Nowoczesny Bank Spółdzielczy | Asseco Poland | Architektura kluczowa dla systemów IT (cz.1)
Tomasz Blicharz
Dyrektor Działu Rozwoju i Promocji Asseco BooX Asseco Poland
Czy model biznesowy, dane i informacje z nich płynące, grupowanie funkcjonalności w aplikacjach, procedurach manualnych i automatycznych oraz technologia dająca fundament im wszystkim można ujarzmić w jeden uniwersalny opis? Podobne pytania należy sobie zadać, tworząc systemy IT w bankowości.
Po co opisywać składowe i strukturę organizacji w uporządkowany sposób?
O tym wszystkim ma traktować architektura jako kontekst porządkujący. Jest ona również zespołem pojęć ustalających rekomendowane kierunki wytwórcze dla w zasadzie wszystkich rzeczy używanych przez człowieka. Jak widać architektura niejawnie skrywa również technologię jako obszar obowiązywania, bo oczywiście poza rekomendacjami architektonicznymi należy posiąść wiedzę jak zalecenia architektoniczne zrealizować w praktyce.
Oxford Dictionary for Architecture architekturę definiuje tak: „sztuka i nauka projektowania budynku o cechach piękna, geometrii, siły emocjonalnej i duchowej, treści intelektualnych i złożoności, solidności konstrukcji, wygodnego planowania, wielu zalet różnych rodzajów, trwałych i przyjemnych materiałów, przyjemnej kolorystyce i dekoracjach, spokój i dynamizm, dobre proporcje i akceptowalna skala, a także wiele skojarzeń mnemonicznych czerpiących z szeregu precedensów”.
Jak widać, definiujący zapomniał tutaj o możliwości lub nawet konieczności łatwego i celowego użycia wyników działania architektury – wykorzystania przez człowieka do realizacji swoich celów (mieszkanie, praca, wytwarzanie, przechowywanie etc.). Architektura jako proces porządkujący ma również przynosić wygodę wykorzystania (magiczna użytkowość) i możliwość dostosowania do zmieniających się wymagań użytkownika (adaptowalność). Ten ostatni wymóg, co widać niejednokrotnie po zmianach i niekończących się remontach obiektów użytkowych, jest szczególnie trudny do spełnienia.
Do tej definicji i podstawowych pytań, jakie budzi, warto dołożyć jeszcze jedno: po co człowiek stara się utrzymać porządek? I nie mylmy tutaj porządku z pojęciami porządków architektonicznych (toskański, dorycki, joński, kompozytowy). Chodzi raczej o elementarną możliwość utrzymywania wielu rzeczy w określonych miejscach. Bo nic tak nie inspiruje jak twierdzenie: porządek rodzi bałagan, bałagan kreatywność.
Architektura na gruncie współczesnej informatyki
Dziewięć lat temu dwie organizacje ustalające standardy na rynku przedsiębiorstw komercyjnych: Banking Industry Architecture Network (BIAN) i The Open Group (OG) opublikowały wspólny dokument opisujący możliwości, jakie architektom daje wykorzystaniu standaryzacji w budowie organizacji finansowych. Pierwsza organizacja opracowała standard BIAN Service Landscape, zaś druga TOGAF (The Open Group Architecture Framework). W zasadzie model BIAN jest Modelem Referencyjnym (co więcej jednym z wielu), stanowi więc swojego rodzaju kierunek stylistyczny dający możliwość budowania organizacji w sposób racjonalnie uzasadniony, a nawet dokonywania porównań z innymi organizacjami (już zbudowanymi). Podobnie jednak jak porządek joński i dorycki w architekturze spełniały różne wymogi i założenia dotyczące kształtu i percepcji piękna, tak różne standardy architektury rozwiązań bankowych dają różne wartości użytkującym funkcje i procesy dużych organizacji.
Ale o tym, jak jest zbudowany model BIAN i o korzyściach z niego płynących opowiem w kolejnym numerze „Miesięcznika Finansowego BANK”.