Minister Sasin: dwie elektrownie atomowe będą działały w Polsce za 10-11 lat
Dziś Sasin podpisał w Seulu list intencyjny w sprawie projektu drugiej elektrowni jądrowej.
„Można założyć, że za 10-11 lat w Polsce będą działały dwie elektrownie atomowe. Jedna wybudowana przez amerykański koncern, druga we współpracy z Koreańczykami. W planach jest budowa trzeciej elektrowni” – powiedział wicepremier w radiowej Jedynce.
Rząd wybrał technologię amerykańskiej firmy Westinghouse
Dwa dni temu premier Mateusz Morawiecki poinformował na Twitterze, że rząd wybrał technologię amerykańskiej firmy Westinghouse do realizacji projektu elektrowni jądrowej. Rada Ministrów podejmie uchwałę w tej sprawie w środę. Ta elektrownia ma powstać w ramach programu rządowego.
Czytaj także: Kto wybuduje pierwszą elektrownię jądrową w Polsce? Jest decyzja rządu >>>
Z kolei podpisany dzisiaj w Seulu przez Polską Grupę Energetyczną (PGE) i ZE PAK wraz z Korea Hydro & Nuclear Power Co. (KHNP) list intencyjny dotyczy współpracy w ramach strategicznego polsko-koreańskiego projektu budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie.
Czytaj także: Elektrownia jądrowa w Polsce: PGE i ZE PAK zawarły list intencyjny z koreańskim koncernem KHNP >>>
„Budowa elektrowni atomowej w Pątnowie to umowa biznesowa między polskimi a koreańskimi firmami, a nasz rząd i koreański będą wspierać ten projekt. Koreański koncern nie tylko dostarczy reaktory, ale zainwestuje też kapitał” – podkreślił wicepremier.
Czytaj także: Premier: w Polsce powstaną trzy elektrownie jądrowe, jedna z nich w Koninie >>>
Przyjętym przez Radę Ministrów harmonogram zakłada, że budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej rozpocznie się w 2026 r., a w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok elektrowni jądrowej o mocy około 1-1,6 GW. Kolejne bloki będą wdrażane co 2-3 lata, a cały program jądrowy zakłada budowę bloków jądrowych o łącznej mocy zainstalowanej od ok. 6 do 9 GWe w oparciu o sprawdzone reaktory jądrowe generacji III (+).