Niska podaż mieszkań powoduje wzrost cen w Nowej Zelandii
Dużo większy wpływ na przebieg zdarzeń na rynkach mają rezultaty dużych banków, które poznajemy zazwyczaj 3 dni po rozpoczęciu sezonu wyników. JP Morgan i Wells Fargo podadzą wyniki w najbliższy piątek. Na razie w lepszych od spodziewanych wynikach Alcoa można doszukiwać się argumentu za potwierdzeniem się reguły z amerykańskiego rynku wedle której w większości przypadków rezultaty finansowe spółek są lepsze od przewidywanych przez analityków.
Teraz ta wiara ma tym większe podstawy, że szacunki są dość ostrożne, bo mówią jedynie o 1,8% spadku zysków firm z S&P 500. Widać więc, że osłabienie koniunktury gospodarczej z przełomu 2012 i 2013 r. odbija się w oczekiwaniach analityków. Równocześnie jednak inwestorzy zakładają, że osłabienie zysków będzie miało przejściowy charakter. Na wyobraźnię działa tu zderzenie przewidywanego spadku zysków ze wzrostem S&P 500 w I kwartale o 10%. W tej sytuacji rysujący się przed rynkiem akcji w USA scenariusz wydaje się klarowny: rezultaty lepsze od spodziewanych będą utwierdzać w przekonaniu, że w kolejnych kwartałach będzie lepiej, ale wszelkie rozczarowania będą skutkować regresem cen akcji.
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
Trudności z pokonaniem oczekiwań analityków przez zyski amerykańskich spółek za I kwartał mogą zostać odczytane jako zapowiedź, że zadyszka w tym względzie ma trwalszy charakter.
Niska podaż mieszkań przekłada się na coraz szybszy wzrost cen w Nowej Zelandii.
Rynki nieruchomości
Borykająca się z problemami gospodarczymi Słowenia, która stanowi dla strefy euro kolejny potencjalny punkt zapalny, doświadcza też wyraźnej dekoniunktury na rynku nieruchomości. W 2012 r. ceny mieszkań na rynku pierwotnym poszły w dół o 13,5%, a na rynku wtórnym o ponad 6%. Doszło przy tym do zmniejszenia liczby transakcji o prawie 8%, do 6336 sztuk. O przeszło 13% spadła liczba wydanych pozwoleń na budowę. Generalnie ostatnie lata nie były dla tamtejszego rynku mieszkaniowego udane. Po spadku w 2008 r. cen o 0,2%, w 2009 r. zniżkowały o 8,1% i dalsze 0,2% w 2010 r. W 2011 r. odbiły o 1,4%.
Najszybciej od lutego 2008 r. rosły w marcu ceny mieszkań w Nowej Zelandii. Zwyżka wyniosła 6,5% w skali rocznej. Przyczyn wzrostu upatruje się w niskiej podaży. Sytuacja staje się na tyle wyjątkowa, że od dalszego rozwoju wypadków na rynku nieruchomości przyszłą politykę pieniężną uzależnia tamtejszy bank centralny. Jeśli boom mieszkaniowy napędzać zacznie konsumpcję, to stopy procentowe pójdą w górę.
Od dewelopera
W weekend, 13-14 kwietnia w godz. 10:00 – 16:00 firma Mill-Yon Development organizuje Dni Otwarte inwestycji Aura Park, która zlokalizowana jest na terenie warszawskiego Miasteczka Wilanów. Projekt zakłada budowę 8 ogrodzonych i strzeżonych apartamentowców, realizowanych w 4 etapach, w których łącznie znajdzie się prawie 1100 mieszkań o łącznej powierzchni 80 215 m kw. Deweloper oferuje klientom lokale mieszkalne o powierzchni od 46 do 146 m kw. z balkonem, tarasem lub ogródkiem. Do tej pory Mill-Yon przekazał do użytkowania w ramach tego projektu 3 etapy inwestycji.
Home Broker Daily, nr 809 – pobierz.
Zespół analiz
Home Broker