Możliwy powrót do wzrostów na GBPUSD
Na załączonym poniżej obrazie, przedstawiającym wykres GBPUSD o interwale dziennym, rzuca się w oczy układ obecnej korekty. Jest to klasyczne a-b-c. Kształt środowej świecy przemawia za tym, że mógł zostać wyznaczony koniec fali "C". Cena zeszła wtedy poniżej ostatniego dołka z końca lutego, odbiła się od harmonicznego wsparcia i powróciła ponad ważny poziom 1.6605, tworząc w ten sposób długi dolny cień. Takie zachowanie daje stronie kupującej krótkoterminową przewagę. Od tego, jak ona zostanie wykorzystana, zależy czy GBPUSD powróci do trendu wzrostowego.
![]()
Przede wszystkim, byki mają teraz za zadanie zanegować czarną świecę z poniedziałku i zbliżyć się do oporu 1.6747, który to został wyznaczony przez szczyt powstały jeszcze 28 kwietnia 2011 r. To, że cała ta omawiana konsolidacja ma miejsce pod wspomnianym poziomem i cena nie została odepchnięta niżej, świadczy o tym, że popyt zbiera siły, aby przebić się do wyższych rejonów. Tam najważniejszym oporem może okazać się górne ograniczenie kanału wzrostowego (zielony), w którym cena porusza się już od niemal roku. Aby jednak dotrzeć do jego górnej linii trendu, byki będą musiały poradzić sobie z oporem w kanale spadkowym (pomarańczowy), który zamyka obecną konsolidację.
Jeśli jednak środowa świeca ze swoim długim, dolnym cieniem zostanie zanegowana, a cena zejdzie poniżej pomarańczowego kanału, prawdopodobnie dojdzie do spadku podobnego do tego opisanego literą „X”.
Adam Zadrożny
HighSky Brokers