Paryż o niskich stopach, Obama o gospodarce
Na uwagę zasługują tradycyjnie Chiny, których indeksy nie miały wprawdzie złego dnia, ale niepewność co do ich kondycji ciągle jest wszechobecna. Dziś w nocy Pekin opublikuje dane o handlu zagranicznym, które mogą zaprogramować nastroje na europejskich rynkach na najbliższe dni. Oczekiwany jest oczywiście spadek eksportu i importu, a rynki będą dzisiaj spekulowały, jak dużych odstępstw od prognoz można się spodziewać.
Na Starym Kontynencie pojawi się kilka interesujących danych, choć ich wagi nie ma co przeceniać. Ciekawie zapowiada się raport o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii, który zapewne znajdzie jakieś odzwierciedlenie w wystąpieniach po czwartkowym posiedzeniu Bank of England. Zaostrzenie polityki monetarnej przez BoE jest jednak na razie mało prawdopodobne. Z Rosji nadejdą dziś dane o grudniowej inflacji, a także o handlu zagranicznym. Wydarzenia – pod względem wagi informacji – mają niski priorytet, pokażą natomiast, z jak dużymi kłopotami ma do czynienia gospodarka oparta przede wszystkim na surowcach.
Wtorek będzie bogaty w wystąpienia prominentnych przedstawicieli finansów i polityki. W Paryżu odbędzie się dziś konferencja poświęcona wyzwaniom, przed jakimi stoją banki centralne w obliczu ultra-niskich stóp procentowych. Planowane są przemówienia m.in. Stanley’a Fishera – wiceprzewodniczącego Fed, Haruhiko Kurody (Bank Japonii), Christine Lagarde (MFW) i Marka Carney’a (Bank of England). Konferencja zaczyna się o 11.00 i potrwa do 17.00. Z ostatnim swoim State of the Union – Orędziem o stanie państwa, wystąpi dzisiaj Barack Obama. Zgodnie z zapowiedziami Białego Domu, prezydent USA wiele miejsca poświęci gospodarce i bezpieczeństwu narodowemu.
dr Maciej Jędrzejak,
Dyrektor Zarządzający,
Saxo Bank Polska