Mario Draghi o Europie, Kevin Spacey o Ameryce
Europejski Bank Centralny nie rozczarował inwestorów, bo po grudniowej wpadce oczekiwania nie były wielkie, ale szeroko otworzył im drzwi do spekulacji. Mario Draghi, który wczoraj wlał trochę optymizmu w serca inwestorów, to mistrz niedomówień i zgrabnych sugestii, więc rzucone lekko oświadczenie, że EBC jest gotowe do działania, i może to robić przy pomocy wielu różnych narzędzi, dało rynkom asumpt do rozważań, co to takiego może być i co konkretnie bank eurostrefy mógłby zrobić.
Od wczoraj prawdopodobnie aż do marca będziemy mieli do czynienia z doszukiwaniem się drugiego, trzeciego a może nawet czwartego dna w wypowiedziach przedstawicieli EBC, a także – być może – z wysypem agencyjnych przecieków. Wspólnej walucie może się to odbić czkawką, ale na pewno będzie ciekawie.
Mario Draghi pojawi się dzisiaj rano na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos i może jeszcze coś dorzuci do swoich wczorajszych komentarzy. Będzie mówił o perspektywach strefy euro (rozmowę poprowadzi Lionel Barber – dziennikarz Financial Times). Piątek zapowiada się w Davos równie ciekawie, jak czwartek. Do szwajcarskiego kurortu przybędą kolejni goście, m.in. Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. Będą też inne interesujące postacie, niekoniecznie związane z polityką i biznesem, np. Kevin Spacey, odtwórca roli prezydenta Stanów Zjednoczonych w serialu House of Cards.
Koniec tygodnia zapowiada się ciekawie nie tylko z powodu Davos. Rano szykuje się wysyp PMI z Europy (Francja, Niemcy, strefa euro – wstępne dane za styczeń), pojawi się informacja o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii, a po południu – garść danych makro z Kanady, z inflacją na czele. Wszystko to pozwoli nam rzucić okiem na realną gospodarkę, bardziej niezależną od wahań i zmiennych nastrojów panujących na giełdach. Piątek domkną dane z USA: sprzedaż domów na rynku wtórnym, PMI dla przemysłu i indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board. Warty uwagi będzie też raport za czwarty kwartał General Electric, który ukaże się przed rozpoczęciem sesji w USA. GE nie wiedzie się ostatnio najlepiej, koncern planuje zlikwidować 6,5 tys. miejsc pracy w Europie w spółkach, które wcześniej należały do Alstomu.
dr Maciej Jędrzejak,
Dyrektor Zarządzający,
Saxo Bank Polska