Perspektywy rozwoju: Trzecia dekada XXI w. w Polsce

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

solarz.jan.krzysztof.01.100Znajdujemy się w bardzo dobrym punkcie obserwacyjnym. Za sobą mamy dwie dekady budowy gospodarki rynkowej, przed sobą dwie dekady integracji atlantyckiej. Zaletą naszego punktu obserwacyjnego jest pozostawanie na obrzeżu międzynarodowego systemu finansowego. Nasz udział w globalnym rynku usług finansowych jest na tyle nieznaczny, że pozostajemy poza G-20 i nie jesteśmy postrzegani jako rywale w konkursie na przyszłą architekturę finansową świata.

Jan Krzysztof Solarz

Możemy zatem krytycznie oceniać zastaną rzeczywistość i formułować radykalne programy jej zmiany. Mamy intelektualną swobodę w myśleniu o naszej przyszłości. Stanowi ona czynnik endogeniczny, a nie egzogeniczny naszego rozwoju.

Matryca myślenia o przyszłości bankowości w Polsce składa się z czterech elementów i dwóch płaszczyzn. Pierwsza mówi o tym, jaką drogą zbudowano istniejący potencjał. Druga koncentruje uwagę na tym, jakie dzisiejsze błędy są naszymi atutami na przyszłość. Na przecięciu obu tych płaszczyzn znajdują kluczowe problemy naszego przyszłego rozwoju.

„Czytelnik powinien pamiętać, że finanse nie są tożsame z pieniędzmi, a system finansowy nie jest synonimem sektora pieniężnego. System finansowy kreuje aktywa i pasywa, które opisują, jak podmioty gospodarcze budują mosty między teraźniejszością a przyszłością oraz zarządzają ryzykiem lub szansami, jakie wiążą się z niepewną przyszłością” – stwierdził Arun Motianey (SuperCycles. The New economic force transforming global markets and investment strategy, Mc Graw Hill, New York 2010, s. 28).

Model systemu finansowego dla Polski: mieszany

Przy wyborze modelu rozwojowego dla Polski obserwowaliśmy rozdwojenie jaźni. Z jednej strony władze konsekwentnie dążyły do budowy rynku kapitałowego i systemu finansowego zorientowanego na giełdy, z drugiej gospodarstwa domowe obdarzyły zaufaniem banki i ich reprezentację – Związek Banków Polskich. W efekcie raz po raz podejmowano próby pójścia na skróty, takie jak narodowe fundusze inwestycyjne (NFI) oraz otwarte fundusze emerytalne (OFE).

Kryzys azjatycki był sygnałem wczesnego ostrzeżenia, do czego prowadzi osłabianie banków i preferowanie rozwoju rynku kapitałowego. Doświadczenia z NFI oraz OFE pokazują, do czego prowadzi forsowanie priorytetu dla rozwoju rynków kapitałowych kosztem sektora bankowego.

Globalny kryzys finansowy lat 2007-2011 pokazuje, że najtańszym sposobem uporządkowania sytuacji na rynkach kapitałowych staje się nacjonalizacja ich kluczowych uczestników. W ten sposób w praktyce powrócono do mieszanego systemu gospodarowania ze znacznym udziałem państwa w sektorze finansowym, w szczególności w sektorze finansów publicznych. Trwa debata, czy jest to wypadek przy pracy, czy też wyłania się nowa tendencja powrotu do koncepcji gospodarki mieszanej.

W Polsce tradycja wielosektorowej gospodarki była na tyle silna, że sektor banków spółdzielczych nie został zlikwidowany w ramach programów pomocy międzynarodowych instytucji finansowych. W przyszłości należałoby banki spółdzielcze zdolne do działania poza strukturami zrzeszeń wyposażyć w spółki emitujące pieniądz elektroniczny na potrzeby rozwoju regionalnego. Szeroki program dokapitalizowania sektora banków spółdzielczych będzie sprzyjał stabilizacji systemu finansowego w dłuższej perspektywie.

Powrót do gospodarki mieszanej powinien oznaczać rozkwit Banku Pocztowego, likwidującego bariery terytorialnego i ekonomicznego dostępu do profesjonalnych usług finansowych. Szerokie wykorzystanie samoobsługi powinno ograniczyć krąg obywateli wykluczonych w dostępie do konta bankowego.

Przejście na bezgotówkowy obrót w kontaktach z sektorem finansów publicznych powinno istotnie ograniczyć skalę wykluczenia w dostępie do profesjonalnego zarządzania ryzykiem finansowym codzienności.

Pora do powrotu do tradycji banków komunalnych. Odbudowa infrastruktury bankowości komunalnej pozwoliłaby na zminimalizowanie kosztów zewnętrznych decentralizacji finansów publicznych. Rady nadzorcze banków komunalnych wyrażające strukturę preferencji politycznych lokalnych społeczności mogłyby postawić tamę przed wrogimi przejęciami w tym wyspecjalizowanym segmencie bankowości.

Banki mają kapitał wiedzy, jak sanować klientów, jak budować programy zmian strukturalnych i technologicznych. Mogą efektywniej stymulować rozwój innowacyjnych i eksportowo zorientowanych małych i średnich przedsiębiorstw.

Zapis konstytucji mówiący o społecznej gospodarce rynkowej jest solidną ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI