Ogromne podwyżki cen prądu i gazu w 2022 roku; URE zatwierdził nowe taryfy

Ogromne podwyżki cen prądu i gazu w 2022 roku; URE zatwierdził nowe taryfy
Fot. stock.adobe.com/Pio Si
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy na sprzedaż energii dla czterech tzw. sprzedawców z urzędu oraz pięciu największych spółek dystrybucyjnych. Od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego rozliczanego kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja w grupie G11) wyniesie ok. 24 proc. w stosunku do roku 2021 - podał URE w komunikacie prasowym.

Jak podano, w wyniku zatwierdzenia nowych taryfy na obrót (sprzedaż) energią elektryczną odbiorcy w grupie G11, dla których sprzedawcą z urzędu są firmy Enea, Energa, PGE i Tauron, zapłacą za energię ok. 17 złotych netto miesięcznie więcej (37 proc.).

Natomiast wzrost stawek dystrybucji dla tych odbiorców wyniesie średnio 9 proc. – nominalnie część dystrybucyjna rachunku w grupie G11 może wzrosnąć od 3,70 zł do 4,50 zł netto miesięcznie.

Czytaj także: Jak inne rządy chronią konsumentów przed rosnącymi cenami energii?

„Oznacza to, że od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego rozliczanego kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja w grupie G11) wyniesie ok. 24 proc. w stosunku do roku 2021, co oznacza wzrost o ok. 21 złotych netto miesięcznie (dla średniego zużycia w 2020 r. wszystkich odbiorców grup taryfowych G wynoszącej 2028 kWh rocznie – przyp. URE)” – napisano w komunikacie.

Rosną koszty zakupu energii elektrycznej na rynku hurtowym

URE wskazał w komunikacie, że rosną koszty zakupu energii elektrycznej na rynku hurtowym.

„Kontrakty zawierane na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) pokazują, że w ostatnim roku cena energii – zarówno z dostawą na rok 2022, jak i na kolejne lata – gwałtownie rośnie. (…) Jeszcze w listopadzie 2020 r. cena energii w kontraktach terminowych oscylowała na poziomie 242 zł/MWh, by w listopadzie br. osiągnąć poziom 470 zł/MWh. Ceny te obecnie nadal rosną” – napisano.

Koszty zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla

Drugim czynnikiem znacząco przekładającym się na ceny energii w Polsce są koszty zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Koszty uprawnień w okresie od maja 2019 r. do listopada br. wzrosły od 100 do 310 zł za tonę i obecnie nadal rosną.

Jak podał URE, wzrost stawek w nowych taryfach dystrybucyjnych wynika głównie ze wzrostu kosztów prowadzonej działalności operacyjnej i koniecznych inwestycji. Operatorzy ponoszą także koszty zakupu energii na pokrycie strat podczas dystrybucji.

Poniżej tabela zawierająca zestawienie zmian płatności netto rachunku za dystrybucję dla odbiorców.

 stawki w dystrybucji: wzrost rachunku: 
 zmiana średniej stawkizmiana dla odbiorców grupy Ggrupa G11grupa G12
 proc.proc.zł/mczł/mc
Enea Operator8,69,54,16,3
Energa Operator7,37,64,26,3
PGE Dystrybucja7,58,84,36,2-6,9
Tauron Dystrybucja8,59,74-4,55,9
Stoen Operator9,98,93,75,4
RAZEM88,93,7-4,55,4-6,9
     

Taryfy zatwierdzane przez regulatora czterem tzw. sprzedawcom z urzędu mają zastosowanie dla 9,8 mln odbiorców w gospodarstwach domowych (czyli 63 proc. z 15,6 mln wszystkich klientów w grupie gospodarstw domowych).

Z ofert wolnorynkowych, czyli niepodlegających zatwierdzeniu przez prezesa URE, korzysta ponad 37 proc. odbiorców w gospodarstwach domowych (ponad 5,8 mln).

Jak wskazał URE, zatwierdzone 17 grudnia stawki taryf wyliczone zostały na podstawie przepisów obowiązujących w dniu zatwierdzenia taryfy, zgodnie z którymi akcyza wynosi 5 zł za MWh energii.

W ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej ustawodawca przewidział obniżenie w pierwszym kwartale 2022 roku stawki podatku VAT na sprzedaż energii z 23 do 5 proc. oraz zwolnienie gospodarstw domowych z akcyzy na energię do końca maja 2022 r. Znaczna grupa odbiorców będzie również mogła w 2022 r. skorzystać z dodatków osłonowych.

„Obniżona stawka podatku VAT przełoży się na końcowy rachunek konsumentów – odbiorców energii elektrycznej. Oznacza to, że realna zmiana płatności odbiorców może być inna niż wskazana w niniejszej informacji” – podał URE.

Czytaj także: Tarcza antyinflacyjna: rząd obniży akcyzę na paliwo oraz stawki VAT na energię elektryczną i gaz >>>

PGE poinformowała w komunikacie prasowym, że dzięki tarczy antyinflacyjnej, która zakłada m.in. zwolnienie gospodarstw domowych z akcyzy na energię do końca maja 2022 r., a także obniżenie stawki VAT na dostawy energii elektrycznej z 23 proc. do 5 proc. do końca marca 2022 r., klienci PGE w pierwszym kwartale 2022 r. odnotują średni wzrost brutto na rachunkach o ok. 6 zł miesięcznie zamiast 21 zł miesięcznie.

Również Tauron poinformował, że dla statystycznego gospodarstwa domowego (rodzina 2+2), zużywającego ok. 2 MWh energii elektrycznej rocznie, rachunek w pierwszym okresie obowiązywania rozwiązań antyinflacyjnych wzrośnie o ok. 6 zł miesięcznie.

„Wzrost cen energii elektrycznej wynika przede wszystkim z realizacji polityki klimatycznej Unii Europejskiej. 70 proc. wytwarzanej w Polsce energii pochodzi z elektrowni węglowych. Elektrownie te muszą kupować uprawnienia do emisji CO2, które w tym roku drastycznie wzrosły, o ponad 80 proc., i dziś jednostkowy koszt uprawnień to prawie 90 euro za tonę. W konsekwencji koszt wytworzenia energii elektrycznej składa się aż w połowie z kosztu zakupu uprawnień do emisji CO2, a tylko jego druga część to faktyczny koszt jej produkcji” – powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, Rafał Soja, prezes Tauron Sprzedaż.

PGE podała, że 59 proc. średniej ceny energii to ceny uprawnień do emisji CO2, a 25 proc. to pozostałe koszty związane z produkcją energii. 8 proc. stanowią koszty OZE i efektywności energetycznej, 6 proc. to koszty własne sprzedawców energii (obsługa klienta, zatrudnienie), 1 proc. to akcyza, a marża sprzedawców energii to 1 proc. 

Rachunki za gaz netto odbiorców domowych w 2022 roku wzrosną o 54 proc.

Prezes URE zatwierdził także nowe taryfy na sprzedaż gazu dla PGNiG Obrót Detaliczny oraz na dystrybucję tego paliwa dla Polskiej Spółki Gazownictwa – poinformowało URE w komunikacie. Rachunki za gaz netto odbiorców domowych w 2022 roku wzrosną o około 54 proc.

W nowej taryfie PGNiG OD ceny gazu są wyższe o ok. 83 proc., natomiast stawki opłat abonamentowych pozostały na niezmienionym poziomie. Oznacza to wzrost średnich płatności w części rachunku dotyczącej obrotu (cena za paliwo gazowe oraz opłata abonamentowa) o ok. 77 proc. dla odbiorców używających zarówno gazu wysokometanowego, jak i gazów zaazotowanych Ls i Lw.

Dla statystycznego odbiorcy w grupie W-1.1 zużywającego gaz do przygotowania posiłków, płatność będzie wyższa o 41 proc., co oznacza kwotowy wzrost rachunku o ok. 9 zł miesięcznie netto.

Dla odbiorców z grupy W 2.1 płatność wrośnie o 54 proc., czyli o 56 zł netto miesięcznie.

