PKB Polski w 2020 roku spadnie o 4,6 procent, letnie prognozy KE

PKB Polski w 2020 roku spadnie o 4,6 procent, letnie prognozy KE
Fot. stock.adobe.com/peshkov
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Komisja Europejska prognozuje, że PKB Polski w '20 spadnie o 4,6 proc. i wzrośnie o 4,3 proc. w 2021 r. - wynika z letniej prognozy gospodarczej Komisji Europejskiej. Według autorów, inflacja HICP w 2020 r. wyniesie 2,7 proc. i wzrośnie do 2,8 proc. w 2021 r.
#KE prognozuje, że #PKB Polski w '20 spadnie o 4,6 proc. i wzrośnie o 4,3 proc. w 2021 r. #gospodarka

„Oczekuje się, że PKB załamało się w drugim kwartale i od tego momentu będzie stopniowo rosnąć, osiągając roczną dynamikę na poziomie -4,6 proc. oraz wzrostu o około 4,3 proc. w 2021 roku” – napisano.

W prognozie z maja KE oczekiwała ujemnej dynamiki PKB Polski w 2020 r. na poziomie 4,3 proc. oraz dodatniej dynamiki w 2021 r. na poziomie 4,1 proc.

Konsumpcja w Polsce w 2020 r. ucierpi

Według KE, pomimo uruchomienia interwencji rządowej, konsumpcja w Polsce w 2020 r. ucierpi, gdyż konsumenci będą bardziej skłonni do oszczędzania i powstrzymywania się od zakupów ze względu na niepewność i zagrożenie epidemią koronawirusa. To w połączeniu z zrywanymi łańcuchami dostaw oraz spadkiem zamówień w marcu i kwietniu i niską pewnością przedsiębiorców będzie prawdopodobnie miało wpływ na inwestycje. Komisja oczekuje ich załamania w II kw. i jedynie częściowego odbicia w horyzoncie prognozy.

Czytaj także: Credit Agricole: ożywienie wzrostu PKB w Polsce w kształcie logo Nike >>>

Załamanie gospodarcze u partnerów handlowych Polski

Autorzy prognozy spodziewają się także, że załamanie gospodarcze u partnerów handlowych Polski będzie miało negatywny wpływ na eksport w 2020 r., w szczególności ucierpią transport oraz turystyka.

„Inflacja HICP znacząco przyspieszyła na przełomie 2019 i 2020 roku pociągnięta przez konsekwentny wzrost cen usług oraz żywności. Jednakże wolniejszy wzrost płac i osłabienie popytu spowodowane pandemią COVID-19 powinny zakończyć trwający blisko dwa lata wzrost wskaźnika inflacji w sektorze usług i powinna ona spaść w drugiej połowie 2020 i na początku 2021 roku. Dodatkowo, znaczący spadek cen ropy w pierwszych czterech miesiącach roku powinien spowodować spadek cen energii w 2020 roku. W konsekwencji inflacja HICP powinna wynieść średniorocznie 2,7 proc. rdr i osiągnąć 2,8 proc. w 2021 roku wraz z ożywieniem gospodarczym” – napisano.

Czytaj także: S&P prognozuje: PKB Polski spadnie o 4 proc. w 2020 r. >>>

W majowej prognozie Komisja oczekiwała inflacji HICP w Polsce na poziomie 2,5 proc. w 2020 roku oraz 2,8 proc. w 2021 roku.

KE podwyższyła prognozę spadku PKB dla strefy euro

Ekonomiści Komisji Europejskiej w letniej prognozie obniżyli szacunki dynamiki PKB dla strefy euro na 2020 r. do -8,7 proc. z -7,7 proc. w poprzedniej prognozie, a na 2021 r. obniżyli do +6,1 proc. z +6,3 proc. poprzednio.

KE ocenia, że inflacja HICP w latach 2020-2021 w strefie euro wyniesie odpowiednio: 0,3 proc. i 1,1 proc. wobec 0,2 proc. na 2020 r. i 1,1 proc. na 2021 r. w wiosennej prognozie.

„Ryzyko związane z prognozami wzrostu jest nadal poważne, a bilans ryzyka pozostaje zwrócony w stronę przewagi czynników o charakterze negatywnym. Głównym ryzykiem jest nowa fala infekcji, która podważyłaby kluczowe założenia tej prognozy” – podano w raporcie Komisji Europejskiej.

„Biorąc pod uwagę niezwykłą niepewność dotyczącą prognoz gospodarczych, opiera się ona na szeregu krytycznych założeń. Co najważniejsze, zakłada się, że środki ograniczające rozprzestrzenianie się Covid-19 w UE będą stopniowo zniesione i ew. druga fala infekcji nie spowoduje nowych ogólnych ograniczeń” – dodano.

Gospodarka UE doświadczy w tym roku głębokiej recesji

Według prognoz KE gospodarka UE doświadczy w tym roku głębokiej recesji z powodu pandemii koronawirusa, pomimo szybkiej i kompleksowej reakcji politycznej zarówno na szczeblu UE, jak i krajowym.

„Oczekuje się, że środki polityki fiskalnej i pieniężnej wiarygodnie ogłoszone przed datą graniczną będą wspierać ożywienie i zapobiegać bankructwom i zwolnieniom na dużą skalę. Nadal jednak mogą wystąpić niewypłacalności i utrata zatrudnienia we wszystkich państwach członkowskich” – napisano w raporcie.

„Brak porozumienia w sprawie relacji między UE a Wielką Brytanią od 2021 r. pozostaje ważnym ryzykiem. Z drugiej strony fundusz odbudowy gospodarki, którego nie można odzwierciedlić w scenariuszu podstawowym, dopóki nie zostanie przyjęty przez prawodawców, może dać znaczący impuls gospodarce UE, szczególnie w 2021 r.” – dodano. 

Źródło: PAP BIZNES