Mocna realizacja zysków na GBPUSD po osiągnięciu nowych topów
Pociągnęło to za sobą większe spadki, które zatrzymały się dopiero na czarnej linii trendu wzrostowego. Scenariusz cały czas pozostaje wzrostowy w dłuższym terminie a najważniejszym wsparciem będzie 1,6250, czyli środkowa zielona linia będąca niedawnym oporem w formacji prostokąta, z której pod koniec listopada nastąpiło wyjście górą. Został wtedy wygenerowany sygnał kupna, który cały czas obowiązuje, a dzisiejsze osłabienie może być póki co rozpatrywane jedynie, jako korekta, a nie rozpoczęcie nowego trendu spadkowego.
Kiwi mocno traci przed decyzją RBNZ
Prawdziwe atrakcje dopiero przed nami (wieczorna decyzja o stopach procentowych), a kiwi już oferuje ciekawe ruchy. Piątek zakończył się wzrostowym wybiciem i aktywowaniem formacji oRGR. Przełamany został opór na 0,8260, który w poniedziałek został pozytywnie przetestowany, jako wsparcie. Podziałało to mobilizująco na popyt, który zdecydował się na atak na niebieska linie trendu. Co się stało później widzimy na wykresie. Wyjście okazało się fałszywe a cena wróciła poniżej linii trendu. Ruch spadkowy był kontynuowany, gdyż traderzy złapani w pułapkę masowo uciekali z pozycji długich. Kulminacja nastąpiła dziś w godzinach południowych, kiedy to kiwi przebił 0,8260, ponownie czyniąc z tego poziomu opór. Technicznie neguje to sygnał kupna i spycha kiwi w stronę wsparcia na 0,8165. Tak prezentuje się technika na kilka godzin przed decyzją RBNZ. W godzinach wieczornych odejdzie ona jednak na dalszy plan i liczyć się będą decyzje fundamentalne, które często nie respektują żadnych poziomów wsparć czy oporów.
Kangur zaprzepaszcza szanse na wzrostowe odbicie
Powiew optymizmu, zgodnie z tym co pokazywał kiwi, było także widać na AUDUSD. Tam w dniu wczorajszym doszło do przebicia linii trendu (niebieska) a także do przebicia szczytów z poniedziałki. Wyjście także okazało się fałszywe, co w środę zobrazowane jest nieustającym osuwaniem się ceny dolara australijskiego. Sytuacja zupełnie się odwróciła a podaż spokojnie przeszła przez 3 kluczowe opory: 0,9130, linie trendu spadkowego w średnim terminie i wzrostowego w krótkim (czarna). Najbliższy potencjalny zasięg to 0,9060, ale musimy pamiętać, że w długim terminie znajdujemy się pod wpływem dużej głowy z ramionami, której minimalny zasięg znajduje się dużo niżej i dodaje pewności posiadaczom pozycji krótkich.
Rodzima waluta miewa się dobrze w parze z dolarem
Ostatnie tygodnie to stopniowe umacnianie się złotego do dolara amerykańskiego. Para USDPLN po przebiciu wsparć w okolicy 3,0700 trochę silnie zaczęła zmierzać w kierunku południowym. Po drodze wsparcia geometryczne były idealnie respektowane. Obecnie niedźwiedzie mierzą się ze wsparciem na geometrii 88,6% stanowiącej zniesienie ruchu wzrostowego trwającego na przełomie października i listopada. Poziom tej geometrii, czyli 3,0300 jest silnie broniony od wczoraj. Przewaga niedźwiedzi i przebicie 3,03 otworzy drogę w pierwszej fazie do październikowych minimów (3,0147) a następnie silnego psychologicznego poziomu 3,0000.
AUDCAD ponownie chce atakować strefę wsparcia
Już kilka prób stałego przełamania geometrii 50% stanowiącej zniesienie ruchu wzrostowego na AUDCAD trwającego od początku sierpnia do końca października, zakończyło się przegraną niedźwiedzi. Jednak wygląda na to, że niedźwiedzie nie poddają się tak łatwo. Obrona oporu w okolicy geometrii 38,2% wskazuje na ponowny ruch w kierunku wsparcie (niebieska strefa). Pozytywny test tego poziomu może skutkować ruchem w kierunku kolejnego ważnego wsparcia na geometrii 61,8% (okolice 0,9500). Pro-spadkowe spojrzenie na dalszą przyszłość tej pary może zanegować przebicie krótkoterminowej linii trendu (fioletowa).
EURUSD walczy z oporem
Cóż można powiedzieć ciekawego o tej parze. Po wybiciu kursu powyżej geometrii 61,8% stanowiącej zniesienie ruchu spadkowego z przełomu października i listopada, kurs jakby przyspieszył. Para pokonała bezproblemowo kolejne poziomy oporu. Obecnie największą presję na dalsze umocnienie euro wobec dolara wywiera poziom 1,3800, z którym próbują sobie poradzić byki. Przebicie tego poziomu spowoduje że zniesiemy cały wspomniany ruch spadkowy i zobaczymy na tej parze poziomy nie oglądane od listopada 2011.
Tomasz Wiśniewski,
Krzysztof Koza,
Admiral Markets