Obrót bezgotówkowy bije rekordy, szara strefa też
Zwyżkujący poziom nierejestrowanego obrotu w okresie pandemii to na szczęście jedna z nielicznych negatywnych informacji, pocieszający jest bowiem fakt, iż w tym samym okresie zwiększał się wolumen obrotu bezgotówkowego.
Joanna Erdman powołała się tu na dane Narodowego Banku Polskiego za IV kwartał 2021 roku, z których wynika, iż w tym okresie Polacy posługiwali się 43 milionami kart płatniczych, a łączna wartość operacji wykonanych w tym czasie z użyciem elektronicznych instrumentów płatniczych ‒ wyniosła przeszło 255 mld zł.
Wiceprezes Zarządu Fundacji Polska Bezgotówkowa podkreśliła, iż oba te rezultaty są rekordowe w historii obrotu bezgotówkowego w Polsce.
Coraz chętniej płacimy kartą…
To nie jedyne pozytywne zmiany, jakie dokonały się na rynku płatniczym na przestrzeni dwóch pandemicznych lat.
W całym tym okresie wartość transakcji dokonywanych elektronicznymi instrumentami wzrosła dwucyfrowo, a ostatni kwartał 2021 roku po raz drugi przyniósł wyższą wartość łączną transakcji bezgotówkowych aniżeli gotówkowych, te pierwsze stanowiły bowiem 54% wolumenu.
Powstają nowe modele biznesowe dostarczania towarów na odległość i one wymagają płatności bezgotówkowych
Joanna Erdman zwróciła uwagę, że taka sytuacja miała miejsce w 2021 roku po raz pierwszy w historii, w poprzednich latach bowiem liczba operacji bezgotówkowych była zdecydowanie wyższa niż wypłat gotówki, jednak w ujęciu wartościowym dominowała gotówka.
– To oznacza, iż po pierwsze mamy bardziej świadomego konsumenta, który sam wybiera jak chce regulować swoje płatności. Pandemia spowodowała też, że przyzwyczajenia klientów uległy zmianie, powstają nowe modele biznesowe dostarczania towarów na odległość i one wymagają płatności bezgotówkowych – dodała.
… ale nastroje wśród konsumentów nie są najlepsze
Jednym z najbardziej odczuwalnych efektów pandemii było ograniczenie mobilności, co przełożyło się na istotny spadek wydatków na podróże, w tym międzynarodowe.
Popyt wewnętrzny w jakimś stopniu nadrobił te niedostatki, jednak ogólna sytuacja, początkowo determinowana przez pandemię, a obecnie przez niepewność związaną z wojną w Ukrainie, nie dostarcza optymistycznych wniosków.
Konsumenci wstrzymują się z większymi wydatkami inwestycyjnymi, co też może wpływać na skłonność do gotówki i przenoszenie części wydatków do szarej strefy
Wprawdzie obroty w segmencie płatności elektronicznych rosną, na co ma również wpływ powszechna pomoc Ukraińcom przybywającym do Polski ze strony naszych rodaków, jednak równocześnie mamy do czynienia z obniżającym się dynamicznym indeksem konsumpcji.
‒ Czwarty kwartał 2021 roku pokazuje istotny statystycznie regres, jeśli chodzi o nastroje społeczne. Ze względu na niepewność, spowodowaną pandemią, która obecnie przeniosła się na czynniki makroekonomiczne i polityczne, spodziewamy się, że ten wskaźnik w I kwartale 2022 utrzyma tendencję spadkową.
Konsumenci wstrzymują się z większymi wydatkami inwestycyjnymi, co też może wpływać na skłonność do gotówki i przenoszenie części wydatków do szarej strefy – komentowała Joanna Erdman, wiceprezes Zarządu Fundacji Polska Bezgotówkowa.