Oszczędności pilnie poszukiwane (sonda aleBank.pl – sierpień 2013)
Okazuje się, że pewne stereotypy, a w każdym razie obiegowe opinie na temat rodaków nie znajdują potwierdzenia w badaniach opinii. Tak też było w sondażu, jaki redakcja przeprowadziła w sierpniu. Otóż wbrew publikacjom, które odsądzając od czci i wiary ministra finansów, pytały retorycznie, na czym chce oszczędzać w oświacie, kulturze czy ochronie zdrowia, nasi respondenci są bardziej stanowczy, gdy idzie o opinie na temat potrzeby oszczędzania.
Przypomnę tylko, że pytanie w sondzie brzmiało: Czy ograniczenia wydatków budżetowych w resortach są uzasadnione? Zdecydowana większość ankietowanych, bo 72 proc. udzieliło na tak postawione pytanie odpowiedzi twierdzącej. Jedynie co dziesiąty badany nie ma w tej kwestii wyrobionej opinii, podczas gdy mniej niż co piąty – 18 proc. respondentów – był przeciwnego zdania.
Rozumiemy więc potrzebę zaciskania pasa, również we wrażliwych społecznie obszarach.
Tym, co skłania do ostrożnego optymizmu, poza twardymi danymi z GUS-u, jest odpowiedź, jakiej ankietowani udzielili na drugą z postawionych kwestii, która dotyczyła ceny obligacji skarbowych.
Znowu vox populi różni się w tym przypadku od mainstreamowych mediów, gdyż 51 proc. respondentów pozostaje w tym względzie optymistami, udzielając odpowiedzi twierdzącej. Wprawdzie znaczny – 36 proc. – odsetek badanych jest przeciwnego zdania, przy 13 proc. deklaracji – nie mam zdania, wobec zmasowanej propagandy klęski to i tak dobry wynik.
Jeśli bowiem mamy zaufanie do własnego Państwa, tak należy traktować ocenę wiarygodności skarbowych papierów dłużnych, przy jednoczesnym zrozumieniu dla potrzeby ograniczania wydatków publicznych, to chyba nadchodząca jesień będzie dobrym czasem dla gospodarki, która wszak i na poziom społecznego optymizmu pozostaje wrażliwa.
Zapraszamy do udziału w nowym głosowaniu – sondę znajdą Państwo w prawej kolumnie strony aleBank.pl.
Mit