Natomiast odbiorcy zużywający największe ilości paliwa, tj. ogrzewających gazem domy (grupa taryfowa W-3.6), zapłacą o ok. 174 zł netto miesięcznie więcej (wzrost płatności o 58 proc.).

Wszystkie ceny oraz zmiany płatności podawane przez URE są wyrażone w wielkościach netto.

URE podał, że jest to pierwsza taryfa zatwierdzona na podstawie szczególnego mechanizmu wprowadzonego w celu minimalizowania podwyżek cen gazu dla odbiorców w gospodarstwach domowych. Pozwala on ograniczyć skalę podwyżki ceny gazu poprzez przeniesienie części kosztów jego zakupu na trzy kolejne lata, a nie jak dotychczas – uwzględnić całość tych kosztów wyłącznie w aktualnie kalkulowanej taryfie. 

Ekonomiści: zatwierdzone przez URE taryfy wyższe od oczekiwań, szczyt inflacji przesuwa się na 2022 r.

Zatwierdzone przez URE taryfy na sprzedaż energii elektrycznej i gazu są wyższe od oczekiwań, szczyt inflacji w Polsce przesuwa się z grudnia br. na 2022 r. – oceniają ekonomiści.

URE: energia elektryczna dla gospodarstw domowych (razem z dystrybucją) +24 proc., gaz ziemny +54 proc. To większe wzrosty od zakładanych przez większość analityków.

„Szczyt inflacji przesuwa się z grudnia na wiosnę 2022. Dokładne wyliczenia wkrótce” – napisali na Twitterze ekonomiści Banku Pekao.

URE zdecydowało. Rachunki za prąd w górę o 24 proc. (…) Szczyt inflacji zobaczymy dopiero w 2022 roku, a duże efekty wtórne są bardzo prawdopodobne.

„Oczywiście w takich warunkach tarcza rządowa może być przedłużana, jednak bez przedłużenia jej w nieskończoność w końcu te podwyżki (bezpośrednio) w inflacji CPI się znajdą, czy to w 2022 czy 2023 roku. Podwyżka rachunków za gaz 54 proc. Nie mamy pewności, czy to będzie wzrost jednorazowy, czy jednak rozłożony na mocy specustawy” – napisali w komentarzu ekonomiści mBanku.

W ocenie ekonomistów ING Banku Śląskiego podwyżki taryf powodują, że średnioroczna inflacja w 2022 r. może znaleźć się na poziomie 7,1-7,3 proc.

Zakładamy, że gaz może stanieć po zimie, ale podwyżki energii zostaną.

„Średnia inflacja na przyszły rok skacze z 6,7 proc. rdr do 7,1-7,3 proc. rdr, szczyt w I kw. 2022 r. na poziomie ponad 9 proc.” – napisali na Twitterze ekonomiści.

W ocenie ekonomistów, tak mocne podwyżki taryf mogą sprawić, że rząd zdecyduje się na przedłużenie działań zaproponowanych w ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej.

„Po ogłoszonych przez URE decyzjach wygląda na to, że inflacja CPI nie zwolni na początku roku. Na szybko wychodzi nam wzrost cen w 2022 r. (średniorocznie) o 8,2 proc.” – ocenili ekonomiści BNP Paribas.

Szczyt inflacji w czerwcu 9,6 proc. rdr. W tym świetle nie wykluczamy, że Tarcza AntyInflacyjna zostanie przedłużona.

„Wszystko wskazuje na to, że rząd wiedział o skali podwyżki i postanowił wyprzedzić tarczą antyinflacyjną szok jaki obywatele przeżyliby wraz z początkiem nowego roku. W tej sytuacji wydaje się, że tarcza antyinflacyjna będzie musiała być przedłużona, przy czym i tak dzisiejsza decyzja URE i nowe stawki za gaz i energię w pewnym momencie uszczuplą nasze portfele” ocenia z kolei Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.

W tej sytuacji rządowa projekcja inflacji z ustawy budżetowej na poziomie 3,3% wydaje się niezwykle niesmacznym żartem. 

