Niespodziewana nadwyżka w handlu zagranicznym
W świetle dzisiejszych danych GUS o obrotach towarowych handlu zagranicznego, eksport polskich produktów w listopadzie 2018 wyniósł 21,3 mld EUR w porównaniu do 19,0 mld EUR przed rokiem (wzrost o 12.3% r/r), natomiast import – 21,2 mld EUR (18,9 mld EUR przed rokiem, 12,4% wzrostu w skali roku). Tym samym, saldo handlu zagranicznego w listopadzie było dodatnie i wyniosło ok. 72,4 mln EUR, natomiast po jedenastu miesiącach 2018 roku (z wyłączeniem grudnia) jest ujemne.
Czytaj także: Rośnie polski eksport do Niemiec >>>
Dodatnie saldo handlu zagranicznego w listopadzie stanowi niespodziankę, wziąwszy pod uwagę synchronizację cykli gospodarki europejskiej (zwłaszcza niemieckiej) i polskiej. Podczas gdy ta pierwsza zalicza pierwszą techniczną recesję od czasów kryzysu, polska gospodarka ma się dobrze – przede wszystkim dzięki wciąż wysokiej konsumpcji towarów krajowych i zagranicznych.
Duża zmienność deficytu handlowego
Uwagę zwraca duża zmienność deficytu handlowego w ostatnich miesiącach. Po części można przypisywać to sposobowi publikacji danych przez GUS, a jednak po części może to być symptomem nadchodzących zmian w handlu zagranicznym. W tym ostatnim przypadku uwagę wciąż przyciąga Brexit, w przypadku którego ostatnie dni przynoszą rosnące prawdopodobieństwo rozwiązań skutkujących gwałtownym skupowaniem produktów UE, np. leków.