Nowa ustawa o kredycie konsumenckim- sprawdź co się zmieni!

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

dokument.02.250xOd najbliższego poniedziałku w bankach będą stosowane przepisy nowej ustawy o kredycie konsumenckim. Zmiany, w stosunku do poprzedniej regulacji, są znaczące i dotkną interesów zarówno kredytodawców, jak i kredytobiorców.

Ustawa z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim została ogłoszona 17 czerwca 2011 i zacznie obowiązywać po sześciu miesiącach od tego momentu, czyli już od najbliższego tygodnia. Akt prawny reguluje obowiązki kredytodawcy i pośrednika kredytowego w zakresie udzielania informacji o kredycie oraz prawa konsumenta. Ustawa ma na celu dostosowanie polskich przepisów do prawa unijnego.

Czym jest kredyt konsumencki?

Konsumentem, w świetle ustawy, jest osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej (zaciągnięcia kredytu) na cele niezwiązane bezpośrednio z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową. Pod pojęciem kredytu kryją się nie tylko kredyty bankowe, ale także pożyczki (w instytucjach parabankowych, SKOK-ach), kredyty w rachunkach osobistych, kredyty z odroczonym terminem płatności. – Za kredyt konsumencki uważa się powyższe zobowiązania do kwoty 255 550 zł. W poprzedniej ustawie kwota ta wynosiła 80 tys. zł, a więc ponad trzykrotnie mniej – wyjaśnia Marcin Zienkiewicz, analityk porównywarki finansowej Comepria.pl.

Informacja, informacja, informacja.

Ustawa o kredycie konsumenckim nakazuje kredytodawcy w sposób jednoznaczny, zrozumiały i widoczny zamieszczać informacje o kredycie w reklamach. Musi się tam znaleźć stopa oprocentowania, całkowita kwota kredytu, rzeczywista roczna stopa oprocentowania. Dodatkowo, jeśli stopa oprocentowania podana w reklamie uwzględnia zakup ubezpieczenia przez klienta, informacja o ubezpieczeniu również będzie musiała się tam znaleźć.

Ponadto, wprowadzony został jednolity formularz kredytowy. – Klientowi zostanie przedstawiona czytelna tabela, gdzie wyszczególnione zostaną wszystkie koszty i parametry kredytu. Wpłynie to znacząco na wzrost wiedzy klienta o kosztach kredytu – wyjaśnia Marcin Zienkiewicz.

Kredytodawca będzie miał obowiązek sprawdzenia zdolności kredytowej klienta. Jeśli, na podstawie wykorzystywanej bazy danych, odrzuci wniosek klienta, będzie musiał poinformować go o powodzie odrzucenia wniosku oraz podać bazę danych, z której korzystał. Dzięki temu klient będzie wiedział dokładnie, dlaczego jego wniosek został odrzucony.

Prawa konsumenta- czyli co może klient

– Po otrzymaniu kredytu, klient w ciągu 14 dni będzie mógł go zwrócić bez podania przyczyny. W ciągu 30 dni od odstąpienia od umowy klient będzie zobowiązany zwrócić kwotę otrzymanego kredytu wraz z odsetkami za te kilka lub kilkanaście dni. Kredytodawca nie będzie mógł pobrać innych opłat z tego tytułu. Dotychczas na odstąpienie od umowy konsument miał 10 dni – wyjaśnia Marcin Zienkiewicz.

Konsument ma prawo do wcześniejszej spłaty kredytu. Kredytodawca w niektórych przypadkach będzie mógł pobrać prowizję za wcześniejszą spłatę nie przekraczającą 1 proc. kwoty pozostałej do spłaty.

– Jeśli okaże się, że w umowie o kredyt instytucja kredytowa udzieliła błędnych informacji, klient będzie mógł zwrócić kredyt bez płacenia odsetek i innych kosztów – dodaje Zienkiewicz.

Prowizja 50 proc.? Teraz to możliwe!

W nowej ustawie brakuje zapisu o kosztach kredytu. Ustawa z 2001 roku określała, że koszty uruchomienia kredytu, nie mogą przekroczyć 5 proc. jego wartości. Obecnie takiego zapisu nie ma. – Instytucje kredytowe już od dłuższego czasu omijały ten zapis nakładając na klienta obowiązek wykupu ubezpieczenia, który nie zaliczał się do kosztów uruchomienia kredytu. I choć prowizja może teraz wynieść nawet 50 proc., to zawsze należy porównać oferty z całego rynku i na pewno można będzie znaleźć tę bardziej konkurencyjną.

– Nowa ustawa o kredycie konsumenckim z pewnością przyczyni się do zwiększenia świadomości klientów poprzez otrzymanie pełnej informacji – zauważa Marcin Zienkiewicz. Teraz kredytodawcy nie odrzucą wniosku kredytowego bez podania przyczyny, klient będzie znał dokładnie wszystkie koszty i warunki swojego kredytu, a żadne opłaty nie pozostaną ukryte. Jeśli kredytodawca nie dostosuje się m.in. do wymogów informacyjnych, może zostać ukarany grzywną.

Źródło: Clear Communication Group