„Skala podwyżki zaprezentowana przez URE otwiera nam drogę do przekroczenia nawet najbardziej pesymistycznych prognoz ekonomistów, według których inflacja w przyszłym roku może osiągnąć nawet poziom przekraczający 7%. Nasze prognozy, do dziś,  przewidywały pewne wygaszenie wzrostu cen w połowie przyszłego roku. Decyzja URE powoduje jednak konieczność ich rewizji. Nadal podtrzymujemy, że szczyt inflacji przypadnie na koniec tego roku, a pewne osłabienie nastąpi z początkiem roku. Inflacja będzie jednak rozciągnięta w czasie, a brak przedłużenia tarczy antyinflacyjnej będzie skutkował skokowym wzrostem w połowie roku i osiągnięciem szczytu inflacyjnego w lipcu 2022”, dodaje ekonomista Konfederacji Lewiatan.

Nowe taryfy na energię pozytywną informacją dla spółek energetycznych

Nowe taryfy na energię są pozytywną informacją dla spółek energetycznych, gdyż wzrost stawek w obrocie powinien w dużej mierze przenieść koszty spółek obrotu – oceniają analitycy. O godz. 15.15 kurs PGE zyskuje 1,5 proc., akcje Tauronu rosną 2 proc. Kurs Enei traci ok. 1 proc., a Energi 0,5 proc.

„Informacja jest pozytywna dla spółek energetycznych. Zlikwidowane zostało ryzyko niepełnego przeniesienia kosztu spółek obrotu, a wzrost stawki w obrocie o 37 proc. powinien w dużej mierze te koszty przenieść. Rynek mógł mieć obawy, że koszt nie będzie przeniesiony i spółki zanotują stratę nawet 0,5-1 mld zł, podobnie jak w 2020 roku” – powiedział PAP Biznes Krystian Brymora, analityk DM BDM.

„Wzrost taryf gazowych wyższy od oczekiwań, ale tylko minimalnie pokryje straty PGNiG OD”

Zatwierdzony przez prezesa URE wzrost taryf gazowych dla PGNIG OD jest wyższy od oczekiwań, ale w związku z ekstremalnie wysokimi cenami gazu na giełdach w ostatnich dniach mogą tylko minimalnie pomóc w ograniczeniu strat PGNiG OD – uważa Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.

„Wzrosty taryf o 83,7 proc. są zdecydowanie wyższe niż zakładaliśmy, ale należy je porównać do bieżących cen na rynku hurtowym, które osiągnęły w ostatnich dniach astronomiczny poziom. W związku z tym mogą one jedynie minimalnie pomóc w ograniczaniu strat PGNiG OD” – powiedział PAP Biznes Łukasz Prokopiuk.

Analityk DM BOŚ wskazuje, że taryfa PGNiG OD dla gospodarstw domowych za czwarty kwartał 2021 roku wynosiła około 108 zł za mWh, a nowa taryfa na 2022 rok będzie wynosić około 199 zł za mWh. Tymczasem w tej chwili miesięczny kontrakt na TGE wynosi 625 zł za mWh, a ceny spotowe ponad 600 zł za mWh.

„Wzrosty cen, które mają miejsce na rynku gazowym, wymagały dużego wzrostu taryfy, ale ten wzrost nie rekompensuje strat PGNiG Obrót Detaliczny” – powiedział Prokopiuk.

„Zakładaliśmy dużo niższe ceny na giełdach niż są obecnie. W ostatnich dniach ceny wzrosły o około 200 zł za mWh. To są ogromne ruchy. Zimniej się zrobiło w Europie, ale jednoznacznie powodów tak mocnych wzrostów nie widzę. Aż trudno mi uwierzyć, żeby nie dochodziło do jakichś ruchów spekulacyjnych na gazie” – dodał.

Analityk przypomniał, że jeszcze na początku grudnia, a nawet w drugim tygodniu grudnia, na rynkach cena gazu wynosiła 104 USD za mWh i to już wtedy było ekstremalnie drogo. Obecnie cena gazu wynosi 164 USD za mWh.

Źródło: PAP BIZNES, Konfederacja Lewiatan