Opinie: Mini-max
Przed laty prof. Leszek Kołakowski napisał nietypową, jak na filozofa książkę - przewodnik po zupełnie podstawowych tematach. Nazwał ją "Mini wykłady o maxi sprawach". Patrząc z dzisiejszej perspektywy, praca Profesora ma ten dodatkowy walor, że zarejestrowała świat pojęć przechodzących na naszych oczach do historii.
Marek Urbaniak
Właśnie jesteśmy świadkami mimowolnego weryfikowania maxi spraw i poszukiwania nowego ich rozumienia. Mimowolnego, bo dziejącego się niemal spontanicznie pod wpływem kształtowania się nowego porządku ekonomicznego w skali globalnej oraz nowych reguł gry w świecie polityki i stosunków społecznych. Coraz więcej też słychać głosów, że zmiany te są wręcz koniecznością i nasza mądrość powinna polegać głównie na tym, aby w miarę świadomie je na nowo definiować.
W intrygującym wywiadzie Jacka Żakowskiego z Paulem H. Dembinskim, ekonomistą, współtwórcą Obserwatorium Finansów w Genewie, czytamy m.in. Dziewiętnastowieczne państwa narodowe nie mają wystarczającej skali. Gospodarka jest dziś transnarodowa – już nie międzynarodowa. Mało o tej zmianie wiemy, a ona ma ogromne znaczenie. Wielkie korporacje nawet statystycznie są słabo zbadane. Skali ani realnych mechanizmów ich wpływu na otoczenie dokładnie nie znamy. Tego się po prostu nie bada. Lepiej opisane jest słabnięcie państwa, które z państwa narodowego – starającego się gwarantować bezpieczeństwo swoim obywatelom – przemieniło się w państwo rynkowe, którego ambicją jest tylko zagwarantowanie jak największej liczby rozmaitych opcji. Wciąż mówimy o państwie, ale to już jest co innego. Nie wyobrażam sobie, żeby ten model państwa był do utrzymania. Bo na dłuższą metę on się nie daje pogodzić z demokracją, ani z wolnym rynkiem. Tu też trzeba wynegocjować jakiś nowy model.
Trudno mi ukryć, że tego typu wynurzenia czytam z pewną satysfakcją. Przed kilkoma laty, na progu obecnego kryzysu, na łamach „Miesięcznika Finansowego BANK” wołałem o nowy ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI