Od czego zależy wartość firmy?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

wykresy.finanse.01.250x167Ponad 75 proc. prezesów i dyrektorów generalnych na świecie uważa, że powinno się zwracać większą uwagę na właściwe szacowanie dóbr niematerialnych, takich jak kapitał intelektualny i relacje z klientami - wynika z najnowszego raportu CIMA Rebooting Business: Valuing the Human Dimension. Jednocześnie, ponad połowa z niemal 300 ankietowanych z 21 krajów, ocenia, że ich organizacje obecnie szacują wartość dóbr niematerialnych "dobrze" lub "bardzo dobrze". Co więcej, jedynie 12 proc. z nich o pomoc w realizacji tego zadania zwraca się do swoich działów finansowych.

Zdaniem kadry zarządzającej, wartość firmy w największym stopniu tworzą klienci i pracownicy. Około 85 proc. ankietowanych stwierdziło, że relacje z klientami mają istotne znaczenie dla rozwoju firmy i, że to klienci będą dla nich najważniejszymi interesariuszami w przyszłości. Według 81 proc. badanych, dla ogólnej wartości przedsiębiorstwa, istotne znaczenie mają wiedza i kapitał ludzki. Tym samym, to te czynniki powinny znaleźć się w centrum zainteresowania podczas opracowywania metod szacowania wartości. Ważne jest również, aby przedsiębiorstwa potrafiły skutecznie informować o takiej wartości. – „Firmy stają przed bezprecedensowymi wyzwaniami. Jednym z najtrudniejszych zadań kadry zarządzającej jest budowanie trwałego rozwoju w perspektywie długoterminowej w obliczu nacisków na osiąganie krótkoterminowych celów finansowych” – mówi Jakub Bejnarowicz, Country Manager CIMA Polska (Chartered Institute of Management Accountants).

Znaczenie informacji niefinansowych

Zmieniające się podstawowe sposoby konkurowania firm powodują, że kluczowe staje się wykorzystanie niematerialnych aktywów przedsiębiorstwa. Obok danych finansowych, ważne jest uwzględnienie danych niefinansowych firmy takich jak: wiedza wypracowana w firmie, nakłady na badania w rozwoju nowych produktów i technologii, wydatki poniesione na kreowanie marki czy wizerunku firmy. Raport CIMA ukazuje konieczność wsparcia procesów decyzyjnych w biznesie przez dostarczanie informacji obrazujących dobrą znajomość biznesu jako całości. – „Niezaspokojona potrzeba w zakresie oceny informacji niefinansowych w organizacjach powoduje coraz większe zapotrzebowanie na specjalistów ds. rachunkowości zarządczej. To właśnie oni dysponują kompletnym zestawem umiejętności, które pozwalają im zrozumieć różne aspekty biznesu, mogą zapewnić stabilną pozycję organizacji w trudnych czasach i rozwój w dłuższej perspektywie” – dodaje Jakub Bejnarowicz.

Nowy tytuł członkowski

Aby wyjść naprzeciw rosnącemu globalnemu zapotrzebowaniu na specjalistów ds. rachunkowości zarządczej CIMA oraz AICPA, dwie z najbardziej prestiżowych światowych organizacji zrzeszających specjalistów z dziedziny rachunkowości, ustanowiły kwalifikację Chartered Global Management Accountant (CGMA), której celem jest zwiększenie znaczenia profesji specjalisty ds. rachunkowości zarządczej. – „Inicjatywa ta jest realizowana na zasadach wspólnego przedsięwzięcia. Tytuł CGMA jest przyznawany najbardziej utalentowanym i zaangażowanym profesjonalistom, którzy – dzięki dyscyplinie i umiejętnościom – potrafią przyczynić się do osiągnięcia trwałego sukcesu w biznesie” – mówi Jakub Bejnarowicz.

Oficjalna prezentacja kwalifikacji CGMA (Chartered Global Management Accountant) w Polsce odbyła się podczas konferencji CIMA 29 lutego 2012 r. w Warszawie. Podczas spotkania przedstawiono wyniki raportu CIMA -Rebooting Business: Valuing the Human Dimension (Zrestartować biznes: określanie wartości wymiaru ludzkiego), pierwszej z serii inicjatyw eksperckich organizacji zrzeszających specjalistów ds. rachunkowości, których celem jest pokazanie szans i wyzwań przed jakimi stoją współcześni liderzy biznesu w obecnej epoce złożoności, niepewności i ciągłych zmian.

Pozostałe wyniki badania:

  • Short-termism, czyli brak strategii długofalowego rozwoju: Powszechne przekonanie, że oczekiwania inwestorów i akcjonariuszy są sprzeczne ze zrównoważonym rozwojem biznesu podziela 60 proc. członków wyższej kadry zarządzającej. Co więcej, 76 proc. z nich uznaje, że obecny system sprawozdawczości finansowej kładzie zbyt duży nacisk na kwestie finansowe, uniemożliwiając im ukazanie wartości przedsiębiorstwa w szerszej perspektywie. Ponad dwie trzecie (69 proc.) ankietowanych uważa, że inwestorzy koncentrują się na korzyściach krótkoterminowych, co utrudnia planowanie długoterminowe.
  • Większa przejrzystość. Zdaniem 87 proc. respondentów, przejrzystość stanowi zarówno szansę, jak i zagrożenie. Około 70 proc. uznaje, że trudno znaleźć właściwą równowagę pomiędzy otwartością, a ochroną wrażliwych danych handlowych.
  • Współdziałanie w zarządzaniu. Najważniejsi prezesi i dyrektorzy generalni uważają, że potrzebne jest określenie nowych sposobów i nowego zakresu współpracy pomiędzy menedżerami, ekspertami zewnętrznymi i pozostałymi interesariuszami. Kadra kierownicza potrzebuje pomocy przy kompleksowym załatwianiu spraw i, co oczywiste, właściwych ludzi potrafiących udzielić takiej pomocy.

Pełna treść raportu jest dostępna tutaj.

Źródło: CIMA