Opinie: Dość współczucia

Krzysztof Mika

Jest takie rosyjskie pojęcie „rabstwo”, określające zachowanie niewolnego, pańszczyźnianego chłopa, który czapkuje przed silnym a kopie słabszych. I właśnie ze swoistym „wdziękiem” PiS to robi. Czapkuje przed suwerenem, czapkuje przed rodzicami wysyłającymi dzieci do szkół, podlizuje się różnym grupom społecznym, które są duże i od których zależy wynik wyborów. A w przypadku niepełnosprawnych dokładnie wie, że ta grupa jest mała i słaba, mająca, ze zrozumiałych względów, problemy z udziałem w głosowaniu. Co więcej, PiS równie dobrze wie, że w społecznej hierarchii dziobania są oni na dole, a tak zwany suweren nie lubi niepełnosprawnych. Wie, że pomagać trzeba, ba – nawet wypada. Jeżeli przeprowadzi się badanie polegające na odpowiedzi na pytanie: czy miałbyś, miałabyś coś przeciwko temu, żeby twoje dziecko zawarło związek małżeński z niepełnosprawnym, to odpowiedzi będą jednoznacznie negatywne. To dokładnie takie samo badanie, którym pyta się – czy masz coś przeciwko Arabom? Oczywiście wszyscy zaprzeczą. A potem pytasz, czy chcesz żeby twoja córka wyszła za Araba? I w tym momencie wiadomo, jakie są naprawdę preferencje…

Tę tezę potwierdza zachowanie ...