Comperia – Okres bezskładkowy, czyli jeden ze sposobów, by nie stracić polisy
Latami opłacasz ubezpieczenie na życie. Jednak i Ciebie dopadł kryzys. Nie masz pieniędzy na opłacanie składek. Co wtedy? Oto jakie rady dają analitycy z porównywarki finansowej Comperia.pl.
Polisy na życie są różne. Te najpopularniejsze składają się z dwóch części. Część pieniędzy z naszych składek to element ochronny, który zabezpiecza byt ekonomiczny (nasz lub naszej rodziny) w przypadku nieszczęścia. Pozostała część pomnażana jest przez fundusz. Właśnie ta część ma zwiększyć przyszłą emeryturę. Co zrobić, gdy po kilku latach nie stać cię na opłacanie polisy? Można ją wykupić, a tym samym wypłacić zgromadzone na niej pieniądze. Takie posunięcie oznacza zerwanie umowy z towarzystwem ubezpieczeniowym i pozbawienie nas ochrony. Zdaniem Comperii jest to jednak ostateczność.
Przeczytaj umowę
W każdej umowie ubezpieczeniowej powinny być zapisy regulujące sytuację, gdy przestajemy płacić składkę. Może być tak, że umowa zawiera pewien margines bezpieczeństwa, tj. miesiąc lub dwa, kiedy polisa chroni klienta, mimo nie uiszczonej składki. Niektóre polisy mają dodatkową opcję – ubezpieczenie składki. Jeśli ją wykupiliśmy, towarzystwo ubezpieczeniowe przejmuje na siebie obowiązek opłacania składek. Jednakże tak może się stać tylko w poważnej sytuacji np. utracenia przez nas zdolności do pracy. Towarzystwo nie zapłaci za nas składek, jeśli po prostu nie mamy pieniędzy.
Jeżeli jednak to tego dojdzie, nie można lekceważyć faktu niepłacenia składek. Narażamy się bowiem na straty, które mogą pochłonąć nawet wszystkie wpłacone do tej pory środki. Towarzystwo może na przykład rozpocząć potrącanie z odłożonej kwoty różnego typu opłat. W przypadku polisy bez części funduszowej, brak składki może automatycznie oznaczać zerwanie umowy przez klienta i wygaśnięcie ubezpieczenia.
Zadzwoń do ubezpieczyciela
Koniecznie trzeba skontaktować się z firmą ubezpieczeniową. Najlepiej zadzwonić do agenta, który sprzedał nam polisę. Jako specjalista powinien przypomnieć nam zasady działania ubezpieczenia i przedstawić wszystkie możliwości. Agent zapewne zasugeruje, żeby nie zrywać polisy. Może być bowiem tak, że z powodu złego stanu zdrowia, podeszłego wieku ponowne ubezpieczanie się na życie byłoby, znacznie mniej opłacalne.
Nawet jeśli przestaniemy płacić składkę, jest szansa na powrót do ubezpieczenia. Wystarczy uregulować zaległe składki lub przesunąć termin zawarcia umowy o czas niepłacenia składek. Co jeśli jednak nie chcemy dalej ponosić kosztów ubezpieczenia? Jednym z rozwiązań jest przejście na okres bezskładkowy. Jeżeli umowa ubezpieczenia połączona jest z funduszem inwestycyjnym, a klientowi zależy na tym, by jej nie zrywać, może w porozumieniu z ubezpieczycielem ustalić, że dalsza składka będzie pobierana z wpłaconych pieniędzy (aż do ich wyczerpania). Oczywiście pod warunkiem, że ubezpieczony wcześniej zgromadził pewien kapitał. W przypadku przejścia na okres bezskładkowy, okres ubezpieczenia nie ulega zmianie. Obniża się jednak suma ubezpieczenia. Można też zawiesić opłacanie składek (oczywiście informując o tym ubezpieczyciela). Jest to możliwe prawie we wszystkich towarzystwach, ale mogą pojawić się jakieś specyficzne obwarowania. W większości zakładów ubezpieczeniowych z tej możliwości można skorzystać tylko raz na jakiś czas. Zachowujemy ochronę, ale wartość polisy nie przyrasta w takim tempie jak wówczas, gdy regularnie płacimy składki. Najczęściej zawieszenie opłacania składek jest możliwe, jeśli umowa trwa co najmniej dwa lata. Wpłaty mogą zostać zawieszone na co najwyżej 12 miesięcy, licząc od daty wymagalności pierwszej nieuiszczonej składki.
Obniż składkę
Inna możliwość to obniżenie składki. Ta opcja jest uzależniona od rodzaju zawartej umowy. Gwarantuje ona utrzymanie ochrony ubezpieczeniowej, jednak na odmiennym niż wcześniej poziomie. Jeżeli masz polisę bez funduszu inwestycyjnego, możesz w każdej chwili zmienić wysokość stawki. Pociąga to za sobą automatycznie obniżenie gwarantowanej sumy ochronnej do wypłaty, której zobowiązał się ubezpieczyciel. W różny sposób towarzystwa regulują też wysokość najniższej stawki ubezpieczeniowej. Przy umowie ubezpieczeniowej z funduszem inwestycyjnym obniżenie składki również jest możliwe. Towarzystwa jednak wprowadzają pewne obostrzenia – np. można się na to zdecydować tylko w określony dzień stanowiący rocznicę polisy. Można też zrezygnować z indeksowania składek i dodatkowych opcji. Ubezpieczyciel raz do roku proponuje podniesienie sumy ubezpieczenia i wysokość składek o wskaźnik inflacji. Na ogół z tego urealnienia można zrezygnować i pozostać przy dotychczasowych składkach.
Zerwij w ostateczności
Ostatnim rozwiązaniem jest zerwanie umowy z ubezpieczycielem i złożenie wniosku o wykupienie polisy. Można to zrobić dopiero po kilku latach (najczęściej dwóch-trzech) i pod warunkiem opłacenia wszystkich składek. Kwota wykupu, która zostanie wypłacona, jest wyliczana każdorazowo dla konkretnej osoby. Należy pamiętać, że zaproponowana przez ubezpieczyciela kwota, szczególnie w pierwszych latach ubezpieczenia, może być wyraźnie niższa niż wartość wpłaconych składek. Wówczas tylko część wydanych pieniędzy wróci do kieszeni ubezpieczonego. Reszta stanowi należności z tytułu kosztów ochrony ponoszonych przez ubezpieczyciela na wypadek śmierci właściciela polisy i przeznaczona jest na pokrycie kosztów opłacania składki i ryzyka dodatkowego.
Analitycy Comperia.pl