmy kwestie finansowania wskazują jako jedną z najistotniejszych barier w transformacji. Aż 57% przedsiębiorstw mówi, że dostęp do finansowania to bariera, którą trzeba pokonać, aby można było podejmować inwestycje, które – chociażby w zakresie klimatycznym – przybliżają do założonych celów.

Jakie nowe wyzwania identyfikują banki w kontekście nowych regulacji ESG? Jako BIK jesteście w kontakcie z bankami i identyfikacja i wymiana informacji już funkcjonuje?

Jesteśmy w stałym dialogu z bankami, organizujemy kolejne sesje dialogowe. To jest doskonałe forum do wymiany wiedzy, dzielenia się doświadczeniami, również praktykami, które banki wypracowują samodzielnie, lub które – w przypadku instytucji z kapitałem zagranicznym – pozyskują od swoich banków matek.

Banki mówią o barierach, na które napotykają, np. mnogości regulacji. Te regulacje są skomplikowane, nie wszystkie są ze sobą skorelowane. Co prawda, zaczyna się to układać w jakąś całość, ale to jest pewien proces. Nie ma – jak to często bywa w przypadku innych procesów bankowych – wypracowanej praktyki.

To wszystko jest nowe, wszystko jest w trakcie kształtowania. Wyzwaniem są dane, bo żeby liczyć chociażby emisyjność portfeli, potrzebne są informacje od przedsiębiorców, którzy są kredytowani, którzy są klientami banków. Te dane – pod rządami starej dyrektywy NFRD – są zbierane według różnych standardów.

Ponadto brakuje centralnego repozytorium, w którym informacje publikowane przez firmy byłyby zbierane. Dane są rozproszone, a w związku z tym dostęp do nich nie jest łatwy.

Czy BIK chce się pozycjonować jako podmiot infrastrukturalny dla sektora bankowego w tym obszarze?

Takim podmiotem już jesteśmy w zakresie wielu innych typów danych. I w tym kontekście właśnie taki mamy zamysł, dlatego że w wielu innych przypadkach ta rola się sprawdziła. Chodzi o dane dotyczące ryzyka, dane dotyczące fraudów, czy cyberbezpieczeństwa. Widzimy tutaj naszą naturalną rolę, aby być integratorem tych danych i poszerzać znaczenie platformy sektorowej.

Większość przepisów dotyczących ESG wchodzi w życie od 1 stycznia 2025 r. Czy banki z waszą pomocą są w stanie poradzić sobie ze zmianą procesów związanych z wdrażaniem w tak krótkim czasie?

Bez wątpienia jest to duże wyzwanie, ale trzeba też zwrócić uwagę na to, że banki mają bardzo duże doświadczenie we wdrażaniu różnych regulacji i do tej pory sobie z nimi radziły. Tutaj oczywiście pewną trudnością jest to, że te wszystkie regulacje często nie są znane w ostatecznym kształcie, są tworzone stopniowo.

Chcemy wspólnie z bankami wypracowywać standardy dotyczące zakresu informacji, które powinny być gromadzone tak, żeby na koniec dnia banki nie pytały tych samych klientów o różne dane, tylko pytały ich w pewien podobny, ustandaryzowany sposób.

Oczywiście ten przełom początku przyszłego roku jest kluczowy, natomiast regulacje już obowiązują, chociażby wspomniana dyrektywa NFRD, a największe firmy już raportowały zgodnie ze zdefiniowanymi tam wymaganiami.

Grupa BIK nauczyła się zbierać i analizować dane. Ten proces jest dynamiczny, cały czas unowocześniany. Na ile ważnym elementem strategii Grupy BIK jest budowanie Platformy ESG BIK? Na ile ta platforma będzie ważna w całym biznesie, który Grupa prowadzi?

Specjalizujemy się w gromadzeniu, przetwarzaniu i analizowaniu danych. Po pierwsze, czujemy się ekspertami od danych, po drugie szukamy takich miejsc, gdzie możemy odegrać rolę sektorową. Z tym żyjemy od lat, ale oczywiście krok po kroku sprawiamy, że te zasoby danych są coraz głębsze, coraz szersze. Staramy się, żeby informacja była coraz bardziej kompletna i użyteczna dla banków.

Temat ESG jest naturalnym obszarem, który nas interesuje. To przecież szeroki zakres danych. Będzie on zintegrowany w działalności banków z oceną ryzyka kredytowego i będzie traktowany jako jeden z istotnych elementów zarządzania ryzykiem. Oznacza to, że ten obszar jest dla nas niejako naturalny.

Banki nam ufają, mamy wysokie standardy ­bezpieczeństwa oraz pozycję neutralnego gracza, firmy infrastrukturalnej sektora bankowego. Warto więc to wykorzystać, aby repozytorium i system wspierający banki w zarządzaniu danymi ESG powstał właśnie u nas.

Nie jesteśmy typowym komercyjnym podmiotem, lecz firmą, która należy do banków, wspierającą sektor finansowy w wielu aspektach. Myślę, że wszystkie elementy wymienione przeze mnie są w tym kontekście istotne. Potwierdzam – Platforma ESG BIK to istotny element naszej strategii.

