PBUK prezentuje pierwszą Europejską Mapę Cen Ubezpieczeń Granicznych
Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych udostępnia pierwszą Europejską Mapę Cen Ubezpieczeń Granicznych. To odpowiedź na setki pytań kierowanych każdego roku do PBUK przez zmotoryzowanych będących w podróży przez kraje Starego Kontynentu, którzy zapomnieli przed wyjazdem odebrać od swojego ubezpieczyciela Zieloną Kartę.
Europejska Mapa Cen Ubezpieczeń Granicznych, udostępniona przez PBUK, to pierwsze tego typu zestawienie na polskim rynku. Dotychczas zmotoryzowani podróżni o wysokości kwot jakie przyjdzie im wydać, wjeżdżając do kraju, w którym polskie OC nie jest honorowane, dowiadywali się na granicy państwa wjazdowego.
– W większości krajów Europy wystarczy polskie OC. Jednak w takich państwach jak Białoruś, Rosja i Ukraina – za naszą wschodnią granicą, a także bałkańskie: Bośnia, Czarnogóra i Macedonia czy też położone dalej na wschód: Azerbejdżan i Mołdawia, przy przekraczaniu granicy, kierowcy muszą okazać Zieloną Kartę. Jeśli zapomnieli jej odebrać od swoich ubezpieczycieli, będą musieli wykupić ubezpieczenie graniczne – wyjaśnia Mariusz Wichtowski, prezes zarządu PBUK.
Ubezpieczenie graniczne to polisa OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, ważna na terytorium państwa wjazdowego, zawierana na krótki okres, zazwyczaj 15 lub 30 dni. Swą potoczną nazwę bierze od miejsca zakupu, czyli przejścia granicznego. Dla każdego podróżującego własnym samochodem jest to dodatkowy wydatek od 5 do nawet 90 euro.
PBUK postanowiło informacje na ten temat zaprezentować na użytecznej, interaktywnej mapie Europy. Dzięki temu podróżujący będą mieli łatwy dostęp do ważnych dla ich portfeli danych. Dla użytkowników laptopów dostępna jest interaktywna mapa, natomiast użytkownicy urządzeń mobilnych uzyskają te same dane dzięki prostej tabeli. Zaprezentowane dane dotyczą polis dla samochodów osobowych.
– Chcemy przybliżyć ceny ubezpieczeń granicznych zapominalskim lub tym, którzy z jakichś względów muszą zmienić trasę podróży i przejechać przez terytorium państwa, którego pierwotnie nie brali pod uwagę – dodaje Mariusz Wichtowski.
Przykładem sytuacji, w której dochodzi do konieczności wykupienia ubezpieczenia granicznego jest podróż własnym autem do chorwackiego Dubrownika. Większość wybierających się tam kierowców jest przekonana, że nie opuszczają terytorium Unii Europejskiej i że wystarczy im polskie OC, toteż nie występują o Zieloną Kartę. Tymczasem, aby dojechać do Dubrownika, trzeba przeciąć kilkukilometrowy pasek wybrzeża Bośni i Hercegowiny. Tam zaś, na tych, którzy nie mają Zielonej Karty, czeka konieczność wykupienia ubezpieczenia granicznego.
Źródło: Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych