Panta rhei
W wolnym tłumaczeniu wszystko płynie, kojarzy się z centralnym założeniem kosmogonii Heraklita z Efezu, który w koncepcji zmiany upatrywał istoty wszechrzeczy. Owa zmiana zdaje się być znakiem firmowym nowo namaszczonego ministra sportu Andrzeja Biernata.
Niedawno tańcząc taniec triumfu na politycznej trumnie- czy aby nie za wcześnie – Grzegorza Schetyny, wyraził nadzieję, że niedawny lider dolnośląskiej Platformy ” nie jest didżejem i większą ilością nagrań nie dysponuje”. Wówczas wydawał się jedynie mało subtelnym facecjonistą. Kiedy jednak, już jako konstytucyjny minister proponuje na spotkaniu branżowym w Wierchomli budowę sztucznego zbiornika na Kasprowym Wierchu, celem stworzenia rezerwuaru sztucznego śniegu, z całą pewnością odpłynął.
Nie on jeden zresztą. Jak bowiem komentować pomysł Jarosława Gowina, by rodzice głosowali w imieniu dzieci?! Jak owe głosy dzielić, zwłaszcza, gdy liczba dzieci większa i nieparzysta?! Konstanty Radziwiłł wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej polemizując ze stanowiskiem Komitetu Bioetyki PAN stawia wrażliwość i sumienie lekarza wyżej niż prawa jego pacjenta. Salus aegroti suprema lex esto, co za Hipokratesem powtarzamy od stuleci, a więc, dobro pacjenta najwyższym prawem nic już nie znaczy?!
PIS ratuje pozycję ministra zdrowia stawiając, który to już raz wniosek o jego odwołanie, w sytuacji, kiedy koalicja wzmocniła się za sprawa przejścia czterech posłów Twojego Ruchu do klubu poselskiego PSL.
Dzisiaj, w rocznicę stanu wojennego, warto być może przypomnieć inną rocznicę. Otóż 23 grudnia 1988 roku uchwalono w Sejmie ustawę o działalności gospodarczej, od nazwiska ówczesnego ministra przemysłu zwaną potocznie ustawą Wilczka. Dzisiejsze rozwiązania regulujące prawa i swobody przedsiębiorców, to karykatura i zaprzeczenie założeń przyjętych ćwierć wieku temu, w czasach, kiedy Polska należała do RWPG, podstawę rozliczeń w handlu międzynarodowym stanowił tzw. rubel transferowy, a w Legnicy było dowództwo Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej największego zgrupowania pancernego w Europie. Posłance Pawłowicz jej ostatnią wypowiedź odpuszczę, świadom, że w tym przypadku jedynie litościwe milczenie wydaje się uzasadnione.