PKO BP: powstanie fundusz o wartości 6,7 mld zł na pokrycie strat związanych z ugodami ws. kredytów frankowych

PKO BP: powstanie fundusz o wartości 6,7 mld zł na pokrycie strat związanych z ugodami ws. kredytów frankowych
PKO BP - Oddział - Rotunda (fot. PKO BP)
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PKO BP zdecydowało w piątek o utworzeniu funduszu o wartości 6,7 mld zł na pokrycie strat związanych z ugodami w sprawie kredytów walutowych. Akcjonariusze nie głosowali nad skupem akcji własnych banku.

Wiceprezes PKO BP Rafał Kozłowski poinformował w trakcie NWZ, że decyzja w sprawie utworzenia tego funduszu zostanie odzwierciedlona w wynikach banku za 2020 rok.

Kozłowski podał, że bank pozwany jest obecnie w blisko 7 tys. spraw dotyczących umów kredytów walutowych, co stanowi prawie 7 proc. portfela i skala tych pozwów przekroczyła w I kwartale 2021 roku 1,5 tys. Poinformował, że w ponad dwóch trzecich przypadków sądy I instancji decydują o unieważnieniu takich umów.

Czytaj także: Moody’s: przewalutowanie kredytów frankowych może oznaczać pozbawienie niektórych banków nadwyżki kapitału >>>

„Ugoda, jak okazało się w trakcie naszych prac, jest zawsze korzystniejsza dla banku niż spór sądowy. Po pierwsze unikamy kosztów postępowania prawnego, a po drugie zwolnienie klienta z długu daje bankowi tarczę podatkową w wysokości 19 proc., a unieważnienie kredytu przed sądem takiej tarczy nie daje” – powiedział podczas NWZ Kozłowski.

Zasady zawierania ugód mają być określone przez radę nadzorczą banku

Zasady zawierania ugód z klientami banku mają być określone przez radę nadzorczą banku na podstawie wniosku zarządu.

Wiceprezes informował wcześniej, że po pozytywnej decyzji akcjonariuszy bank będzie „bez zbędnej zwłoki” gotowy do operacyjnego wdrożenia programu ugód na warunkach przedstawionych przez Przewodniczącego KNF.

Czytaj także: PKO Bank Polski: akcjonariusze dali zielone światło dla ugód z frankowiczami >>>

Wniosek o przerwę w obradach

Na początku piątkowego NWZ Kozłowski złożył wniosek o przerwę w obradach do 21 maja.

Podał, że część akcjonariuszy sygnalizowała, że decyzje dotyczące ugód w sprawach walutowych kredytów mieszkaniowych trzeba opóźnić, by poczekać na wyrok Sądu Najwyższego i TSUE. Poinformował, że inni akcjonariusze oceniali z kolei, że dalsze czekanie jest bezcelowe.

Kozłowski podał, że PKO BP jest przygotowany na każdą decyzję akcjonariuszy w tej sprawie.

Wniosek o przerwę w obradach został poparty przez przedstawiciela Skarbu Państwa, ale ostatecznie nie uzyskał on wymaganej większości dwóch trzecich głosów.

NWZ PKO BP bez decyzji ws. skupu akcji własnych

Wówczas Kozłowski poinformował akcjonariuszy, że PKO BP rozpoczął konsultacje z Komisją Nadzoru Finansowego w sprawie skupu akcji własnych, ale Komisja poinformowała bank, że konsultacje te nie będą możliwe w I półroczu 2021 roku.

„To wydłuża nam czas na podjęcie decyzji o skupie akcji przez akcjonariuszy, przed nami bowiem choćby Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy” – powiedział Kozłowski.

Zgodnie z projektem uchwały, akcjonariusze PKO BP zdecydować mieli w piątek o skupie do 10 proc. akcji własnych banku za maksymalnie 4,5 mld zł.

W imieniu zarządu banku Kozłowski złożył w piątek wniosek o niepodejmowanie decyzji w sprawie skupu, a przedstawiciel Skarbu Państwa poinformował, że SP popiera ten wniosek. Ostatecznie został on przegłosowany i akcjonariusze nie głosowali nad skupem akcji.

PKO BP informował wcześniej, że szacuje wpływ na kapitały własne przewalutowania kredytów walutowych według propozycji KNF na ok. 6,1-6,7 mld zł, w tym 4,9-5,5 mld zł dla portfela ekspozycji czynnych. 

Źródło: PAP BIZNES