Wasze rozwiązanie w swoim założeniu na początku będzie przeznaczone dla podmiotów dużych. Czy jednak zamierzacie otworzyć się na mniejsze podmioty z rynku, które będą chciały z wami współpracować na tej platformie?

Jak najbardziej, przecież cały proces raportowania w zakresie ESG będzie się rozwijał. W tej chwili dotyczy on, ze względu na dyrektywę i regulacje implementowane w prawie krajowym, największych podmiotów. W przyszłości będziemy schodzić do coraz mniejszych podmiotów, a w ostatecznym kroku do małych i średnich przedsiębiorstw.

Ważne będzie też raportowanie tzw. łańcuchów dostaw – czyli jeśli dzisiaj mała firma jest dostawcą np. IKEI czy Volkswagena, to niezależnie od tego, czy ona wprost podlega pod raportowanie zgodnie z dyrektywą, będzie musiała dostosować się do pewnych wymogów, które wynikają z tego, że jest dostawcą podmiotu, który podlega temu obowiązkowi.

Nasza platforma będzie się rozwijać zarówno z punktu widzenia liczby podmiotów, których dane będą zbierane, jak i głębokości tych danych.

Na ile procesy, o których rozmawiamy, są zautomatyzowane. Jak wykorzystywana jest tu sztuczna inteligencja?

Platforma jest wspólnym repozytorium danych. Dziś zostały zebrane te, które firmy zobligowane do tego zaraportowały za rok ubiegły. Jesteśmy w trakcie zbierania danych dotyczących roku 2023. Oprócz samego repozytorium istotny jest też oczywiście system wspierający pracę z tymi informacjami, wspierający komunikację z klientami banków i zarządzanie danymi.

Obecnie budujemy fundamenty tego rozwiązania. Tu pojawia się duża przestrzeń do zastosowania różnych technologii, w tym AI. Mamy takie plany, ale to są kolejne kroki w rozwoju.

Interesujący jeszcze pozostaje wątek edukacyjny. Na ile Platforma ESG BIK i wasze działania, które prowadzicie z bankami są połączone z procesami edukacyjnymi w tym obszarze?

Komunikacja i edukacja są bardzo ważne, zwłaszcza że jest tak wiele obowiązków dotyczących raportowania i zarządzania ESG. Tym bardziej istotne jest wypracowanie w pierwszej kolejności wspólnych standardów, które cały rynek zaakceptuje. Przy tej okazji następuje wzajemna edukacja.

Można powiedzieć, że my nie tylko edukujemy, ale też wsłuchujemy się w to, co mówią banki i ich klienci. Kilka z nich wypracowało już zaawansowane praktyki w tym zakresie. Bardzo cenne jest to, że są gotowe dzielić się swoją wiedzą z innymi w ramach organizowanych przez nas spotkań.

Ponadto tworzymy dedykowane grupy robocze i prowadzimy dialog ze specyficznymi segmentami sektora, np. z bankami spółdzielczymi, które mają swoje obowiązki w zakresie ESG, nieco inne niż banki komercyjne.

Kolejnym przykładem takiej grupy roboczej, z właściwymi dla niej wyzwaniami w zakresie ESG, są leasingi. Tu nad wypracowaniem wspólnej metodologii i jednolitych narzędzi pracujemy pod auspicjami Związku Polskiego Leasingu.

Wątek edukacyjny przewija się we wszystkich tych przypadkach i jest bardzo istotny. Ponadto staramy się go uruchamiać w trakcie cyklicznych webinariów, które organizujemy dla banków oraz dla przedsiębiorstw, które są klientami banków.

Skoro jesteście tak otwarci na edukację – czy to oznacza, że przedstawiciel małego banku może dziś do was zadzwonić z prośbą o konsultacje w zakresie wdrożenia strategii ESG i uzyska odpowiedź na każde pytanie?

Nie wiem czy na każde. Niekoniecznie chcemy wchodzić w rolę doradcy w przygotowaniu wszelkich kwestii dotyczących ESG. Jak wiemy, tematyka ESG jest bardzo szeroka i wielowątkowa. W kwestiach dotyczących danych i raportowania jak najbardziej jesteśmy gotowi dzielić się wiedzą, którą mamy, i cały czas ją pogłębiać.

Jesteśmy także otwarci na szukanie rozwiązań, w których nasza platforma będzie mogła możliwie szeroko wspierać banki i ich klientów w raportowaniu zagadnień ESG.

Kiedy wiceprezes Biura Informacji Kredytowej odpowiedzialny za pion związany z ESG powie: jestem zadowolony – mamy sukces, platforma spełniła swoje zadanie?

Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, ale myślę, że ważna jest pewna powszechność, czyli moment, gdy nasze rozwiązanie zostanie zaakceptowane przez rynek i banki w szerokim zakresie zaczną z niego korzystać. To nastąpi wtedy, gdy zaczną nakłaniać swoich klientów, żeby korzystali z tego rozwiązania.

Ważne będą również pozytywne opinie pokazujące, że nasza platforma pomaga w realizacji trudnych obowiązków raportowych i zarządzaniu tematyką ESG.

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK