Małe i średnie firmy korzystają z kredytów, ale ostrożnie
W badaniu przeprowadzonym wśród 1218 polskich przedsiębiorców metodą indywidualnych zestandaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CAPI), 53% respondentów przedstawicieli średnich firm (roczne obroty w przedziale 3,6 mln – 30 mln zł) oraz 43% mikro i małych przedsiębiorstw (obroty do 3,6 mln zł) wymieniło kredyt uzyskany w banku jako swoje zewnętrzne źródło finansowania działalności. To wzrost w porównaniu z podobnym badaniem wykonanym rok temu o odpowiednio o 5 i 6%. W 2017 roku banki w Polsce udzieliły przedsiębiorstwom kredytów łącznie na ponad 366 mld zł, z tego ponad 56%, czyli 206,5 mld zł – przypadło na segment MŚP. Jest to więcej o 13 mld zł niż w 2016 roku. To kolejny rok wzrostów (w 2015 roku wartość kredytów udzielonych sektorowi wyniosła prawie 8 mld zł).
Zgodnie z odpowiedziami udzielonymi w ankietach, 89% średnich i 81% mikro i małych firm do finansowania swojej działalności w dalszym ciągu woli wykorzystywać środki własne. Jak podkreślili twórcy badania, jednak rośnie świadomość i zmniejsza się niechęć do korzystania z zewnętrznych źródeł finansowania, bo jest ono istotną pomocą dla przedsiębiorców w realizacji działalności rozwojowej. Na pytanie o to, jakie usługi przedsiębiorcy byliby skłonni zakupić za pośrednictwem banku, wśród odpowiedzi na dwóch pierwszych pozycjach znalazły się informacje środkach unijnych. Zarówno o tym, w jaki sposób je zdobyć, oraz o tym, jak je wykorzystać np. jak prowadzić sprawozdawczość. Z wielu badań wynika, że mikro, małych i średnie firmy wiedzą o tym, że są środki zwrotne i bezzwrotne. Brakuje informacji jak z nich skorzystać, żeby było to dla firmy efektywne.
Czy polscy przedsiębiorcy są inni?
Prof. Jan Garlicki, dyrektor generalny Centrum Badań Marketingowych INDICATOR i autor badania, nawiązując do posiadanych przez siebie informacji, również z innych źródeł, stwierdził że jego zdaniem polscy przedsiębiorcy nie różnią się od niemieckich lub francuskich. W wielu krajach europejskich znaczącym segmentem rynku są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, często są to firmy rodzinne. W dużej mierze korzystają one również ze środków własnych i dopiero na kolejnym etapie rozwoju pojawia się kredyt, środki unijne itd. Tomasz Styczyński, przewodniczący Rady ZBP ds. Mikro, Małych i Średnich Przedsiębiorstw, oraz wiceprezes Banku Pekao S.A. odpowiedzialny za pion MŚP zauważa stosunkowo małą innowacyjność procesową i produktową naszych mikro i małych przedsiębiorstw. Kolejnym aspektem jest ich aktywne uczestniczenie w gospodarce cyfrowej. Chodzi o efektywne wykorzystanie: digitalizacji, automatyzacji, chmury obliczeniowej i technologii związanych z Big Data, a także internetu do pozyskiwania nowych kontrahentów. Jerzy Bańka, wiceprezes ZBP, zwrócił uwagę, na wysoką jakość portfela kredytowego polskich mikro i małych przedsiębiorców. Zwłaszcza jeśli porówna się go z portfelem w krajach Europy Południowej np. we Włoszech lub w Hiszpanii. Polscy przedsiębiorcy zadłużają się w sposób odpowiedzialny i nie można wyprowadzać z tego wniosku, że mają jakąś specjalną awersję do korzystania kredytu, bo tak nie jest. Ostrożnie zaciągają zobowiązania i dzięki temu wywiązują się z nich bardzo dobrze. Jak poinformował, Komisja Europejska pracuje obecnie nad nowym instrumentem, który ułatwi bankom w Europie Zachodniej dochodzić należności od przedsiębiorców, którzy nie spłacają kredytów terminowo. Będzie to rozwiązanie podobne do polskiego „bankowego tytułu egzekucyjnego” i jest paradoksem, że my odeszliśmy od tego instrumentu, a w Europie się go właśnie wprowadza. Banki również w sposób odpowiedzialny udzielają kredytów. Jeśli jest odmowa to dzieje się to w porozumieniu i za zwiedzą klienta. Otrzymuje on informację i wie, dlaczego nie może uzyskać finansowania z banku. Czytaj także
Jednak jak dodał Tomasz Styczyński, sięganie po kredyt inwestycyjny lub obrotowy przez małe i średnie firmy w UE jest na poziomie powyżej 50%, a u nas nie przekracza 30%. W Europie przedsiębiorcy dużo chętniej korzystają z takich narzędzi. U nas się to powoli poprawia. Jak zauważył, możliwe że jest to związane z przewagą mikro firm i brakiem długookresowego planowania w nich działalności gospodarczej. Stopień sięgania po gwarancje kredytowe tam, gdzie jest zapewnione wsparcie, wygląda w Polsce bardzo dobrze. Stosunek gwarancji do PKB w naszym kraju wynosi 0,62%, a średnia unijna to 0,59%. Jego zdaniem w Polce nawet jest pewna nadpodaż instrumentów gwarancyjnych.
Jednym z interesujących wniosków wynikających z badania jest, że choć wiedzę o funduszach unijnych przedsiębiorcy pozyskują głównie z dedykowanych rządowych stron internetowych i prowadzonych przez agencje rządowe, to kolejnym najważniejszym źródłem informacji są reklamy w telewizji. Może to być dla banków wskazówką jak dotrzeć z informacjami do tego segmentu klientów.
Bohdan Szafrański