Opinie: Kilka prędkości a sprawa euro

Opinie: Kilka prędkości a sprawa euro
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Ostatnio w mediach było głośno na temat sposobu wyboru szefa Rady Europejskiej. Niezależnie od sympatii bądź antypatii politycznych, proces ten obnażył pewne reguły, które coraz wyraźniej zaczynają rządzić europejską polityką.

Marek Rogalski

Koncepcja kilku silnych ośrodków władzy, wokół których usiłują skupiać się mniejsi gracze, aby próbować choć trochę ugrać coś dla siebie, nie jest czymś nowym. Tak jest wszędzie, a jedna grupa próbuje zwalczyć drugą – to tak zwane wojny dywanowe. Gorzej, jeżeli jeden z takich ośrodków wypisuje się z dalszej gry. Tak stało się dokładnie rok temu, w czerwcu. Oczywiście rzecz dotyczy brexitu. Wielka Brytania w ramach Unii Europejskiej zawsze starała się prowadzić własną politykę, nie oglądając się w każdej kwestii na Niemcy i Francję – była swoistą przeciwwagą, to wokół niej mogli próbować skupiać się ci, którzy nie chcieli godzić się na coraz mocniejszą pozycję Niemiec – chociaż nie było ich wielu. A Berlin w ostatnich latach bardzo umiejętnie rozbudował sobie wpływy polityczne oraz pozycję gospodarczą, wykorzystując fakt pojawienia się kryzysu na świecie (wcześniejsze reformy przeprowadzone przez kanclerza Gerharda Schroedera sprawiły, że Niemcy byli strukturalnie silni i gotowi wykorzystać gospodarczą szansę – dużą korzyścią było słabe euro). Tym samym nie powinien dziwić nadmiernie fakt, że niemieccy politycy zrobią teraz wszystko, aby nie zaprzepaścić tego, co już zyskali.

Wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA zmienił globalne reguły gry. Hasło „America First!” to nie tylko ładne sformułowanie stworzone na potrzeby kampanii wyborczej. To szereg działań pokazujących, że teraz przede wszystkim będzie się liczył nasz interes, a potem ogółu – teoretycznie pierwsze nadal nie wyklucza drugiego, ale nie w takim stopniu jak wcześniej. Globalizacja ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI