Obligacje skarbowe tak atrakcyjne, że ministerstwo finansów nie podnosi we wrześniu ich oprocentowania?
Resort finansów proponuje swojego rodzaju zakład. Kupujący obligacje może wybrać co w jego opinii najlepiej ochroni jego oszczędności: oprocentowanie stałe, oparte o inflację czy oparte o stopy procentowe NBP.
Punkt odniesienia – inflacja
Wydaje się, że najpełniej przed inflacją mogą chronić obligacje dziesięcio i czteroletnie, ale dopiero w drugim roku oszczędzania. Przypomnijmy wg GUS inflacja w lipcu liczona rok do roku wyniosła 15,6 procent.
W przypadku obligacji czteroletnich oprocentowanie w pierwszym roku oszczędzania wynosi 6,50%, ale w kolejnych latach oprocentowanie jest równe inflacji i stałej marży wynoszącej 1,00%. Odsetki są wypłacane po każdym roku oszczędzania.
Podobny mechanizm działa przy obligacjach dziesięcioletnich. Ich oprocentowanie w pierwszym roku oszczędzania wynosi 6,75%. W kolejnych latach oprocentowanie jest równe inflacji i stałej marży wynoszącej 1,25%.
W pierwszym roku oprocentowanie jest naliczane od wartości 100 zł, a w kolejnych latach od wartości powiększonej o odsetki naliczone za poprzedni rok (tzw. kapitalizacja odsetek). Odsetki są wypłacane po zakończeniu oszczędzania.
Dodatkowo można zarobić na zamianie starych obligacji na nowe, bowiem cena zakupu przy zamianie wynosi 99,90 zł, gdy cena nominalna obligacji wynosi 100 zł.
Zamiast inflacji stopy NBP
Oprócz inflacji inną kotwicą, która teoretycznie pozwala gonić rosnące ceny na rynku są stopy procentowe NBP, których wysokość jest uwzględniana w oprocentowaniu obligacji rocznych i dwuletnich.
Obligacje roczne są w pierwszym miesiącu oprocentowane na poziomie 6,50% w skali roku. W kolejnych miesięcznych okresach odsetkowych oprocentowanie jest równe stopie referencyjnej NBP i stałej marży wynoszącej 0,00%. Odsetki są wypłacane co miesiąc.
Obligacje dwuletnie: w pierwszym miesiącu oprocentowanie wynosi 6,75% w skali roku. W kolejnych miesięcznych okresach odsetkowych oprocentowanie jest równe stopie referencyjnej NBP i stałej marży wynoszącej 0,25%. Odsetki są wypłacane co miesiąc.
W przypadku obu tych obligacji ich cena wynosi 99,90 zł przy zamianie.
A może stałe oprocentowanie?
Ministerstwo Finansów oferuje też obligacje ze stałym oprocentowaniem.
Obligacje trzyletnie są obligacjami o oprocentowaniu stałym wynoszącym 6,50% rocznie. W pierwszym roku oprocentowanie jest naliczane od wartości 100 zł, a w kolejnych latach od wartości powiększonej o odsetki za poprzedni rok (tzw. kapitalizacja odsetek). Odsetki są wypłacane po zakończeniu oszczędzania. W przypadku zamiany tych obligacji ich cena wynosi 99,90 zł.
Obligacje trzymiesięczne są obligacjami o oprocentowaniu stałym wynoszącym 3,00% w skali roku. Oprocentowanie jest naliczane od wartości 100 zł, a odsetki są wypłacane po zakończeniu oszczędzania (po trzech miesiącach od dnia zakupu). W tym przypadku cena zakupu czy zamianie jest równa cenie nominalnej i wynosi 100 zł.
Kolejną kategorią są obligacje dla beneficjentów programu Rodzina 500+.
Więcej szczegółów na ten temat na stronach ministerstwa finansów.
Jak kupić obligacje i nie zapłacić podatku Belki?
Podatku Belki od zysków kapitałowych unikną np. te osoby, które kupią obligacje w ramach IKE i wypłacą z niego środki po ukończeniu 60 roku życia.
Dla osób, które mają teraz około 50 lub więcej lat jest to bardzo kusząca perspektywa bowiem podatek ten wynosi 19 procent od osiągniętego zysku.