Nowe prawo upadłościowe zachęci do lekkomyślnego zaciągania zobowiązań?
Ustawa z dnia 29 sierpnia 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2014 r. poz. 1306), która weszła w życie w dniu 31 grudnia 2014 r., w radykalny sposób zmieniła podejście ustawodawcy do kwestii oddłużania osób fizycznych, istotnie zwiększając dostęp do tej procedury. Nowelizacja ta zaowocowała bardzo wyraźnym wzrostem korzystania z dobrodziejstwa instytucji upadłości konsumenckiej i świadczy o coraz powszechniejszej wiedzy obywateli o tym sposobie oddłużania. Upadłość konsumencka została wtedy zaprojektowana jako sposób pomocy rzetelnym dłużnikom, którzy nie doprowadzili do swojej niewypłacalności lub istotnie nie zwiększyli jej stopnia umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Takie podejście należy uznać za słuszne społecznie, a zmiany przepisów nie powinny naruszać tej zasadnie przyjętej i wdrożonej idei włączenia społecznego osób wcześniej wykluczonych.
Czytaj także: Upadłość konsumencka: będzie można skorzystać z uproszczonej procedury >>>
– Pragniemy ponownie wskazać, że w naszej ocenie aktualny kształt uregulowań instytucji upadłości konsumenckiej jest prawidłowy, a interesy wierzycieli i upadłego należycie wyważone. Tym samym nie dostrzegamy potrzeby zmian w zakresie objętym projektem ustawy – oznajmił mec. Marcin Czugan, Wiceprezes Zarządu KPF.
Badanie tzw. moralności płatniczej w oparciu o nowe przesłanki
Rozwiązania, zaproponowane w przedłożonym przez Ministerstwo Sprawiedliwości w trzecim projekcie ustawy i przyjętym przez Radę Ministrów, nie różnią się zasadniczo od drugiej wersji projektu. W odniesieniu do odrębności, projektodawcy nieznacznie zmodyfikowali artykuł wskazujący na sytuacje, w których sąd odmawia ustalenia planu spłaty wierzycieli lub umorzenia zobowiązań upadłego bez ustalania planu spłaty bądź też warunkowego umorzenia zobowiązań upadłego bez ustalenia planu spłaty wierzycieli. Dotychczasowa przesłanka stanowiąca, iż „upadły doprowadził do swojej niewypłacalności w sposób celowy, w szczególności poprzez trwonienie części składowych majątku lub celowe nieregulowanie wymagalnych zobowiązań” została zaś uzupełniona w ten sposób, że teraz brzmi: „upadły doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień w sposób celowy, w szczególności poprzez trwonienie części składowych majątku lub celowe nieregulowanie wymagalnych zobowiązań”. To oznacza, że w dalszym ciągu projektodawcy przewidują badanie tzw. moralności płatniczej w oparciu o zupełnie nowe przesłanki i to dopiero na etapie ustalania planu spłaty.
Czytaj także: Lekkomyślność dłużnika przesłanką oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości >>>
Takie ukształtowanie upadłości konsumenckiej umożliwi dłużnikom łatwe uwolnienie się od długów, a tym samym przyczyni się do przełamania jednej z podstawowych zasad, obowiązujących w porządku cywilnoprawnym – pacta sund servanda i wynikającej z niej odpowiedzialności za zaciągnięte zobowiązania. Naruszy również w istotny sposób prawa wierzycieli – którymi mogą być przecież również konsumenci – poprzez przerzucenie na nich ryzyka nieprzemyślanych, czy nawet świadomych i nierzetelnych decyzji innych uczestników życia gospodarczego i społecznego o zaciągnięciu zobowiązania.
– Projekt ustawy naszym zdaniem przeczy konstytucyjnej zasadzie proporcjonalności oraz ochrony praw nabytych. Co więcej, przewidziana prawem możliwość umorzenia długów – jeżeli jest powszechnie dostępna i daje nadmierną ochronę niewypłacalnym dłużnikom – powoduje osłabienie etyki płacenia zobowiązań, co w sposób oczywisty pogłębia problem nadmiernego zadłużania się społeczeństwa zamiast problem ten rozwiązywać – dodaje mec. Czugan. – Jesteśmy za przyjęciem zmian, które zmierzają do uproszczenia korzystania z upadłości konsumenckiej, ale które nie naruszają jednocześnie słusznych praw wierzycieli ani nie promują zaciągania zobowiązań pieniężnych lekkomyślnie lub wręcz z zamiarem ich niespłacania.