PIT-11, uwaga na zmienioną wersję formularza
Płatnicy mają czas do 31 stycznia na dostarczenie PIT-11, czyli informacji o wypłaconych wynagrodzeniach i innych należnościach oraz pobranych w związany z tym zaliczkach, do urzędu skarbowego. Podobnie jak w roku ubiegłym, muszą to uczynić w wersji elektronicznej.
Jest trudniej niż było
Ten rutynowy obowiązek nabrał w tym roku jednak cech lokujących go wyżej niż zwykle na skali trudności, a to za sprawą zmian w PIT, które nastąpiły pod koniec 2019 roku. Chodzi przede wszystkim o obowiązującą od sierpnia tzw. ulgę dla młodych oraz o obniżenie od października podstawowej stawki podatku z 18 do 17 procent.
To sprawia, że wypełnienie formularza, nawet z wykorzystaniem komputerowych programów księgowych, jest trudniejsze niż w minionych latach – łatwiej o błędy, a za nie – podobnie jak za niedotrzymanie terminu 31 stycznia – grożą surowe kary.
Tylko nowy formularz PIT-11
Najważniejsze, to jednak wysłanie elektronicznych PIT-11 według nowego wzoru (tzw. wersji 25), przy czym obowiązek ten dotyczy wszystkich płatników, co ważne – także tych, którzy nie zatrudniali w 2019 r. osób uprawnionych do ulgi dla młodych.
Akcentujemy tę okoliczność dlatego, że wzór nowego PIT-11 minister finansów udostępnił dopiero w połowie grudnia, było mało czasu na elektroniczne dostosowanie się do nowych wymogów, w małych zwłaszcza firmach, które wysyłają jeden lub kilka PIT-11 może pojawić się pokusa skorzystania ze starych elektronicznych szablonów.
Czy wypełniana wersja jest właściwą, łatwo jest sprawdzić zerkając w prawy dolny róg formularza gdzie wpisany jest numer aktualizacji formularza – powinno być tam wpisane 25.
PIT-11 w wersji 25 jest bardzo mocno przebudowany, zwłaszcza w częściach G i E.
Szczegółowa instrukcja wypełniania formularzy znajduje się na stronie internetowej Ministerstwa Finansów: https://www.gov.pl/web/finanse/jak-wypelnic-pit-11-z-uwzglednieniem-tzw-ulgi-dla-mlodych.
PIT-11 – co wiedzieć musi każdy podatnik
Deklaracja lub deklaracje PIT-11 od płatników są niezbędne do właściwego rozliczenia podatku rocznego – PIT-37 lub PIT-36. Mamy na to czas, jak zwykle do końca kwietnia. Co ważne, podobnie jak w roku minionym fiskus bierze na siebie obowiązek wypełnienia deklaracji rocznych i wyliczenia podatku; nam pozostaje sprawdzenie i zaakceptowanie rozliczenia.
By móc jednak to zrobić, musimy mieć PIT-11 od płatnika czy od płatników, jeśli uzyskiwaliśmy dochody w kilku miejscach. Dostaniemy je jednak niekoniecznie do końca stycznia bowiem w tym terminie płatnicy muszą je wysłać w wersji elektronicznej do urzędu skarbowego.
Na dostarczenie takiej informacji podatnikom płatnicy mają dodatkowy miesiąc a więc do końca lutego; ze względu na układ kalendarza – luty kończy się sobotą – formalnie ostatnim dniem wywiązania się z tego obowiązku dla płatników jest 2 marca 2020 r.
Co ważne, PIT-11 możemy od płatnika dalej otrzymać w wersji papierowej. Papierowa wersja PIT-11 dla podatnika jest zresztą wersją podstawową, by otrzymać elektroniczny PIT-11 od płatnika, podatnik musi wcześniej wyrazić na to zgodę.
Jak pokazuje ubiegłoroczna praktyka, większość płatników – chcąc uniknąć kłopotliwego obowiązku zbierania takich zgód od każdego podatnika indywidualnie – udostępnia pracownikom i innym osobom PIT-11 w wersji papierowej, a w większych firmach korzystających ze służbowych platform elektronicznych, do których mają dostęp tylko pracownicy po zalogowaniu – pod specjalnym linkiem internetowym.
Pobierając PIT-11 w wersji elektronicznej z takiej platformy po zalogowaniu podatnik wyraża domniemaną zgodę na otrzymanie jej od płatnika w elektronicznej postaci.
Mając komplet takich informacji o uzyskanych w 2019 r. dochodach i pobranych zaliczkach będziemy mogli sami rozliczyć PIT za 2019 r. lub zweryfikować zeznanie, które przygotuje dla nas skarbówka i udostępni, podobnie jak w 2019 r. na specjalnej stronie internetowej.