Oczy zwrócone na dane o PKB
Wydarzeniem piątku, ale też i całego tygodnia, na krajowym rynku walutowym będzie publikacja wstępnych wyliczeń PKB dla Polski za III kwartał br. Dane te pozwolą jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jaką decyzję podejmie RPP na swoim grudniowym posiedzeniu.
O godzinie 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje wstępne szacunki dynamiki polskiego Produktu Krajowego Brutto (PKB) za okres III kwartału br. Rynek oczekuje wyhamowania wzrostu gospodarczego do 2,7-2,8% w relacji rok do roku z poziomu 3,3% odnotowanych kwartał wcześniej. Takie dane w zestawieniu z opublikowanym wczoraj raportem o znacznie głębszej od oczekiwań deflacji w Polsce w październiku (CPI -0,6% R/R wobec prognozowanych -0,4% R/R i wobec -0,3% R/R we wrześniu) w zasadzie przesądza o grudniowej obniżce stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP). Spodziewany się wówczas cięcia o 25 punktów bazowych, które ostatecznie zakończy cykl luzowania polityki pieniężnej.
Gorsze dane, czyli PKB poniżej 2,7% R/R rozbudzi oczekiwania na obniżki stóp przez Radę zarówno w grudniu, jak i na początku 2015 roku. Natomiast dane lepsze od rynkowego konsensusu, ale poniżej 3% R/R postawią grudniowe cięcie kosztu pieniądza pod znakiem zapytania. Oczywiście odczyt na poziomie 3% i wyższym sprawi, że zmiany stóp staną się mało prawdopodobne.
Raport GUS ma dziś kluczowe znaczenie z punktu widzenia kształtowania się kursu złotego. Im większe będzie prawdopodobieństwo kontynuacji luzowania polityki monetarnej w Polsce, tym słabsza powinna być polska waluta. I odwrotnie.
Inwestorzy obawiają się słabych danych z polskiej gospodarki. Złoty, który wczoraj wyraźnie stracił na wartości w reakcji na raport o głębszej od prognoz deflacji w Polsce, dziś rano ponownie lekko traci. O godzinie 08:51 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2383 zł, USD/PLN 3,4032 zł, a CHF/PLN 3,5259 zł. W przypadku dolarowej pary wczorajsza i dzisiejsza zwyżka jedynie potwierdza dominację strony popytowej na wykresie USD/PLN. Jednak już w przypadku EUR/PLN i CHF/PLN w czwartek nastąpiła zmiana układu sił. Od kilku tygodni pary te pozostawały w konsolidacji poniżej ważnych poziomów oporów. Wczoraj te opory zostały naruszone. Jeżeli dziś rynek się nie cofnie, a o tym zdecydować mogą tylko dane o polskim PKB, to droga do dalszego umocnienia euro i szwajcarskiego franka będzie otwarta. Analiza sytuacji technicznej na wykresach sugeruje, że już wkrótce kurs EUR/PLN może testować okolice powyżej 4,26 zł, a CHF/PLN 3,56 zł.
Marcin Kiepas,
Admiral Markets